*Popołudnie na warszawskim parkiecie należało już do sprzedających, którym udało się zepchnąć indeks WIG20 w dół. *
Koło godz. 15 wskaźnik grupujący największe spółki naszego parkietu spadł poniżej poziomu 2200 pkt tracąc 1,4 proc. na wartości. Zniżka kontraktów na amerykańskie indeksy nie pozostawia rodzimym inwestorom złudzeń, co do tego jak rozpocznie się sesja w Nowym Jorku. Wszystko wskazuje na to, że dwa dni solidnych wzrostów będą wystarczającą zachęta do pozbywania się akcji na dzisiejszej sesji. To powoduje, że na europejskich parkietach uaktywnili się sprzedający.
Słabiej na tle pozostałych blue chipów zachowują się dziś akcje PKO BP. Kurs akcji banku tracił w południe prawie 2 proc. na wartości, co oczywiście ma wpływ na wycenę praw poboru uprawniających do objęcia akcji nowej emisji, którymi od dziś można handlować. Od początku notowań traciły wobec kursu odniesienia, poruszając się w przedziale 2,81 - 2,92 zł za sztukę. Do południa 8 mln praw zmieniło właściciela.
Marek Knitter. godz. 9:20
*Początek sesji przyniósł niewielki wzrost indeksu największych spółek na GPW. *
Po dobrej sesji w USA i wzrostach w Azji nasz rynek tym razem również podążył wytyczoną drogą przez innych graczy. Jest szansa, że dobre nastroje utrzymają się do końca sesji. Dane makro tym razem nie powinny przeszkodzić we wzrostach, choć część z nich będzie zapewne czekać na to co przedstawią Niemcy.
W południe zostaną podane dane dotyczące sierpniowych zamówień w niemieckim przemyśle, które mogą rozczarować. Nie powinny jednak mieć większego wpływu na rynki akcji. **
**
**
Drożeją surowce, tanieje dolar, a GPW idzie w górę
Godzina 6:27, Jacek Mysior
*Akcje na warszawskiej giełdzie szybko powróciły do łask. W miejsce rozczarowań kolejnymi danymi z największej światowej gospodarki pojawiła się nadzieja na to, co pokażą raporty kwartalne amerykańskich spółek. *
Inwestorzy w Warszawie mają ułatwione zadanie, bo wyraźnie rosnące wskaźniki na największych giełdach, taniejący dolar czy drożejące surowce spowodowały, że znów pojawił się popyt na GPW.
W niepamięć poszły rozczarowania danymi napływającymi z największej światowej gospodarki i rozpoczęła się gra pod wyniki spółek Za oceanem właśnie rozpoczyna się sezon publikacji wyników spółek za III kwartał, który tradycyjnie rozpocznie koncern aluminiowy Alcoa.
Po fatalnej końcówce ubiegłego tygodnia warszawskim indeksom udało się na wczorajszej sesji wyraźnie odbić, co zażegnało przynajmniej na jakiś czas widmo korekty.
[
]( http://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/wig20/ )Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wtorkowa sesja na Wall Street potwierdziła, że grono optymistów wciąż pozostaje na tyle szerokie, by pchać w górę rynek. Inwestorzy uwierzyli, że największa światowa gospodarka może wyjść z dołka. Już wkrótce okaże się czy oczekiwania inwestorów znajdą potwierdzenie w publikowanych przez spółki raportach.
W najbliższych tygodniach właśnie wyniki amerykańskich firm, zwłaszcza, tych największych, będą rozpalać głowy inwestorów. Warto jednak pozostać przy tym czujnym, bo im większe nadzieje, tym łatwiej potem o rozczarowanie.