W przeciwieństwie do wczorajszej sesji dzisiejsze zachowanie innych światowych rynków działało na niekorzyść byków.
Drożejąca ropa, która przekroczyła dzisiaj poziom 129 dolarów za baryłkę i spekulacje, że zamieszanie na rynkach finansowych będzie się jeszcze utrzymywało, doprowadziło do znacznej przeceny także na giełdach w Europie Zachodniej.
Informacje płynące zza Oceanu również nie były optymistyczne. Sieć sprzedaży Home Depot poinformowała o spadku zysku o 66% z powodu słabej sytuacji na rynku budowlanym. Ekonomiści Oppenheimer & Co. ocenili natomiast, że kryzys kredytowy może przeciągnąć się poza rok 2009. Dodatkowo inflacja bazowa w cenach producenta (PPI) wzrosła w USA w kwietniu bardziej niż oczekiwano.
Kumulacja złych wiadomości, które ujrzały światło dzienne w ciągu kilku godzin sprawiła, że końcówka sesji na GPW była bardzo trudna. Indeks WIG20 zdecydowanie w dół ciągnęły akcje TVN, które straciły dzisiaj ponad 9%, po informacjach, że spółka zamierza zakupić za 95 mln euro udziały w platformie cyfrowej n.
Sesja na Wall Street również zaczęła się od
spadków, co dodatkowo wpłynęło na aktywność strony podażowej. Ostatecznie dzisiejsza sesja zakończyła się spadkiem indeksu WIG20 o 1,70%, indeksy mWIG40 i sWIG80 straciły 1,15% i 1,12%.
Wtorkowa sesja była ciągiem dalszym dramatu, który rozgrywa się w ostatnim czasie na GPW. Sytuacja na warszawskim parkiecie uległa znacznemu pogorszeniu. Wzrost obrotów i kompletny brak aktywności kupujących sprawia, że kolejne dni prawdopodobnie upłyną pod znakiem dalszych spadków. GPW nie skorzystała na poprawie sytuacji na światowych
rynkach w ostatnim czasie, a ponowne pogorszenie nastrojów sprawia, że nasz parkiet znowu cierpi bardziej niż inne giełdy na świecie.