Jedynie 200 mln zł obrotu generują akcje spółek z WIG20. Przy niewielkiej aktywności inwestorów górę biorą kupujący, którzy podbijają kurs indeksu blue chipów.
Końcówka handlu na GPW zapowiada się interesująco. Po 5 godzinach stabilnych notowań WIG20, nastąpił wyraźny ruch w górę. Kurs przebił 2020 pkt, wyznaczając nowe dzienne maksimum.
W górę pną się papiery KGHM, LPP, PGNiG i PKO BP. Wszystkie zyskują od 1,5 do 2,2 proc. Największym zainteresowaniem cieszy się miedziowy gigant - obrót sięga 30 mln zł. Dla wszystkich blue chipów nie przekracza nawet 200 mln zł, co jest wyjątkowo słabym wynikiem jak na tę porę.
Przebieg piątkowej sesji na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1448006400&de=1448035800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Zwyżka na poziomie 0,6 proc. jest jedną z wyższych wśród najważniejszych indeksów giełdowych w Europie. W większości wzrosty nie przekraczają 0,5 proc. Spokojnie zapowiada się sesja na Wall Street. Na otwarciu obserwujemy indeksy minimalnie nad kreską.
Ograniczona zmienność wynika m.in. z pustego kalendarza makro. Na piątek nie zaplanowano kompletnie żadnej ważniejszej publikacji z USA.
Aktualizacja: 15:15
Mario Draghi nie zawiódł. WIG20 wyróżniony
Autor: Przemysław Ławrowski
Mimo zapewnień, jakie złożył w piątek przed południem Mario Draghi, europejscy inwestorzy nie garną się do zwiększonych zakupów akcji. Na plusie pozostaje jednak WIG20, który odrabia czwartkowe straty.
Szef Europejskie Banku Centralnego zapewnił, że instytucja jest gotowa aby podjąć środki mające na celu przywrócenie w strefie euro inflacji na oczekiwanym poziomie oraz pobudzić wzrost gospodarczy. Po tej informacji gwałtownie zniżkowało euro, za które teraz płacimy 4,24 zł. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Większego ruchu nie odnotowano na giełdach. Główne indeksy spadły nawet lekko poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia. CAC traci 0,3 procent, a hiszpańska i włoska giełda około 0,5 procent. Na lekkim plusie jest DAX.
Tymczasem nadal niewielkie wzrosty widać na GPW. Indeks WIG20 zyskuje 0,3 procent. Nadal liderem wzrostów jest KGHM, a najsłabsza spółka to Bogdanka. Większego wrażenia na inwestorach PKN Orlen nie zrobiła informacja o tym, że związki zawodowe nie zgadzają się na sprzedaż spółek transportowych koncernu.
Notowania europejskich indeksów w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1448006400&de=1448036100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=4&rl=1"/>
Jeszcze dziś poznamy lokalne dane dotyczące koniunktury konsumenckiej. Nie wpłyną one znaczącą na kondycję najważniejszych indeksów notowanych na GPW. Niewiele będzie się również działo w Stanach Zjednoczonych, gdyż tam również nie będą podawane w piątek żaden dane makroekonomiczne.
_ _Aktualizacja: 09:44
Brak zdecydowania na giełdach. Work Service w górę
Przemysław Ławrowski
Po mało zdecydowanej końcówce czwartkowej sesji na Wall Street, główne indeksy europejskie rozpoczęły handel od lekkich wzrostów. Jak na razie brak jest impulsów, które mogłyby w znaczący sposób zmienić obraz dzisiejszej sesji. Na sporym plusie znajduje się spółka Work Service, po informacji o zmianie na fotelu prezesa.
Wzrosty dotyczą również warszawskiego indeksu WIG20, który wczoraj przy stosunkowo małych obrotach dołował. Odbijają się dziś również akcje spółki KGHM mimo nadal niskich cen miedzi. Aktualna sytuacja na akcjach spółki jest jednak podyktowana bardziej względami politycznymi.
Na starcie sesji o ponad 5 procent rosną akcje Work Service. Wszystko przez informację, że stanowisko prezesa spółki obejmie Maciej Witucki, wieloletni prezes Orange Polska (wcześniej Telekomunikacja Polska).
