Na rynku akcji wzrosty. Tym razem do głosu doszły byki przy raczej miernej aktywności niedźwiedzi.
Regularnie powtarza się ten sam scenariusz. Po spadku przychodzi wzrost i tak dalej. Wszystko w wąskim paśmie notowań, o którym od dłuższego czasu przypominamy w naszych komentarzach. Trudno grać na spadek na rynku, jeżeli ma się świadomość, że do funduszy wpłynęły ostatnimi czasy gigantyczne pieniądze. Siła byków jest, więc bardzo duża, co powoduje, że na razie niedźwiedzie nie chcą się "kopać z koniem".
Pomijając już wątki zoologiczne, indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 3434 pkt., co oznacza jego wzrost o 1,23 proc. Na plusie zakończyły również pozostałe główne indeksy: WIG i TechWIG. Z kolei MIDWIG jest teraz o 7 pkt. wyżej od ostatniego rekordu zanotowanego 19 lutego. Dzisiaj indeks ten wzrósł o 0,67 proc. i zamknął się na wysokości 4411 pkt. Obroty wzrosły w porównaniu z wczorajszą sesją i wyniosły na całym rynku 1,8 mld zł.
Zadowoleni z przebiegu notowań mogą być akcjonariusze spółki TIM. Walory tego emitenta wzrosły o 8 proc., ale znacznie więcej zyskały same prawa poboru tej spółki. Tutaj wzrosty liczone już były w tysiącach procent.
Spółka zależna od Biotonu podpisała umowę na sprzedaż insuliny do Rosji na prawie 30 mln zł. Informacja ta przyczyniła się do wzrostu cen akcji biotechnologicznej spółki o ponad 9 proc., przy obrotach wynoszących blisko 220 mln zł. W obu przypadkach emitent ten był liderem w całym indeksie największych firm na GPW.
Nowa strategia Strzelca została pozytywnie przyjęta przez graczy. Akcje spółki zyskały blisko 6,5 proc. Z kolei Skotan po wczorajszym odbiciu w górę dzisiaj ponownie znalazł się pod kreską. Najwyraźniej inwestorzy korzystając z chwilowej poprawy zaczęli zamykać pozycję realizują raczej już i tak wątpliwe zyski. Notowania walorów spadły ostatecznie o 8,74 proc.
Niestety tym razem Orzeł nie miał najwyraźniej ochoty kolejny raz wzbić się do góry i spadł o prawie 3 proc. Z pewnością dużo lepiej radził sobie MCI. Po ujawnieniu szczegółów dotyczących planówna ten rok, walory tego funduszu zyskały kolejne 4,51 proc.
Z technicznego punktu widzenia obecna sytuacja wygląda w ten sposób, że należałoby się spodziewać dalszych wzrostów. Problem jednak w tym, że już nie raz było inaczej, a niedźwiedzie skutecznie dochodziły do głosu. Jak tym razem będzie? Jutro się przekonamy.