Indeks największych spółek warszawskiej giełda skończył dzisiejszy dzień minimalnym wzrostem. WIG20 zyskał +0,1 proc., zawdzięczając to... konferencji prasowej polityka PiS. Na całym świecie natomiast spada po krachu na giełdzie w Chinach i wyraźnym sygnałom dalszego spowalniania gospodarki. Osłabił się dolar po informacjach o skali planowanych podwyżek stóp Fed.
Na witrynie Rezerwy Federalnej ukazały się tajne prognozy ekonomistów Fed. Z danych wynika, że spodziewają się oni mniejszej skali podwyżek stóp niż członkowie FOMC. Dotąd skupiano się na terminie i giełdy reagowały na prawdopodobieństwo, czy podwyżka będzie we wrześniu, czy później.
Teraz, gdy już zaakceptowano, że termin wrześniowy jest najbardziej prawdopodobny, okazuje się, że ważniejsze jest, o ile te stopy zostaną podniesione. Ta informacja wywołała silną korektę eurodolara. Euro umocniło się dzisiaj o +1,1 proc. Od początku roku traci jednak nadal ponad 8 proc.
Informacja dnia dla światowych giełd jest jednak spadek na giełdzie w Chinach. W ubiegłym roku, jak również w bieżącym Ludowy Bank Chin i rząd wspomagali ruch kursów akcji w górę. Ten marsz trwał na tyle długo, że indywidualni inwestorzy, którzy dają większość obrotów rynku, wpadli w euforię i spodziewali się, że tak będzie wiecznie.
Podobne uczucia już nie raz w historii doprowadziły do krachu. Ten sam mechanizm, również z udziałem nowo założonego banku centralnego, doprowadził przecież do Wielkiego Kryzysu w 1929 r. Historia się powtarza. Rząd co prawda próbował uspokoić rynek np. sankcjami prawnymi nałożonymi na dużych inwestorów, z groźbą nawet więzienia za sprzedaż akcji. Uruchomił też kapitały rządowych funduszy. Pomagało tylko do czasu. Wystarczył słabszy wskaźnik koniunktury PMI w piątek, żeby panika wróciła. Indeks łączony dla giełd w Szenzen i Szanghaju spadł w poniedziałek o -8,6 proc., co było najgorszym wynikiem od lutego 2007 r.
KGHM rośnie wbrew trendowi. Zawdzięcza to Mariuszowi Błaszczakowi
Na krajowym podwórku mamy festiwal deklaracji polityków. O ile wcześniej plany prowadzącego w sondażach PiS spowodowały spadki kursów banków - podatek bankowy i plany ulżenia niedoli frankowiczów mają zredukować zyski banków o 1/3, czyli o 5 mld zł - o tyle tym razem konferencja prasowa szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka w Lubinie wywołała entuzjazm wśród akcjonariuszy KGHMu. Akcje zaczęły marsz w górę o 13.20, w ciągu dnia wzrosły o +12 proc., by skończyć notowania z zyskiem +8,1 proc., na poziomie 98 zł.
Notowania dzienne akcji KGHM src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437980400&de=1438009800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=KGH&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Tymczasem, w związku z sytuacją w Chinach cena miedzi w transakcjach trzymiesięcznych na Londyńskiej Giełdzie Metali spadła do 5199,75 dolarów za tonę, czyli o -0,56 proc. względem piątkowego zamknięcia i był to najniższy kurs od sześciu lat. Minima od 2009 r. cena metalu wyznaczyła w piątek, a teraz je pogłębia.
Pytanie jak dalej rynek będzie bilansować dwie przeciwstawne informacje dla KGHM. Ta powodująca ruch w górę jest mniej niepewna - ustawa prawdopodobnie nie przejdzie w tej kadencji Sejmu, a PiS może odejść od pomysłu, gdy będzie musiał bilansować budżet państwa. Problemy ze spowolnieniem gospodarki w Chinach i paniczne nastawienie inwestorów giełdowych to już coś jednak konkretniejszego.