Zobacz, jak rozpoczęła się ostatnia sesja w tym tygodniu na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1448006400&de=1448036100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Bez wyraźnego kierunku sesję zakończył tokijski Nikkei. Lekko odbiła się giełda w Szanghaju, do której inwestorzy powoli odzyskują zaufanie, po czerwcowo - lipcowym krachu.
Na poziomie czwartkowego zamknięcia znajduje się indeks DAX. Nieco słabsza kondycja niemieckiej giełdy, w porównaniu do reszty parkietów, to efekt gorszych od prognoz danych z tamtejszej gospodarki. Inflacja producencka wyniosła w październiku -2,3 procent. Rynek spodziewa się spadku cen o 2 procent.
_ _Aktualizacja: 19.11 godz. 23:08
EBC w centrum zainteresowania giełd
Przemysław Ławrowski
Kolejne zapowiedzi rządu mogą przeszkodzić w piątkowych wzrostach na GPW. W trakcie ostatniej sesji, większy wpływ na europejskie giełdy powinny mieć jednak słowa wypowiadane przez członków Europejskiego Banku Centralnego.
Czwartkowe spadki nie były poparte dużymi obrotami, a zatem szanse na wzrosty w tym tygodniu nie są jeszcze przekreślone. WIG20 ma aktualnie wartość 2009 punktów, a zakładając, że będzie on zyskiwał na wartości, napotka on opór na poziomie 2040 punktów.
Notowania indeksu WIG20 w tym tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1447660800&de=1447950600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Trzeba jednak pamiętać, że w zwyżce indeksu blue chipów mogą przeszkodzić kolejne plany rządu. Dotyczy to spółek, w których znaczący udział ma skarb państwa. Inwestorzy w środę przestraszyli się, że politycy chcą "wycisnąć" jeszcze więcej pieniędzy ze spółek z formie dywidend. Szczególnie mocno straciła na wartości PGE, której akcje w tym tygodniu poszybowały w dół już ponad 5,5 procent. Straciła również Energa, PGNiG oraz KGHM, czyli te spółki, które w największym stopniu dokładają się do budżetu. Wyjątkiem jest PZU, które w tym tygodniu zyskało.
Notowania akcji spółek PGE, PGNiG, Energa oraz PZU w tym tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1447660800&de=1447950600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PGE&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=PGN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=ENG&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=PZU&colors%5B3%5D=%234dadff&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Przeceny w piątek należy się spodziewać na akcjach PKN Orlen. Związki zawodowe sprzeciwiają się sprzedaży dwóch spółek transportowych. Według nich to polityczna prowokacja i zagrozi to bezpieczeństwu produkcyjnemu spółki. Więcej na ten temat piszemy w money.pl.
Dane globalne
Poza wewnętrznymi czynnikami związanym z rządem, warszawska giełda będzie podlegać globalnym nastojom. Dany makroekonomicznych na piątek nie zaplanowano wiele. O 8:00 pojawi się odczyt inflacji producenckiej z Niemiec. Rynek spodziewa się spadku na poziomie 2 procent.
Przed startem sesji w Europie poznamy również comiesięczny raport Banku Japonii. W czwartek nie zdecydował się on na powiększenie programu skupu aktywów, co nie wzruszyło rynku. Inwestorzy ewentualnych ruchów spodziewają się w kwietniu przyszłego roku. Piątkowe dane zapewne w dużym stopniu nie wpłyną na giełdę w Tokio.
Bardziej kluczową rolę odegrają w piątek słowa członków EBC. Na konferencji zorganizowanej przez Europejski Bank Centralny będzie przemawiał Mario Draghi oraz czterech innych członków tej instytucji. W ubiegłym tygodniu Mario Draghi zapowiedział, że program skupu obligacji może zostać przedłużony. Aktualna data jego zakończenia to wrzesień przyszłego roku. Kluczowym elementem dotyczącym grudniowej decyzji banku, dotyczącej ewentualnego powiększenia programu, będą dane o inflacji oraz wzroście gospodarczym w strefie euro. Według wstępnych informacji, PKB w strefie euro w trzecim kwartale urosło o 1,6 procent, wobec prognozowanych 1,7 procent.