Dane GUS okazały się rozczarowujące. Bo jak inaczej można nazwać spadek dynamiki produkcji przemysłowej do 1,2 proc. w lutym z 9,0 proc. w styczniu? Gorzej od oczekiwań wyglądała też sprzedaż detaliczna. Giełda właściwie nie zareagowała. KGHM odbudowuje pozycję, deklarując wypłatę dywidendy mimo gigantycznych strat.
Produkcja przemysłowa wzrosła w lutym o 1,2 proc. rok do roku, a oczekiwano 2,9 proc. Sprzedaż detaliczna była wyższa o 7,3 proc., a prognozowano 7,3 proc. Po bardzo dobrym styczniu oczekiwania były duże i to co podał GUS można powiedzieć, że rozczarowało.
Na giełdzie tego jednak nie widać. Wręcz przeciwnie - nastąpiło jakby ożywienie w kierunku wzrostów. To w dużej mierze zasługa KGHM, który od rana obciążał WIG20 (+0,7 proc.), a teraz idzie nieznacznie do góry. Deklaracja, że mimo strat będzie dywidenda zmieniła podejście rynku.
Najbardziej w górę indeks WIG20 ciągną w piątek akcje PKN Orlen (+1,4 proc.) oraz PKO BP (+0,8 proc.). W drugą stronę idą akcje PGE (-1,1 proc.).
Na uwagę zasługuje dzisiaj spory wzrost akcji PKP Cargo (+10,4 proc.). Co prawda w całym 2016 roku spółka odnotowała 134 mln zł straty, to jednak czwarty kwartał był na sporym plusie. Zysk netto PKP Cargo w IV kwartale 2016 r. wyniósł 66,5 mln zł, podczas gdy prognozy analityków ankietowanych przez PAP mówiły o niewielkiej stracie.
Jeśli chodzi o notowania w Europie to widać poprawę. Niemiecki DAX zyskuje 0,1 proc., brytyjski FTSE100 0,4 proc., a francuski CAC40 0,3 proc. Najbardziej znaczący wzrost odnotował niemiecki koncern energetyczny E.ON.
Akcje na Wall Street zaczęły dzień dość płasko. Główne indeksy po 10 minutach notowań są blisko poziomów z poprzedniego dnia. Inwestorzy z uwagą obserwują wydarzenia na spotkaniu G20 w Niemczech. Uczestnicy tradycyjnie zwracają uwagę na to, że manipulowanie kursami walutowymi jest "be", co przedtem nie skłaniało wielu z nich, żeby tego nie robić. Zwraca się uwagę natomiast, że nic w komunikatach nie ma przeciw protekcjonizmowi. Najwyraźniej obowiązuje zasada - nie drażnić prezydenta USA.
_ _Aktualizacja: 10:07 Dobry piątek i tydzień na [GPW](https://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/). KGHM w dół po wynikach
Pozytywnym akcentem kończy się dobry tydzień na giełdzie w Warszawie. W tym roku tylko trzy tygodnie były spadkowe, co nakazuje ostrożność
0,2 proc. wzrostu indeksu WIG20 kończy się pierwsze pół godziny notowań na warszawskiej giełdzie w piątek. Nastroje osłabia spadek akcji KGHM o 1,3 proc. Spółka opublikowała raport roczny, ale to nie wielomiliardowa strata - oczekiwana po enuncjacjach w sprawie ponad 5-miliardowych odpisów - jest główną przyczyną piątkowego spadku kursu, ile obniżenie kursu miedzi w Londynie o 0,5 proc.
Cały tydzień zaliczyć można do bardzo udanych, dzięki dobremu poniedziałkowi i czwartkowi. WIG20 zyskał w tym tygodniu już 4 proc., głównie dzięki wzrostom kursu KGHM (+7 proc.). To efekt osłabienia dolara po obradach Fed w środę.
Kwotowania WIG20 w bieżącym tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1489137055&de=1489767000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Z informacji członków zarządu amerykańskiego banku centralnego inwestorzy wydedukowali, że w tym roku podwyżki stóp procentowych będą tylko trzy, więc dolar uznano za chwilowo przewartościowany, a ceny surowców poszły generalnie w górę - w tym miedź o 2,6 proc.
Spadkami kończą tydzień giełdy w Tokio (Nikkei -0,4 proc.) i Szanghaju (Shanghai Composite -1,0 proc.), w ciągu tygodnia ta druga wyszła jednak na plus (0,8 proc.).
Ostatniego dnia tygodnia w Europie przeważają lekkie spadki, co można traktować jako odreagowanie po wcześniejszych wzrostach - choć fakt, że nie tak spektakularnych jak w Polsce. Niemiecki DAX traci 0,4 proc., brytyjski FTSE100 jest tylko lekko na plusie, francuski CAC40 spada 0,1 proc., a włoski FTSE MIB idzie w dół o 0,3 proc. W skali tygodnia to ten ostatni rynek miał jednak największe powody do zadowolenia.
Piątek będzie istotny ze względu na krajowe dane gospodarcze, które mogą potwierdzić, lub zaprzeczyć dobrym informacjom z tego tygodnia, w tym z rynku pracy. Mamy odczyt lutowy GUS odnośnie produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej o 14:00. Oczekiwane jest osłabienie bardzo wysokiej dynamiki produkcji do 2,9 proc. rok do roku ze 9,0 proc. wzrostu w styczniu. Sprzedaż detaliczna ma rosnąć w tempie 8,6-procentowym w ocenie analityków, czyli nie tak dobrze jak w styczniu (+11,4 proc.).
Oprócz danych z Polski za istotne można uznać informacje o indeksie nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (15:00) i informację o liczbie platform wiertniczych w USA wg Baker Hughes. Dane z poprzedniego tygodnia wskazały na 617 czynnych platform, czyli najwyższym poziomie od października 2015 r. Te dane zbijają ceny ropy naftowej, bo świadczą o wzroście produkcji, a przecież niedawne dane o wzroście zapasów w magazynach OPEC już poddają w wątpliwość realizację zobowiązań o cięciach z grudnia ub.r. W piątek ceny ropy nieznacznie odbiły w górę, korygując nieco duże spadki z tego miesiąca.
Poza powyższym, mamy w piątek kontynuację serii raportów za 2016 rok ze spółek. Oprócz wspomnianego wyżej KGHM, który podał dane wczoraj po sesji, w piątek stratę netto ogłosił PKP Cargo (133,7 mln zł w 2016 r., wobec 30,3 mln zł zysku rok wcześniej), a w czwartek wieczorem Asseco Poland podała, że zysk spadł do 301 mln zł z 365 mln zł w 2015 r.
Trzeba jeszcze pamiętać, że po dzisiejszej sesji dokona się korekta w składzie najważniejszych indeksów. Enea opuści WIG20 i trafi do mWIG40, w drugą stronę awansuje JSW. O dziwo akcje Enei akurat w piątek rosną o 1,1 proc., a JSW spadają o 1,7 proc.