WIG20 na zakończenie sesji zyskał, głównie dzięki ożywieniu notowań Orlenu. Ten zyska na spadkach cen ropy.
Wzrost PKN Orlen o 2,6 proc. w drugiej połowie sesji sprawił, że WIG20 zyskał 0,6 proc. Akcjonariusze Orlenu cieszą się ze spadku kursu ropy o ponad 3 proc. a to zjawisko kończy się zwykle poprawą marż rodzimych producentów, w tym Orlenu.
To nieco gorsza sytuacja dla PGNiG (-0,3 proc.) i Lotosu (+1,1 proc.), które mają swoje złoża, więc będą musieli je odpowiednio ujemnie wycenić w księgach.
Drugie i trzecie miejsce wśród sił pociągowych najważniejszego indeksu zajmują Pekao (+1,2 proc.) i PZU (+0,7 proc.). Z grupy PZU tylko Alior stracił i to niewiele, bo 0,3 proc.
Kwotowania WIG20 w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1499181000&de=1499267400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Spektakularny spadek zaliczył debiutujący w środę na rynku głównym Morizon (-28,3 proc.) - to skutek wyceny PDA, które zostały wprowadzone do notowań równolegle z przejściem z NewConnect. Nowe akcje sprzedawane były po 1,50 zł a PDA zadebiutowały poniżej ceny emisyjnej, więc nie dziwne, że w kierunku tej ceny pomaszerowały również "stare" akcje.
Poza tym trzeba zwrócić uwagę na spadek kursu Sygnity o 7,1 proc. To już drugi dzień z rzędu, kiedy spółka traci ponad 7 proc. W środę zgłosił się kolejny obligatariusz - Allianz Polska, który chce natychmiastowego wykupu posiadanych papierów dłużnych Sygnity. Olbrzymie jak na spółkę rezerwy i związana z tym strata uruchomiła posiadaczy długu spółki.
Z wydarzeń na poziomie makro, trzeba wspomnieć o pozostawieniu stóp RPP na niezmienionym poziomie. Prezes Glapiński zadeklarował przy tym, że projekcja inflacji wskazuje, że nie będzie potrzeba żadnych podwyżek stóp aż do końca 2018 roku. Chyba że inflacja przyśpieszy oczywiście.
Jeśli chodzi o rynki zagraniczne, to Wall Street nieznacznie rośnie, podobnie jak Europa. Odbicie widać na spółkach IT, które były w ostatnim czasie wyprzedawane. Indeks Nasdaq zyskuje 0,4 proc. a Dow Jones Industrial i S&P500 są nieznacznie powyżej zamknięcia z wtorku.
Gorsze kwotowania tych dwóch ostatnich to konsekwencja spadków kursu koncernów naftowych. DuPont, ExxonMobil i Chevron tracą po od 1,2 do 1,4 proc. Spadki kursu ropy wynikają z opublikowania wyższych od oczekiwań danych o eksporcie krajów OPEC oraz deklaracji Volvo, że od 2019 roku będzie produkował samochody tylko elektryczne, lub hybrydowe.
W Europie wśród tracących też są producenci ropy, ale i koncerny samochodowe. Niemiecki DAX jednak zdołał się obronić przed spadkiem (+0,2 proc.), francuski CAC40 (+0,1 proc.) i brytyjski FTSE100 podobnie (+0,1 proc.).
W Londynie aż 8,8 proc. traci Worldpay Group, który rano zyskiwał na wieści o szykującym się przejęciu. Tylko 55 pensów z 385 płaconych za przejęcie będzie w gotówce, 5 pensów w dywidendzie a reszta w akcjach Vantiv. Ani cena, ani forma nie mogły się podobać inwestorom. Poza tym
_ _Aktualizacja: 12:18 Niewielkie odbicie w Europie. Grupa PZU na czele WIG20
Poniedziałkowa sesja była dobra dla akcji, wtorkowa przyniosła korektę, a w środę inwestorzy nie bardzo wiedzą, w którą stronę to wszystko ma iść. W Warszawie indeksy w górze trzymają notowania PZU i Pekao.
Pekao zyskuje 1,7 proc. a PZU 0,7 proc. i do spółki z PKN Orlen (+0,8 proc.) stanowią napęd dający wzrost indeksu WIG20 (+0,4 proc.) w samo południe. W druga stronę najmocniej przez Cyfrowy Polsat (-1,2 proc.).
Nie są to jakieś znaczące zmiany kursów. W Europie też nie widać, by rynek był na coś konkretnego zdecydowany. Inwestorzy czekają na otwarcie giełdy przy Wall Street oraz na prezentację zapisu rozmów z ostatniego posiedzenia FOMC. To ma dać więcej informacji odnośnie perspektyw podnoszenia stóp procentowych w tym roku.