Na KGHM (+8,1 proc.) zawarto dzisiaj 1/3 wartości wszystkich transakcji giełdowych. Nieco mniejsze zainteresowanie dotyczyło notowań PKN Orlen (-0,8 proc.), którego wynikom sprzyja dzisiejszy spadek ceny ropy Brent o -1,7 proc., oraz PZU (-1,9 proc.). Temu ostatniemu nie służy budowa grupy bankowej.
Kwotowania dzienne WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437980400&de=1438009800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
W Europie i w USA spadki pokaźnych rozmiarów. Chiny przykryły znaczeniem dobre wyniki spółek za drugi kwartał. Niemiecki DAX traci po zakończeniu sesji -2,6 proc., francuski CAC40 -2,6 proc, a brytyjski FTSE 100 -1,1 proc. Na Wall Street przemysłowy DJIA traci -0,7 proc., S&P 500 -0,5 proc., a technologiczny Nasdaq -0,9 proc. Słabsza reakcja giełdy w USA to konsekwencja wspominanych wyżej prognoz skali podwyżki stóp Fed - okazuje się, że podwyżka może nie być tak duża jak zakładano i giełda oraz spółki nie ucierpią w stopniu, który odzwierciedlony jest w cenach.
_ _Aktualizacja: 15:31
GPW: KGHM ostro w górę w reakcji na zapowiedź PiS
Jacek Frączyk
Nawet prawie 12 proc. rósł kurs akcji KGHM w reakcji na zapowiedź PiS o zniesieniu podatku od wydobycia miedzi i srebra. Zbliżające się wybory coraz mocniej wpływają na warszawską giełdę.
Po planach wprowadzenia podatku bankowego i pomocy frankowiczom z kasy banków, co wywołało tąpnięcie akcji polskiego sektora finansowego (szacowane jest, że zmniejszą zyski banków o około 5 mld zł), tym razem usłyszeliśmy o przedwyborczej propozycji, która spowodowała ruch w górę.
Jeszcze do około 13:20 kurs akcji KGHM był mniej więcej na poziomie piątkowego zamknięcia. Informacja jaka pojawiła się po konferencji prasowej szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka w Lubinie spowodowała, że akcje nagle ruszyły ostro w górę, dochodząc momentami do 12-procentowego wzrostu.
KGHM zyskałby na likwidacji podatku około półtora miliarda złotych rocznie. Dla porównania w 2014 r. skonsolidowany zysk netto KGHM wyniósł 2,5 mld zł. Czytaj więcej
Wzrost kursu akcji nawet o połowę nie dziwiłby w takich okolicznościach, tj. przy założeniu, że ustawa przejdzie i że PiS nie wycofa się z pomysłu po wyborach, kiedy trzeba będzie jakoś zlepić budżet.
Niestety jednocześnie kłopoty mają Chiny. Indeks Shanghai Composite zanotował dziś aż 8,5-proc. spadek, co jest największą dzienną przeceną od 2007 roku. To reakcja na piątkowe pogorszenie indeksów koniunktury PMI i gorsze perspektywy gospodarki. A te oznaczają, że cena miedzi będzie iść w dół.
Dlatego po wstępnej euforii na zapowiedź zniesienia podatku, potem kurs już nieco ostygł i po 15.00 wzrost akcji lubińskiego kombinatu oscylował w granicach od +6 do +7 proc.
Obroty na tej spółce są gigantyczne jak na krajowe standardy. Prawie 300 mln zł po sześciu godzinach sesji to prawie połowa wartości transakcji na wszystkich pozostałych spółkach giełdowych.
Pozostałe najbardziej aktywne spółki to PKN Orlen (-0,5 proc.), któremu nie pomogły spadki cen ropy Brent o -1,8 proc., oraz Pekao (-1,1 proc.), który pogłębia straty sektora bankowego z ubiegłego tygodnia.
