Po dobrym starcie sesji indeksowi blue chipów z Warszawy nie udało się zakończyć dnia na plusie. Gwałtowna przecena miała miejsce po decyzji EBC w sprawie stóp procentowych oraz wystąpieniu przedstawicieli tej instytucji. Spadki widoczne również były na zachodzie Europy. Na rodzimym rynku wyróżniały się w czwartek akcje m.in. Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
WIG20 znów spadł poniżej 1800 punktów. Jak widać solidny punkt oporu na razie jest nie do pokonania. Na minusie handel zakończyły również wskaźniki grupujące mniejsze spółki: mWIG40 i sWIG80. Oba wskaźniki nadal znajdują się blisko swoich kilkuletnich szczytów.
Zobacz, jak wyglądała czwartkowa sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1473318000&de=1473348600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Wydarzeniem dnia była publikacja decyzji EBC dotyczącej stóp procentowych, programu skupu aktywów oraz projekcji makroekonomicznych. Zgodnie z prognozą koszt kapitału pozostał bez zmian, ale rynek spodziewał się informacji o przedłużeniu programu QE. Ostatecznie bank potwierdził tylko ostatnie informacje - skup będzie trwał do końca marca tego roku i istnieje możliwość jego przedłużenia. EBC stwierdził również, że gospodarka strefy euro będzie się rozwijać w tym roku w tempie 1,7 procent rok do roku, a w kolejnych 2 latach w tempie 1,6 procent. Z kolei inflacja w tym roku wyniesie 0,2 procent.
Właśnie po publikacji tych informacji sytuacja indeksu WIG20 zaczęła się pogarszać. Podobnie było we Francji, Włoszech oraz Niemczech.
Notowania europejskich indeksów w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1473318000&de=1473348600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DAX&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=CAC&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=FTSEMIB&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Oprócz danych pochodzących z EBC, inwestorzy poznali w czwartek także ważne dane z Azji. Lepsze od oczekiwań były informacje dotyczącehandlu zagranicznego w Chinach. Eksport spadł o 2,8 procent (prognozowano spadek o 4 procent), a import wzrósł o 1,5 procent (prognozowano spadek o 4,9 procent). Dane te potwierdzają, że druga gospodarka świata powoli wychodzi ze spowolnienia. W rezultacie indeks Shanghai Composite od maja systematycznie zyskuje na wartości.
Dobrymi danymi pochwalili się również Japończycy. W drugim kwartale ich gospodarka urosła o 0,8 procent, wobec prognozowanych 0,6 procent.
Popołudniu dane z rynku pracy opublikowali Amerykanie. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wniosła 259 tys., wobec prognozowanych 265 tys. Spadły też zapasy ropy (o 14,5 mln baryłek), co tłumaczy gwałtowny wzrost jej cen pod koniec sesji. Surowiec ponownie zbliżył się do poziomu 50 dolarów za baryłkę.
Wśród blue chipów najlepsza była w czwartek Polska Grupa Energetyczna. Ceny jej akcji na zmianę rosną i zyskują na wartości po tym, jak walne zgromadzenie akcjonariuszy zatwierdziło podwyższenie wartości nominalnej akcji z 10 zł na 10,25 zł.
Wśród średnich spółek warto zwrócić uwagę na ponownie rosnące akcje JSW (+4,22 procent). Węglowa firma przez ostatnie 3 miesiące zyskała niespełna 200 procent na wartości. We wtorek prezes spółki mówił, że przy cenach węgla około 106 dolarów za tonę, JSW może osiągnąć zysk pod koniec 2017 roku.
W sWIG80 błyszczały akcje Oponeo i Wielton. Producent naczep i przyczep podał dobre wyniki sprzedaży za granicą, której wartość w pierwszym półroczu sięgnęła 320 mln złotych. Więcej na ten temat pisaliśmy w money.pl
_ _Aktualizacja: 13:45
Znamy decyzję EBC. Czas na ważne dane
Łukasz Pałka
Europejski Bank Centralny zdecydował właśnie, że stopy procentowe nie zostaną zmienione. Inwestorzy czekają jednak na informacje, które napłyną na rynek około godziny 14.30.
Na tę godzinę jest bowiem zaplanowana konferencja prasowa szefa EBC. Mario Draghi ma zaprezentować najnowsze prognozy makroekonomiczne dla strefy euro. Część inwestorów oczekuje również, że poinformuje on o wydłużeniu programu skupu obligacji - według dotychczasowych informacji ma on zakończyć się w marcu przyszłego roku. Jeżeli spekulacje na ten temat się potwierdzą, możemy oczekiwać większego ożywienia na rynkach finansowych.
