Zwyżka na początku tygodnia wynikała w dużej mierze z popytu na akcje spółek związanych z przetwórstwem ropy naftowej, czyli PKN Orlen i Lotosu, które osiągnęły nowe maksima. Natomiast impulsem do wyprzedaży stały się w głównej mierze spadki na giełdach amerykańskich, co znalazło odzwierciedlenie w nerwowej reakcji inwestorów na rynkach azjatyckich i zachodnioeuropejskich.
Najsilniej wyprzedawano akcje spółek naftowych, gdzie dodatkowym czynnikiem był spadek cen ropy na giełdach światowych. Tym nie mniej w wyprzedaży brała zdecydowana większość spółek. Największe straty w gronie dużych spółek odnotowali akcjonariusze Agory, BZ WBK oraz wspomnianego powyżej PKN. W przypadku Agory do słabej postawy przyczyniło się ujawnienie bliższych szczegółów dotyczących nowego projektu spółki czyli nowego dziennika. Kurs w skali tygodnia stracił ponad 6,5%. Wzrost w przekroju tygodnia odnotowały jedynie akcje TVN i wyraźnie słabszego w poprzednich tygodniach Computerlandu.
Na szerokim rynku najwięcej straciły akcje LZPS, który tydzień wcześniej silnie wzrósł, jednakże w gronie spółek silnie zniżkujących znalazły się akcje Debicy, która przebiła dosyć silną strefę wsparcia w zakresie 62-64 zł. Kilkanaście spółek zdołało się zachować zdecydowanie lepiej od rynku, a w tym gronie znalazły się walory Ganta, Arksteelu czy Skotana. Ostatnie sesje wpłynęły na zmianę psychologii inwestorów, bowiem wcześniejsze korekty były znacznie bardziej łagodne.
Trudno w chwili obecnej jednoznacznie rozstrzygnąć czy tendencja wzrostowa została już zakończona czy też mamy jedynie z silniejszym ruchem korygującym. Myślę, że odpowiedzi na powyższe pytanie winny udzielić najbliższe sesje.