Spośród średnich spółek z indeksu mWIG40, największe zainteresowanie jest akcjami Getin Noble Banku (-3,1 proc.), który po wielkich stratach jakie poniósł w ubiegłym tygodniu, nie przerywa spadków.
Kwotowania dzienne indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437980400&de=1438009800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Na giełdach w Europie obawa o konsekwencje krachu na chińskiej giełdzie i wpływ kłopotów drugiej gospodarki globu dla całego świata powoduje wyraźny ruch akcji w dół. Niemiecki DAX traci -1,8 proc. - nie pomogło nawet pozytywne wskazanie indeksu klimatu gospodarczego Instytutu IFO (108 pkt., oczekiwano 107,2 pkt.). Francuski CAC40 idzie w dół o -2,1 proc., a brytyjski -0,7 proc. Tym samym akcje największych giełd w Europie dotarły do dwutygodniowych minimów.
Spadkowo rozpoczęła dzień również giełda w USA. DJIA spada o -0,8 proc., S&P500 -0,6 proc., a na Nasdaq -0,9 proc.
_ _Aktualizacja: 13:49
WIG20 odrabia straty. KGHM zyskuje 10 procent!
Damian Słomski
Utrzymuje się nerwowa atmosfera na giełdach. Na szczęście notowania WIG20 stabilizuje się powyżej 2170 punktów, co oznacza dzienny spadek na poziomie 0,5 procent. Niesamowicie wygląda KGHM. Większą przecenę obserwujemy na pozostałych parkietach Europy.
Na półmetku handlu jednym z najsłabszych indeksów jest francuski CAC40 i włoski FTSE MIB, które tracą już ponad 1,5 proc. Słabo radzi sobie także giełda we Frankfurcie, mimo że nastroje w Niemczech nieco się poprawiają. Przynajmniej na to wskazuje odczyt indeksu IFO, który wzrósł z 107,5 pkt do 108 pkt.
Na tle największych rynków akcji całkiem nieźle wypadają krajowe blue chipy.
Przebieg sesji na głównych rynkach akcji w Europie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437980400&de=1438011900&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=FTSEMIB&colors%5B4%5D=%2381faff&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=2&rl=1"/>
W górę WIG20 ciągnie KGHM. Jeden z największych antybohaterów ostatnich dni, zyskuje po 13:00 ponad 10 proc. Kurs powrócił znowu powyżej 100 zł. Obrót przekracza 150 mln zł. Mniej tracą też najwięksi "spadkowicze". Wciąż stawkę zamyka BZ WBK. W ciągu dwóch miesięcy wartość rynkowa banku zmniejszyła się o 11 mld zł.
Dzisiejsza duża zmienność na rynkach akcji może być kontynuowana niezależnie od rozwoju sytuacji w Chinach. Znowu w centrum uwagi może znaleźć się Grecja, a to za sprawą otwarcia giełdy w Atenach. W zagranicznych mediach spekuluje się, że właśnie we wtorek może tam zostać przywrócony handel po blisko miesiącu przerwy.
_ _Aktualizacja: 13:08 Mocna przecena akcji. Nowe 2-letnie minima na WIG20
Autor: Damian Słomski
Tydzień na giełdach rozpoczyna się od sporych spadków. Znowu straszą Chiny. Niepokojące sygnały docierają z Grecji.
Wszystko wskazuje na to, że dobiegła końca korekta na giełdzie w Chinach. Indeks Shanghai Composite zanotował dziś aż 8,5-proc. spadek, co jest największą dzienną przeceną od 2007 roku.
Również nad Europą zbierają się czarne chmury. Rośnie niepewność co do przyszłych działań greckiego rządu. Jak bardzo jest on nie przewidywalny pokazują tajne plany, które opisuje Reuters. Agencja donosi, że część członków rządu planowała przejąć rezerwy banku centralnego i włamać się na konta podatników. To miało przygotować grunt pod wprowadzenie drachmy. Czytaj więcej na ten temat...