Na warszawskiej giełdzie od rana główne indeksy nie notowały większej zmienności w oczekiwaniu na informacje, które napłyną z EBC. W indeksie WIG20 na razie najlepiej zachowują się akcje LPP, zyskujące około 1,5 procent. Inwestorzy realizują za to zyski po wczorajszych mocnych wzrostach PKO BP - kurs akcji banku spada teraz o około 1 procent.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1473318000&de=1473346860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
_ _Aktualizacja: 10:06
GPW: Wielton mocno w górę po wynikach
Łukasz Pałka
Ponad 6 procent zyskują od rana notowania spółki Wielton po publikacji wyników. Inwestorzy gwałtownie pozbywają się za to akcji firmy Action.
Dystrybutor sprzętu IT oraz RTV/AGD, spółka Action, poinformowała w komunikacie, że wypłata ustalonej wcześniej dywidendy zostanie wstrzymana do czasu zakończenia postępowania sanacyjnego. Przypomnijmy, że kłopoty spółki Action zaczęły się od konfliktu z fiskusem na kwotę kilkudziesięciu milionów złotych. Pisaliśmy o tym w money.pl. Kurs akcji firmy jest już około 80 procent niżej niż na początku roku. Czwartek przynosi kolejną gwałtowną przecenę - spółka informuje o wstrzymaniu wypłaty dywidendy - zgodnie z wcześniejszą uchwałą walnego jej wysokość miała wynieść 1 zł na akcję, dzień dywidendy został ustalony na 20 września, a wypłata miała nastąpić 5 października. Władze Action argumentują, że wypłatę wstrzymują wymogi prawne związane postępowaniem sanacyjnym.
Dobrze zaczęli za to dzień posiadacze akcji producenta naczep, spółki Wielton. Kurs akcji rośnie o około 6 procent i sięgnął właśnie rekordu na poziomie 10,95 złotego. To efekt publikacji wyników spółki, która pochwaliła się zyskiem netto na poziomie 32 milionów złotych za pierwsze półrocze.
Wśród spółek z indeksu WIG20 pozytywnie wyróżnia się od rana Tauron, zyskujący około 1,5 procent. Sam wskaźnik WIG20 utrzymuje się na razie tuż powyżej granicy 1.800 punktów.
_ _Aktualizacja: 7:47
Dobre nastroje na GPW. Czas na EBC
Łukasz Pałka
Inwestorzy poznają w czwartek decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych, a także najnowsze prognozy gospodarcze dla strefy euro. Te informacje mogą znacząco wpłynąć na dalsze nastroje na warszawskim parkiecie.
Posiadacze akcji są już przyzwyczajeni do tego, że słabe dane makroekonomiczne często stają się dla nich pretekstem do zakupów akcji, powodując wzrosty giełdowych indeksów. Nie inaczej było w środę, gdy najnowsze doniesienia o słabszej kondycji sektora usług w USA skłoniły raczej inwestorów do spekulacji na temat tego, że to jeszcze nie czas na szybką podwyżkę stóp procentowych w USA.
Lepsze nastroje w przypadku warszawskiej giełdy pozwoliły wreszcie indeksowi WIG20 na pokonanie bariery 1.800 punktów. Stało się tak za sprawą m.in. banku PKO BP, którego akcje drożały w środę o 4 procent. Około 3 procent zyskał z kolei koncern miedziowy KGHM.
W czwartek będziemy mieli okazję przekonać się, czy przekroczenie pułapu 1.800 punktów ma szansę na to by utrzymać się przez dłuższy czas. Spore znaczenie dla rozwoju sytuacji może mieć czwartkowa decyzja EBC w sprawie stóp procentowych, a także publikacja danych makro i wreszcie sama konferencja szefa EBC.
Część obserwatorów rynku liczy na to, że bank poinformuje już teraz o przedłużeniu programu skupu obligacji - według wcześniejszych założeń ma on trwać do marca przyszłego roku. Jeżeli taka informacja rzeczywiście się pojawi, będzie to stanowić dla inwestorów pretekst do zakupów akcji, a więc będzie można również liczyć na utrzymanie dobrych nastrojów na GPW.
Inwestorzy czekają również na piątkowe doniesienia o ratingu dla Polski, wystawianym przez agencję Moody's. Ocena zostanie opublikowana już po zamknięciu piątkowych notowań, więc na reakcję będzie trzeba poczekać do poniedziałku. Większość ekonomistów zakłada jednak, że Moody's nie zmieni swojej oceny, jak również jej „negatywnej” perspektywy. Oznacza to, że nawet jeżeli teraz rating nie zostanie obniżony, to taki krok jest dość prawdopodobny przy okazji kolejnych publikacji. Do sprawy ratingu odniósł się w środę prezes NBP, prof. Adam Glapiński. Stwierdził, że ewentualna obniżka ratingu jego zdaniem nie znalazłaby żadnego uzasadnienia.