Na poszczególnych parkietach różnie wyglądał przebieg dzisiejszej sesji. Mimo to wszystkie najważniejsze indeksy łączy jedno - wzrosty notowań. EBC zrobił co do niego należało i zapowiedział dalsze pompowanie pieniędzy na rynek, co ewidentnie spodobało się giełdowym graczom.
Bilans tygodnia dla WIG20 jest jak na razie wyśmienity. To 4:0 jeśli chodzi o liczbę sesji na plus i na minus. Kurs poszedł w górę blisko 150 pkt i wyznaczył nowe kilkumiesięczne maksimum na poziomie 1924 pkt. Jedynie 3 oczka niżej jest na zamknięciu, choć ostatnia godzina wydawało się, że upłynie jednak pod znakiem realizacji zysków. Ostatecznie dzienna zwyżka to 1,67 proc.
Na uwagę zasługuje bardzo duża aktywność inwestorów z GPW. Obroty na rynku przekroczyły 1,7 mld zł. Największa w tym zasługa dwóch głównych bohaterów: PZU i Pekao. Te papiery wygenerowały blisko połowę transakcji pod względem wartości. A wszystko oczywiście przez ogłoszoną sprzedaż przez UniCredit papierów Pekao. Na zamknięciu więcej powodów do zadowolenia mieli akcjonariusze PZU, bo akcje zyskały dziś 2,64 proc. wobec 0,25 proc. straty w przypadku Pekao.
Najjaśniej wśród blue chipów, choć nieco w cieniu PZU i Pekao, świecił Alior Bank. Po tym jak pojawiła się informacja o rezygnacji z przejęcia Raiffeisena, kurs poszybował 10 proc. w górę.
Próżno było dzisiaj szukać takiej zmienności wśród mniejszych spółek. Choć mWIG40 dotrzymywał kroku blue chipów. Gorzej wyglądała sytuacja w sWIG80.
Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1481184000&de=1481214000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
W końcówce podobny wynik jak WIG20 notował niemiecki DAX i hiszpański Ibex. Słabiej wypadła giełda francuska, nie mówiąc o Londynie - FTSE100 minimalnie podbił notowania z wczoraj.
Przyczyn ewentualnej słabości trudno doszukiwać się w danych makro. Jedynie rano ciekawsze i istotniejsze informacje napłynęły z Azji, a dopiero po południu poznaliśmy cotygodniowy odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Zgodnie z oczekiwaniami zmniejszyła się z 268 do 258 tys.
M.in. dlatego niemrawo wyglądają pierwsze godziny handlu na Wall Street. Indeksy są blisko zamknięcia wczoraj. Tu znacznie ważniejsze od decyzji EBC, są kroki podejmowane przez Fed. A posiedzenie już w najbliższą środę 14 grudnia.
_ _Aktualizacja: 14:37
GPW: Coraz lepsze nastroje. Pekao odrobił straty
Europejski Bank Centralny lekko namieszał na rynkach akcji. Zgodnie z oczekiwaniami wydłużył okres trwania programu QE, ale w nieco mniejszej skali niż jest to obecnie.
Do marca 2017 obowiązuje 80 mld euro skupu co miesiąc. Od kwietnia natomiast kwota spada do 60 mld euro i jest utrzymywana do końca roku. EBC zostawił sobie też możliwość modyfikacji, wskazując, że w razie potrzeby będzie dokonywał zmian.
Samo ogłoszenie decyzji nie zmieniło układu sił na rynku, gdzie dalej dominują kupujący akcje, choć przez chwilę w notowaniach widać było zawahanie. Coraz wyżej jest WIG20, który nawet ucieka konkurencji, oddalając się od poziomu 1900 pkt.
Obserwuj bieżące notowania indeksów europejskich src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1481184000&de=1481215500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=FTSEMIB&colors%5B4%5D=%2381faff&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Wciąż mocno trzymają się papiery Alior Banku (+10 proc.) i PZU (+3 proc.). Dołączył do nich Pekao, który w pierwszej fazie handlu był pod kreską, a teraz zyskuje 3 proc. Wśród blue chipów wyraźniej na minusie są papiery tylko 4 spółek. Najmocniej, blisko 1,5 proc. traci Eurocash.
_ _Aktualizacja: 09:59
Akcje PZU mocno w górę. Euforia na papierach Aliora
Europejskie indeksy od rana kontynuują zwyżkę notowań. Nie inaczej jest w przypadku WIG20. Na krajowym rynku najważniejszym tematem poranka jest kupno akcji Banku Pekao przez PZU.
PZU i PFR podpisały umowę z włoskim UniCredit dotyczącą kupna 32,8 proc. akcji Banku Pekao za łączną kwotę 10,6 mld złotych. Cena nabycia jednej akcji wynosi 123 złote. Jest to jedna z największych transakcji w sektorze bankowym w Europie w ostatnich latach.
PZU, wspierany przez PFR, podpisał umowę z włoskim UniCredit dotyczącą kupna 32,8 proc. akcji Banku Pekao za łączną kwotę 10,6 mld złotych. Cena nabycia jest o 2,4 proc. niższa w porównaniu do ceny sprzedaży pakietu 10 proc. akcji Pekao przez UniCredit w lipcu 2016 roku oraz o 3,3 proc. niższa niż średnia cena akcji Pekao na GPW w okresie ostatnich sześciu miesięcy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W centrum uwagi są więc papiery PZU i Pekao. Akcje największego polskiego ubezpieczyciela drożeją ponad 3 proc., a obroty już po 30 minutach handlu sięgają 50 mln zł. Podobnie w przypadku Pekao, choć tu minimalną przewagę mają sprzedający akcje. Kurs jest pod kreską około 0,6 proc.
Prawdziwą euforię obserwujemy na należącym w części do PZU - Alior Banku. Notowania wystrzeliły 10 proc. w górę. Przy okazji informacji o zakupie udziałów Pekao, pojawił się news, że Alior rezygnuje z przejęcia Raiffeisen. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dysproporcja między blue chipami na plusie i na minusie sprawia, że WIG20 zyskuje ponad 0,5 proc. względem wczorajszego zamknięcia. Tym samym udało się przebić 1900 pkt o 5 oczek.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1481184000&de=1481213400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Dobre nastroje utrzymują się nie tylko na GPW. W całej Europie notowania indeksów świecą na zielono, choć w mniejszej skali niż wczoraj. Optymizm wiąże się z dużymi oczekiwaniami inwestorów na wydłużenie programu QE przez EBC. Z drugiej jednak strony nie ma pewności, czy Mario Draghi nie ogłosi już powolnego wygasania skupu. Decyzję powinniśmy poznać około godziny 14:00.
Do czasu zakończenia posiedzenia EBC nie wiele będzie się działo z makroekonomicznego punktu widzenia. Warto jednak wrócić do sesji azjatyckiej, gdzie Nikkei225 poszedł w górę 1,5 proc., a chiński Shanghai Composite znalazł się 0,2 proc. pod kreską. Co ciekawe, dane makro w przypadku Japonii zawiodły.
Annuallizowany wskaźnik PKB Japonii spadł z 2,2 do 1,3 proc. wobec oczekiwanego wzrostu do 2,4 proc. Z kolei bilans handlu zagranicznego w Chinach zmniejszył się 49,1 mld dolarów do 44,6 mld przy prognozie przekraczającej 46 mld dolarów.