Zatrudnienie w USA wzrosło w czerwcu w sektorze pozarolniczym o 222 tys. osób - podał Departament Rynku Pracy. Prognozowano 179 tys. są to więc dużo lepsze dane, niż szacowali ekonomiści.
To wbrew najnowszym raportom ADP, które wykazywały na przyrost o 158 tys. nowych etatów wobec oczekiwanych 185 tys. Odwrotnie było w ubiegłym miesiącu - ADP podawał, że jest lepiej, a Departament Pracy, że gorzej, można więc powiedzieć, że w skali dwóch miesięcy dane się wyrównały.
Tak czy inaczej, z większą uwagą podchodzi się do danych rządowych i te są bardzo dobre pod kątem zatrudnienia. Jednak gorzej jest pod względem płac. Zamiast prognozowanych 0,3 proc. wzrosły o 0,2 proc. a dodatkowo w dół poprawiono dane o wzroście z maja - z 0,2 proc. do 0,1 proc.
Co więcej - bezrobocie wzrosło do 4,4 proc. z 4,3 proc. miesiąc wcześniej. Przyjęto te informacje jako nieznacznie zmniejszające szanse na podwyżkę stóp w grudniu. Prawdopodobieństwo podwyżki liczone na podstawie notowań kontraktów terminowych spadło po publikacji z 61 proc. do 54 proc.
Nie wstrząsnęło to rynkiem w żadną ze stron. Notowania akcji raczej lekko spadają w Europie: niemiecki DAX o 0,1 proc., brytyjski FTSE100 zyskuje 0,1 proc., francuski CAC40 traci 0,2 proc. a włoski FTSE MIB 0,6 proc.
W Warszawie również spadki są niewielkie - WIG20 traci 0,1 proc. kwadrans przed 15:00. Najbardziej w dół ciągną indeks notowania KGHM (-1,8 proc.) a w górę PKN Orlen (+0,5 proc.). Zarówno miedź, jak i ropa spadają, po odpowiednio 0,2 i 1,9 proc. (Brent).
Notowania kontraktów terminowych na indeksy giełdy w Nowym Jorku sugerują nieznaczne wzrosty na otwarciu.
_ _Aktualizacja: 9:05 Na GPW nowe emisje. Świat patrzy na USA
W piątek najważniejsze dla rynków będą dane z rynku pracy w USA. Na warszawskiej giełdzie kluczowe są nowe oferty publiczne. Swoje akcje na giełdę chce wprowadzić kilka firm a okoniem względem KNF staje Raiffeisen.
Japoński Nikkei225 stracił 0,3 proc., mimo że Bank Japonii poinformował, że może przyśpieszyć skup obligacji za dodrukowane pieniądze. Po tej informacji co prawda akcje przez chwilę rosły, by potem spaść. Wzrosty obserwowano za to w Chinach. Shanghai Composite zyskał 0,2 proc.
Tu było odwrotnie niż w Tokio, bo początkowo akcje traciły, by na koniec zyskać. Inwestorzy czekają na serię danych z gospodarki, które będą publikowane w najbliższym tygodniu. Aktywność zmniejszyć może powstrzymywanie wzrostu przez rząd na rynku budownictwa mieszkaniowego.
Notowania w Azji w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1499407200&de=1499439600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=N225&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=ShComp&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Lekkimi wzrostami zaczęła dzień warszawska giełda. WIG20 zyskuje na otwarciu 0,1 proc., dzięki wzrostowi kursu PKN Orlen (+0,4 proc.) i PGNiG (+0,8 proc.). W górę odbiły akcje Sygnity (+10,5 proc.), które wcześniej dołowały na wieści o obligatariuszach, którzy postawili posiadane papiery w stan wymagalności.
Lekko negatywnie otwarły się za to giełdy europejskie. Niemiecki DAX traci 0,1 proc., brytyjski FTSE100 0,2 proc. a francuskie CAC40 0,2 proc.
Raiffeisen niechętny giełdzie
Raiffeisen Bank International AG określił przedział cenowy akcji Raiffeisen Bank Polska na 25,5-28 zł. To okazało się za dużo dla inwestorów. Austriacki właściciel po prostu nie chciał wykazać strat we własnych księgach finansowych, gdzie polską spółkę wycenia według wartości księgowej. Do wprowadzenia akcji na warszawską giełdę wcale mu się nie śpieszy.