W tak niesprzyjającym otoczeniu indeksy giełdowe w Europie tracą wyraźnie na wartości. Przecena przekracza już 1 proc. WIG20 oddala się od 2200 punktów, wyznaczając nowe ponad 2-letnie minima.
Obserwuj notowania indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437980400&de=1438009800&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&st=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Wśród blue chipów 12 spółek traci ponad 1 proc. Największą przecenę notuje BZ WBK - kurs akcji spada już blisko 4 proc. Blisko 0,5 proc. nad kreską są akcje Bogdanki i PKN Orlen.
W centrum uwagi jest Bank Millennium. Wszystko za sprawą publikacji raportu za pierwsze półrocze. Zysk banku wzrósł rok do roku i okazał się wyższy od oczekiwań analityków. Mimo tego, na fali ogólnorynkowych negatywnych nastrojów, papiery dziś tanieją. Czytaj więcej na ten temat...
_ _Aktualizacja: 27. lipca godz. 9:42 WIG20 poniżej ważnego poziomu. Przez KGHM i banki
Autor: Łukasz Pałka
Decyzja banku centralnego USA w sprawie stóp procentowych, a do tego wyniki banków notowanych na warszawskiej giełdzie przykują w ostatnim tygodniu lipca uwagę inwestorów. To, czy WIG20 powróci do poziomu powyżej 2.200 punktów w największym stopniu zależy jednak od KGHM.
Inwestorzy wejdą w nowy tydzień na GPW w dość kiepskich nastrojach. Mocna przecena akcji miedziowego koncernu, a także dalsze spadki notowań banków spowodowały, że pomimo uspokojenia sytuacji wokół sprawy Grecji wskaźnik największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie znalazł się na poziomie najniższym od 2012 roku.
Główne indeksy GPW w ostatnich trzech miesiącach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1429960901&de=1437775200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
W najbliższych dniach inwestorzy wciąż będą skupiać swoją uwagę na informacjach dotyczących banków. Ich akcje w ostatnich tygodniach mocno spadają, co można wiązać z pomysłem wprowadzenia podatku bankowego. Jeżeli wejdzie on w życie w kształcie proponowanym przez PiS, będzie to oznaczało, że banki będą odprowadzać do budżetu państwa około 5-6 miliardów złotych rocznie.
To zła informacja dla ich akcjonariuszy, którzy w wielu przypadkach będą musieli pogodzić się m.in. z brakiem dywidend i niekiedy zahamowaniem rozwoju banków. Warto obserwować notowania m.in. Getin Noble Banku, którego kurs spadł w ostatni piątek do poziomu poniżej 1 złotego za akcję.
Jeżeli chodzi o doniesienia gospodarcze, to koniec lipca przyniesie inwestorom głównie ważne informacje z USA. W środę wieczorem poznamy decyzję władz monetarnych USA w sprawie stóp procentowych. Na razie nie zostaną one podniesione, ale wśród inwestorów panuje przekonanie, że do pierwszej od dziewięciu lat podwyżki stóp w USA dojdzie już we wrześniu. Kilkakrotnie sugerowała to już szefowa Fed, Janet Yellen.
Istotne informacje z USA pojawią się również w czwartek, gdy inwestorzy poznają wstępny odczyt dynamiki PKB w drugim kwartale tego roku. Prognozy mówią o tym, że amerykański PKB wzrósł w tym czasie o 2,7 procent w ujęciu annualizowanym wobec spadku o 0,2 procent w pierwszym kwartale. Jeżeli prognozy się potwierdzą, będzie to kolejny argument dla zwolenników podwyżki stóp procentowych w USA już we wrześniu.
Poza tym na rynki finansowe w ostatnim tygodniu lipca nie napłynie wiele innych informacji z gospodarek, które są istotne dla inwestorów. Warto natomiast śledzić kolejne wyniki, publikowane przez spółki na Wall Street. We wtorek raporty opublikują m.in. Ford, DuPont oraz Twitter. W środę - Facebook i Mastercard, w czwartek - P&G, a w piątek - Exxon Mobil oraz Chevron.