W środę decyzję podejmuje też RPP. Nie jest oczekiwane podniesienie stóp, ale rekordowa seria bez zmian pewnie się kiedyś skończy i pytanie jest o to ile miesięcy to będzie jeszcze trwało. Chwilowo motywacji nie ma, bo inflacja spowolniła do 1,5 proc. rocznie w czerwcu.
Spadki dotykają przede wszystkim koncerny naftowe, źle reagujące na korektę w dół cen ropy. Brent spada o 1,4 proc. po ośmiu sesjach z rzędu wzrostu. Między 1 a 2 proc. strat zaliczyły brytyjskie BP i Royal Dutch Shell, francuski Total i włoskie Enel i ENI. W dół, choć poniżej 1 proc. idą też akcje największych niemieckich koncernów samochodowych.
Na notowania nie wydają się mieć wpływu opublikowane PMI dla sektora usług. Dane dla strefy euro były lepsze od prognoz, trochę gorsze dane zanotowała Wielka Brytania. Podano również informacje o sprzedaży detalicznej - w strefie euro była o 2,6 proc. wyższa niż rok temu, co jest wynikiem dużo wyższym od prognoz (+2,3 proc.). W górę zrewidowano też wskazania z maja do 2,6 proc. z 2,5 proc.
Te dane wskazują na ożywienie w gospodarce, ale zarazem na większe szanse na koniec luźnej polityki pieniężnej EBC. To drugie giełda postrzega jako niekorzystną okoliczność, bo kapitał z pustego euro zasilał dotąd notowania akcji.
_ _Aktualizacja: 8:34 USA wracają na rynki. Dziś protokół Fed oraz RPP
W trakcie środowej sesji Rada Polityki Pieniężnej zakończy dwudniowe posiedzenie. Nie zakłada się zmian stóp. Rada od dawna sygnalizuje utrzymanie stóp na niezmienionym poziomie przynajmniej do końca roku.
Azjatyckie giełdy środę kończą wzrostami. Mocniej zyskuje chiński Shanghai Composite (+0,7 proc.) niż japoński Nikkei225 (+0,2 proc.). W przypadku tego pierwszego najbardziej zyskiwały akcje blue-chipów, w tym głównie ubezpieczycieli. Fundusze emerytalne są zachęcane przez rząd do inwestowania w akcje, obligacje i fundusze inwestycyjne - podał rząd Chin 4 lipca. Na tym zyskały najbardziej właśnie akcje firm ubezpieczeniowych.
Notowania w Azji w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1499234400&de=1499268600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ShComp&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=N225&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Wieczorem w środę warto bliżej przyjrzeć się publikacji zapisków z ostatniego posiedzenia FOMC. W czwartek podobny dokument opublikuje EBC. Istotny będzie jednak sam fakt powrotu na rynki finansowe inwestorów amerykańskich, którzy we wtorek odpoczywali świętując Dzień Niepodległości.
Jeśli dodać do tego wczorajszą decyzję Banku Rezerwy Australii o stopach procentowych (brak przesłanek o rychłym podnoszeniu stóp) to mamy trzy dni pod rząd z bankami centralnymi.
W środę, oprócz zagadnień polityki pieniężnej będzie również kontynuacja publikacji wskaźników koniunktury PMI - tym razem dla sektora usług. Swoje dane podały już Chiny - w przeciwieństwie do wskaźnika dla przemysłu, usługi osłabły. PMI wg Caixin w czerwcu osiągnął poziom 51,6 pkt., czyli poniżej prognoz (52,9 pkt.) i poniżej wskazania z poprzedniego miesiąca (52,8 pkt.). Odwrotnie jest w przypadku Indii - PMI przemysłowy był słaby a dzisiejszy usługowy lepszy niż miesiąc temu.
Po otwarciu sesji na europejskich giełdach zostanie podany PMI dla: Hiszpanii (9:15), Włoch (9:45) Francji (9:50), Niemiec (9:55), strefy euro i Wielkiej Brytanii (10:30). Podobny wskaźnik dla USA (ISM) ujrzy światło dzienne dopiero w czwartek.
Z danych makro, oprócz PMI istotne będą w środę właściwie tylko majowe zamówienia z fabryk w USA - prognozuje się spadek o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca.
Jeśli chodzi o informacje ze spółek, to środa będzie pierwszym dniem zapisów dla inwestorów instytucjonalnych na akcje Getback w ramach IPO, ale i nowe akcje serii E Radpolu w ramach wykonywania prawa poboru. Na rynku głównym GPW zadebiutują akcje Morizon, przenoszące się z NewConnect. A poza tym... dywidendy.
Wypłacą je: Kruk, Lokum, Megaron i Rainbow. Poza tym trzeba mieć w środę akcje kilku spółek, żeby na dywidendę zasłużyć: Biofactor, Ergis, Ipopema, Lentex, MDIENERGIA, Pelion oraz PTWP.
