href="http://direct.money.pl/idm/"> *Po dwóch udanych sesjach poniedziałek na giełdzie w Warszawie przyniósł spadki na całym rynku. Dobre nastroje wśród inwestorów utrzymywały się jedynie na początku sesji, dalsza część dnia upłynęła pod znakiem przeceny wszystkich indeksów. *
Spadkom towarzyszyły umiarkowane obroty.
Początek dnia zaczął się od publikacji danych makroekonomicznych dotyczących sprzedaży detalicznej oraz bezrobocia w Polsce. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła aż o 19,4% (prog.15,5%) w porównaniu z zeszłym rokiem.
Razem z danymi o sprzedaży detalicznej rynek poznał dane o bezrobociu, które spadło w październiku do poziomu 11,3%, co było zgodne z oczekiwaniami analityków. Lepsze od oczekiwań dane dotyczące sprzedaży detalicznej pomogły polskiej walucie, złoty zaczął się umacniać w stosunku do euro oraz dolara. Publikacje danych makroekonomicznych nie wpłynęły na przebieg notowań w Warszawie.
Pogorszenie nastrojów na GPW po początkowych wzrostach w pierwszej kolejności widoczne było w przypadku dużych spółek. Indeks WIG20 jako pierwszy zaczął zdecydowanie tracić na wartości.
Niedługo później podobna sytuacja widoczna była w przypadku indeksów mWIG40 oraz sWIG80, które po porannych wzrostach zaczęły marsz na południe. Rynek nadal jest nerwowy, więc część inwestorów postanowiła zrealizować zyski z końca zeszłego tygodnia. Podobnie jak na GPW sytuacja wyglądała na innych giełdach w Europie, gdzie po początkowych wzrostach indeksy zaczęły się osuwać.
Dalsza część dnia przyniosła dalszą przecenę indeksu WIG20. Spadek indeksu dużych spółek został ostatecznie zatrzymany na poziomie 3500 punktów.
Nieco stabilniej zachowywały się indeksy małych i średnich spółek, które przez dłuższy czas utrzymywały się blisko piątkowego zamknięcia. Mocniejszy atak podaży spowodował, że indeksy mWIG40 oraz sWIG80 również zniżkowały. Pogłębienie spadków indeksów w drugiej części dnia było powiązane z obawami inwestorów, co do przebiegu sesji w USA.
Niepewny początek sesji na Wall Street wpłynął na nerwową końcówkę sesji na GPW. Z początku indeksy zaczęły odrabiać straty z poprzednich godzin, jednak na fixingu wszystko zostało zniwelowane. Indeks WIG20 stracił dzisiaj 1,59%, jednak zdołał zakończyć dzień powyżej poziomu 3500 punktów.
Indeks WIG stracił na zamknięciu 1,23%.
Znacznie lepiej zachowywały się dzisiaj spółki małe i średnie, co spowodowało że skala przeceny indeksów mWIG40 (-0,82%) oraz sWIG80 (-0,79%) była mniejsza niż indeksu dużych spółek. Obroty podczas sesji wyniosły ponad 1,6mld złotych.