Ciekawe jak KNF rozwiąże ten problem, bo przecież wejście na giełdę to było zobowiązanie przy przejmowaniu Polbanku. Trochę jednak bez sensu zmuszać do notowań a i sam Polbank nie okazał się takim szczęściem dla Raiffeisena jak się wydawało przy jego zakupie. No ale Komisja ma swoje racje.
Tak czy inaczej, dla bieżących notowań giełdowych to i dobrze, bo emisja Raiffeisen Polbanku zmusiłaby częściowo do wyprzedaży innych akcji na giełdzie, już nie mówiąc o tym, że przecież zaczyna się gigantyczna oferta publiczna (IPO)
Playa.
W piątek kończy się pierwszy okres przyjmowania zapisów na akcje operatora sieci komórkowej Play od inwestorów indywidualnych, którzy chcą kupić akcje z preferencjami, tj. dostaną ich dwa razy więcej, jeśli będzie redukcja zapisów. Cena maksymalna emisji to 44 zł.
Zobacz również: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. Najciekawsze fakty
Uwaga inwestorów skupiona będzie w piątek na popołudniowych danych z amerykańskiego rynku pracy (14:30). Kluczowe liczby na dziś to klasycznie dane z prywatnego sektora pozarolniczego (oczekiwania mówią o 179 tys. pracowników) oraz płaca godzinowa (prognozy 0,3 proc. wzrostu mdm). To one mogę wesprzeć ,,gołębią", lub ,,jastrzębią" stronę Fed.
Jak pokazały zapiski z ostatniego posiedzenia komisji Fed zdania na temat podwyżek stóp oraz terminu rozpoczęcia procesu redukowania aktywów (tj. umarzania kupionych za pusty pieniądz obligacji) są obecnie podzielone. Członkowie Fed pilnie obserwują inflację a na tę wpływ ma przegrzanie rynku pracy. Każdy ruch w górę zatrudnienia i płac względem prognoz będzie stanowić silny argument dla ,,jastrzębi".
Z opublikowanych w piątek danych mamy już produkcję przemysłową w Niemczech, która okazała się dużo lepsza od prognoz. Wzrosła o 1,2 proc. w maju w porównaniu z kwietniem, podczas gdy oczekiwano zaledwie 0,3-proc. dynamiki.
Swoje informacje o rozwoju przemysłu poda w piątek jeszcze Francja (8:45), Hiszpania (9:00) oraz Wielka Brytania (10:30).
Na koniec dnia, już po danych z rynku pracy USA, mamy jeszcze coś dla osób zainteresowanych rynkiem ropy - liczba platform wiertniczych w USA wg Baker Hughes. W ubiegłym tygodniu podano pierwszą od maja ub.r. informację o zmniejszeniu tej liczby - jeśli trend się zacznie zarysowywać, to może dojść do wzrostów na rynku ropy. Ta tego tygodnia nie może zaliczyć do udanych a obserwować można silne wahania - raz w dół, raz w górę, m.in. w reakcji na środowe dane o eksporcie OPEC. W piątek rano Brent traci 1,2 proc., schodząc poniżej 47,50 dol. za baryłkę a WTI 1,3 proc. - poniżej 45 dol. za baryłkę.
Nowe emisje i dywidendy
Z informacji od spółek zwrócić uwagę trzeba na koniec zapisów na akcje GetBack w IPO dla inwestorów instytucjonalnych. W przypadku Uniserv-Piecbud kończy się też przyjmowanie zapisów od inwestorów indywidualnych, ostatni dzień jest też by odpowiedzieć na wezwanie na akcje Komputronik (oferta 7,18 zł za sztukę).
Swoje akcje z prawem poboru kończy sprzedawać MTRANS.
By zasłużyć na dywidendę w piątek trzeba mieć akcje: Berlinga (30 gr), Marvipolu (82 gr), Mercatora (13 gr) i Wojasa (5 gr). Przelewy z dywidendy zrobią dziś Caspar (67 gr) i Unibep (20 gr).