Akcje PZU przez całą czwartkową sesję na GPW były najsłabszym ogniwem w indeksie WIG20. Bardzo wysokie zyski notują za to dzisiaj posiadacze papierów spółki Ursus.
Główne wskaźniki stołecznego parkietu zdołały w czwartek obronić się przed spadkami. Dane o bezrobociu w wysokości 8,5 proc. nie zaskoczyły obserwatorów rynku. Mogli oni również zwrócić uwagę na prognozy mocnego wzrostu PKB w tym roku, którego spodziewają się członkowie Rady Polityki Pieniężnej - taki wniosek można wyciągnąć z protokołu po ostatnim posiedzeniu RPP, który został dziś opublikowany.
Spore emocje wśród posiadaczy akcji wzbudziło jednak odwołanie prezesa PZU, Michała Krupińskiego - to dość niespodziewana decyzja. Nic więc dziwnego, że przyniosła przecenę akcji PZU o ponad 4 proc. Wśród pozostałych spółek z WIG20 pozytywnie wyróżniał się PKN Orlen, którego kurs trzyma się powyżej poziomu 100 zł.
Gwiazdą sesji jest jednak Ursus. Tylko dzisiaj akcje tej spółki zwiększyły swoją wartość o ponad jedną trzecią po informacjach o podpisaniu przez spółkę gigantycznego kontraktu na dostawę ciągników do Zambii.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1490256000&de=1490284860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
_ _Aktualizacja: 11:38
GPW: Ursus ostro w górę po wieściach z Afryki
Łukasz Pałka
Już 10 proc. zyskują akcje producenta ciągników Ursus po podaniu przez spółkę informacji o wielkim kontrakcie w Zambii.
Tuż po godzinie 11. Ursus podał informację o tym, że podpisał umowę na dostawę ciągników do Zambii. Ursus zobowiązał się dostarczyć 2694 ciągniki o mocy od 47 do 180 koni mechanicznych oraz ponad 2500 maszyn rolniczych, za co w sumie polski producent dostanie 100 mln dolarów. To największa umowa w historii tej firmy i jedna z większych jeśli chodzi o współpracę polskiej gospodarki z krajami afrykańskimi. Piszemy o tym w WP money. Tuż po podaniu tej informacji kurs akcji Ursusa wystrzelił w górę - zyskuje już około 10 proc. i znalazł się na poziomie najwyższym od ponad roku.
Poza tym na warszawskiej giełdzie spadki w czwartek nieco wyhamowały. W indeksie WIG20 obserwujemy tylko mocną przeceną papierów PZU - inwestorzy nerwowo zareagowali na niespodziewaną informację o odwołaniu prezesa spółki, Michała Krupińskiego - przed południem kurs akcji PZU spada o ponad 3 proc.
_ _Aktualizacja: 08:30
GPW: Zmiany kadrowe w ważnych spółkach
Łukasz Pałka
Od początku tygodnia indeks WIG20 stracił już około 3 proc. i oddalił się od pułapu 2.300 pkt. W ważnych spółkach z udziałem Skarbu Państwa jesteśmy świadkami ciągu dalszego karuzeli kadrowej.
Już po zakończeniu handlu giełdowego w środę ubezpieczyciel PZU poinformował, że rada nadzorcza zdecydowała o odwołaniu prezesa spółki, Michała Krupińskiego. Został on powołany na to stanowisko w styczniu 2016 r., zastępując Andrzeja Klesyka. Więcej o odwołaniu można przeczytać w WP money. W samym PZU szykują się w tym roku grupowe zwolnienia - według zapowiedzi z ubezpieczycielem pożegna się około 1 tys. osób.
Nie widać też końca karuzeli kadrowej w spółce GPW. Po tym jak ostatnio Komisja Nadzoru Finansowego zaakceptowała odwołanie Małgorzaty Zaleskiej ze stanowiska prezesa, w środę rezygnację złożył wiceprezes GPW, Paweł Dziekoński. Obecnie p.o. prezesa pozostaje powołany do pełnienia tej funkcji członek Rady Giełdy, Jarosław Grzywiński. Ma sprawować tę funkcję do czasu wyboru nowego prezesa, nie więcej niż 3 miesiące.
Inwestorzy nie powinni jednak być w czwartek zaskoczeni doniesieniami z gospodarki. Wśród istotnych danych poznamy tylko najnowsze dane GUS o bezrobociu w Polsce - prognoza dotycząca ubiegłego miesiąca to 8,5 proc. O godzinie 14. zostanie też opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej - członkowie RPP nie zdecydowali wówczas o zmianie poziomu stóp procentowych.
Temat Brexitu na razie zszedł na drugi plan - ogłoszona już data rozpoczęcia procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej to 29 marca.
Uwagę inwestorów w czwartek powinna zwrócić za to dyskusja w amerykańskim Kongresie na temat pomysłu odrzucenia programu "Obamacare". O ile temat dotyczy wewnętrznej polityki USA, to jednak pokaże, na jakie poparcie może realnie liczyć Donald Trump - a to już ważna informacja w kontekście sytuacji na rynkach finansowych. Dotychczas to właśnie zapowiedzi gospodarcze prezydenta USA były jednym z najważniejszych "motorów" giełdowej hossy.