Początek tygodnia przyniósł kulminację złego klimatu, który zbierał się nad rynkiem już od dłuższego czasu.
Konsekwentny strajk popytu wywołał wreszcie bardzo emocjonalną reakcję mniej odpornych inwestorów, a w szczególności dotyczyło to segmentu średnich i małych spółek, gdzie można było zaobserwować pierwsze znamiona paniki.
Tego typu zachowaniom sprzyjały kolejne żenujące perturbacje polityczne, których poziom zaczyna przypominać zapasy w błocie. WIG 20 po raz kolejny obronił wsparcie testowane na poprzednich sesjach i od środy atmosfera zaczęła się poprawiać.
Końcówka tygodnia znowu była słaba, ale wydaje się, że aktywność strony podażowej słabnie. W mijającym tygodniu zadebiutowały kolejne trzy spółki. W poniedziałek w bardzo złym klimacie pierwsze notowanie miał Petrolinwest i był to debiut irracjonalnie dobry. Na zamknięciu zysk inwestorów, którzy kupili akcje na rynku pierwotnym wyniósł niemal 160%, a na kolejnych sesjach kurs spółki dalej dynamicznie rósł. Biorąc pod fakt, iż Petrolinwest nie prowadzi na razie działalności operacyjnej można powiedzieć, że rynek kupuje na razie wyłącznie przyszłość i chyba jeszcze nigdy w historii naszej giełdy przyszłość nie była wyceniana tak wysoko. Pozostałe debiuty to Mercor (+36%) i PA Nova (+21.05).
Z punktu widzenia AT tydzień był neutralny, ale w krótkoterminowej perspektywie wydaje się, że dołki mamy już za sobą. WIG 20 nadal utrzymuje przewagę siły relatywnej nad indeksami szerokiego rynku i właśnie ze strony tego indeksu oczekiwałbym poprawy nastrojów już w nadchodzącym tygodniu. Siłą napędową WIG-20 powinna być branża bankowa, ponieważ na indeksie WIG-Banki pojawia się coraz więcej sygnałów zapowiadających kontynuację wzrostów tego indeksu.