WIG20 stracił w czwartek 0,5 proc. Spadek kursu PKN Orlen równoważyć próbował wzrost Pekao, ale się nie udało. Lepiej było na średnich spółkach.
Kiedy spada jednocześnie PKN Orlen (-2,3 proc. - efekt negatywnej rekomendacji DM BDM), KGHM (-1,6 proc.) i PKO BP (-0,5 proc.) to trudno liczyć na wzrost indeksu WIG20. Indeks, choć poprawiał notowania w drugiej części sesji, nie zdołał wyjść na plus.
Blisko tego było w przypadku mWIG40 (0,0 proc.). Tu wzrost Kruka (+1,9 proc.) i Orbisu (+2,2 proc.) równoważył spadek akcji Banku Millennium (-1,1 proc.) i Synthosu (-2,0 proc.).
Kwotowania indeksu WIG20 w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1498057800&de=1498144200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Z ciekawszych danych z Polski wspomnieć trzeba wskaźnik ufności konsumenckiej GUS i NBP.Okazał się najlepszy w historii. Optymistów jest więcej niż pesymistów i to świetnie, ale reakcji rynku nie widać - dane są zgodne z poprzednimi o wynagrodzeniach i zatrudnieniu oraz o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Umocnił się co prawda złoty o 0,4 proc. do euro i 0,3 proc. do dolara, ale tyle samo zyskiwał przed publikacją danych GUS/NBP.
Jeśli chodzi o Wall Street, to od otwarcia poprawa nastąpiła w notowaniach spółek sektora zdrowotnego. United Health, Merck&Co. oraz Pfizer zyskują ponad 1 proc. i najmocniej ciągną indeksy w górę. To ciąg dalszy reakcji rynku na plany Republikanów względem Obamacare. Dzięki temu DJIA zyskuje 0,1 proc., podobnie jak S&P500 i Nasdaq.
W Europie pod koniec notowań też było coraz lepiej. Niemiecki DAX zyskał 0,2 proc., francuski CAC40 0,1 proc. a brytyjski FTSE100 spadł o zaledwie 0,1 proc. Po wzrostowej części rynku były spółki motoryzacyjne. Mimo wzrostu cen ropy - Brent w górę o 1,6 proc. - nie najlepiej radziły sobie spółki naftowe.
Najgorzej prezentował się włoski FTSE MIB (-0,7 proc.), choć szansa na przedterminowe wybory spadła. Antyestablishmentowy Ruch 5 Gwiazd mimo świetnych notowań w sondażach ogólnokrajowych, nie zyskał tak dużego poparcia w wyborach samorządowych.
_ _Aktualizacja: 15:57 Wall Street lekko niżej na otwarciu
Wall Street zaczęła dzień lekkimi spadkami. Ropa poszła w górę a za nią kursy koncernów naftowych, ale po spadkowej części rynku są spółki technologiczne.
Wall Street zaczęła czwartek lekko poniżej notowań w środę. Solidarnie tracą po ponad 0,4 proc. akcje Microsoftu i Apple.
Choć kurs ropy WTI rośnie o 0,9 proc., to notowania spółek naftowych nie przeważyły rynku w kierunku wzrostowym.
Nieznaczne spadki dominują też w Europie. Niemiecki DAX idzie w dół o 0,1 proc., brytyjski FTSE100 o 0,2 proc., a francuski CAC40 o 0,4 proc.
W Warszawie sytuacja pogorszyła się od rana. Orlen nadal przewodzi spadkom, tracąc 3 proc. po porannej rekomendacji. Mocno spada też Lotos (-2,1 proc.) i Alior (-2,0 proc.). W przypadku tego ostatniego, w środę podano, że prezes Sobieraj sprzedał wszystkie posiadane akcje.
_ _Aktualizacja: 15:46 Ciąg dalszy spadków. Jakie zmiany w PKO BP?
Po dobrym poniedziałku reszta tygodnia na giełdach akcji nie wygląda już tak różowo. Czwartek to trzeci kolejny dzień, kiedy na rynku widać przede wszystkim czerwień.
WIG20 po półtorej godzinie sesji w czwartek traci 0,5 proc. Dobry poniedziałek i środa sprawiają, że w tym tygodniu nadal jednak indeks pozostaje na plusie, choć już zaledwie 0,2-procentowym.
Największym obciążeniem WIG20 jest do niedawna jego główna podpora, czyli PKN Orlen (-1,7 proc.). To efekt rekomendacji redukuj i wyceny 103 zł od DM BDM. Ceny ropy wyglądają dla spółki korzystnie, utrzymując się na niskich poziomach. Brent został poniżej 35 dol. za baryłkę a WTI zbliżył do 42 dol. Od szczytu w lutym ceny ropy spadły już o ponad 20 proc. Nie pomógł większy niż oczekiwano spadek zapasów w USA w tygodniu do 16 czerwca - zamiast oczekiwanych 2,1 mln baryłek spadły o 2,5 mln baryłek.
Kwotowania WIG20 w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1498057800&de=1498144200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Ponad 13 proc. traci kurs Sygnity. Spółka podała w środę, że musi dokonać odpisów aż 70 mln zł na kontrakty długoterminowe. Kurs akcji wyznaczył dzisiaj historyczne minimum 3,75 zł.
Na rynkach zagranicznych wzrosty należą do rzadkości. Wyróżnia się giełda w Arabii Saudyjskiej (Tawaul +1,3 proc.) i Indiach (Nifty 50 +0,4 proc.). Traciły dzisiaj akcje w Chinach - Shanghai Composite spadł o 0,3 proc., choć straty były wybiórcze. W górę szły akcje dużych spółek, które włączono w skład indeksu MSCI Emerging Markets.
Spadła nieznacznie giełda w Japonii - Nikkei 225 -0,1 proc., a to przez umocnienie jena - okoliczność niekorzystna dla eksporterów. Inwestorzy postanowili też zgarnąć zyski z ostatnich wzrostów.
Na giełdach europejskich też widać głównie kolor czerwony przy liczbach oznaczających zmiany indeksów. Tracą nadal koncerny paliwowe, w tym najbardziej francuski Total (-1,8 proc.), w dół idą też akcje banków, w tym francuskiego Societe Generale o 1,6 proc.
Czwartek będzie ubogi informacji gospodarczych. O 14:00 ukaże się informacja GUS io koniunkturze konsumenckiej i protokół z ostatniego posiedzenia RPP. O 16:00 przemówienie Jerome H. Powella, członka FOMC - o tyle istotne, że Powell uważany jest za wahającego się pomiędzy stanowiskiem jastrzębim, a gołębim i jego zdanie może przeważyć w sprawie stóp Fed. Szansa na jeszcze jedną podwyżkę w tym roku oceniana jest przez rynek kontraktów terminowych w Chicago na ponad 45 proc., ale to dopiero w grudniu.
W kwestii spółek - najważniejsze jest w czwartek walne zgromadzenie PKO BP, które ustali dywidendę. Rozpatrywane będą też zmiany w radzie nadzorczej i zmiany statutu banku. Zmiany w radzie mogą przełożyć się na zmiany w zarządzie. Trudno powiedzieć jak długo utrzyma stanowisko Zbigniew Jagiełło, który kieruje bankiem od prawie ośmiu lat.