Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

GPW: Akcje elektrowni zdołowały indeksy giełdowe

0
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych na półmetku sesji na GPW.

GPW: Akcje elektrowni zdołowały indeksy giełdowe
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Plan głosowania na walnym zgromadzeniu Tauronu emisji nowych akcji "na inwestycje" za 400 mln zł, po 5 zł za sztukę mógł dziwić. Kiedy okazało się, że to na przejęcie kopalni Brzeszcze wszystko stało się jasne.

Po dzisiejszym 2,8-procentowym spadku akcje Tauronu są warte 3,17 zł, czyli aż 1,83 zł mniej niż cena nowej emisji. Teoretycznie wszystko w porządku - skoro nowa emisja ma być kupiona drożej niż obecnie są notowane akcje, to tylko dobrze dla obecnych udziałowców. Tyle że pieniądze mają być wydane na przejęcie nierentownej kopalni Brzeszcze. Akcje więc niby będą po 5 zł, ale majątek przejmowany za łącznie 400 mln zł, najprawdopodobniej będzie wart o wiele mniej, niż wyceni sam sobie właściciel Tauronu i kopalni Brzeszcze, czyli Skarb Państwa.

Co do tego nie ma wątpliwości giełda, że prawdziwa wartość kopalni to wcale nie 400 mln zł. Dlatego akcje Tauronu spadły dzisiaj o 2,8 proc. i podobnie zachowywały się notowania innych "energetyków". PGE straciło 1,7 proc., Enea 2,1 proc., ZE PAK 2,9 proc. a jedynym rosnącym z branży była Energa (+0,2 proc.).

W tej sytuacji nawet wzrosty PKN Orlen (+1,5 proc.) i PGNiG (+1,8 proc.) po informacjach o taniej ropie od Saudów, nie zdołały wybić indeksu WIG20 (-0,2 proc.) powyżej zera.

Odnośnie anonsowanego poprzednio wejścia CBA do GPW i Ministerstwa Skarbu, to Giełda skorygowała tę informację. Służby nie weszły do samej spółki, ale do domu jej prezesa, żeby odebrać zamówione wcześniej materiały na nośnikach elektronicznych, czyli sprawa nie dotyczy GPW. Dlatego jej akcje skończyły dzień spadkiem zaledwie 0,4-procentowym. Spadł o 3,1 proc. przedmiot afery, czyli Ciech.

Przez akcje elektrowni Warszawa przestała być jedną z nielicznych rosnących światowych giełd akcji. Spadły dzisiaj wszystkie ważniejsze rynki Europy: niemiecki DAX o 1,1 proc., brytyjski FTSE100 o 1,2 proc., a francuski CAC40 o 0,7 proc.

Na Wall Street też spada, mimo że prawdopodobieństwo podwyżki stóp Fed przesuwa się w czasie. Według notowanych kontraktów na giełdzie CME październikowa podwyżka ma tylko 3 proc. szans, grudniowa 30 proc., styczniowa 40 proc., a marcowa 49 proc.

Słabe wyniki gospodarki i rynku pracy wpływają na takie szacunki, ale jednocześnie widoczne jest, że przesuwanie terminu podwyżki już nie działa pozytywnie na akcje, jak to bywało od dłuższego czasu. Skala słabnięcia gospodarki światowej najwyraźniej już więcej znaczy, niż to, czy Fed podniesie stopy za miesiąc, dwa czy trzy.

_ _Aktualizacja: 15:44

GPW: Akcje Giełdy i Ciechu walą w dół po interwencji CBA

Jacek Frączyk

Wejście funkcjonariuszy CBA i prokuratury do siedziby Giełdy Papierów Wartościowych i Ministerstwa Skarbu wywołało burzę w notowaniach Ciechu i GPW.

Chodzi o prywatyzację Ciechu, którego kontrolny pakiet akcji przeszedł ponad rok temu w ręce spółki zależnej od zmarłego niedawno Jana Kulczyka. Czytaj więcej

Poza powyższym na parkiecie w Warszawie panują względnie dobre nastroje, mimo obserwowanych spadków na świecie. Wzrost WIG20 o 0,2 proc. tuż przed otwarciem giełdy na Wall Street zawdzięczać trzeba jednak odbiciu, jak się okazało zbyt dużych, spadków PKN Orlen i PGNiG w kilku ostatnich dniach.

Humory akcjonariuszy PKN Orlen (+1,5 proc.) poprawiła wiadomość z Rosnieftu o tym, że Arabia Saudyjska sprzedaje Polsce wyjątkowo tanią ropę, tańszą od zasiarczonej ropy Ural. Na takiej sytuacji skorzystają właśnie m.in. Orlen i Lotos (+2,4 proc.).

Na giełdach Europy spada. Niemiecki DAX traci 0,6 proc., francuski CAC40 0,4 proc., a brytyjski FTSE100 0,8 proc.

Lekkimi spadkami otworzyła dzień giełda przy Wall Street. Przemysłowy DJIA spada po pięciu minutach 0,2 proc., S&P500 traci 0,1 proc., a technologiczny Nasdaq zyskuje 0,1 proc.

Dane o silnej inflacji producenckiej w Chinach za wrzesień (-5,9 proc.), potwierdziły że z drugą gospodarką świata nie dzieje się za dobrze. Dużo słabszy od prognoz był też sierpniowy wskaźnik produkcji przemysłowej w strefie euro - 0,9 proc. wzrostu rocznego, a spodziewano się 1,8 proc.

Pozytywnie nie nastrajają też dane o sprzedaży detalicznej w USA - wzrosła we wrześniu o zaledwie 0,1 proc., gdy spodziewano się +0,2 proc. i skorygowano w dół dane z poprzedniego miesiąca z +0,2 proc., do 0,0 proc. To wszystko może przeważyć co prawda decyzję o przesunięciu w czasie podwyżek stóp, o ile ceny ropy nie zaczną rosnąć i nie wywołają inflacji, a wtedy Fed nie będzie mógł czekać.

_ _Aktualizacja: 13:25

GPW odrabia straty. Zostawia w tyle konkurencję

Damian Słomski

Na półmetku handlu w Europie główne indeksy są wciąż pod kreską. Odrabiają jednak powoli straty. Lepiej wygląda sytuacja WIG20, mimo mocnej przeceny na papierach Tauronu.

Energetyczna spółka chce wyemitować 80 mln akcji po cenie 5 zł za sztukę. Tymczasem kurs po spadku o 2,5 proc. jest obecnie w okolicach 3,2 zł. Nabywcą papierów ma być Skarb Państwa, który przepłacając może w przyszłości liczyć na podwójną dywidendę. Struktura emisji jest skomplikowana, co najwidoczniej zraża posiadaczy akcji. Czytaj więcej na ten temat...

Straty z początku sesji odrabia m.in. PZU, który jest bliski wyjścia nad kreskę. Na plusie wyraźnie od rana jest Asseco. Tuż za nim z 2-proc. zwyżką plasuje się Eurocash. Bilans notowań WIG20 na półmetku wciąż jest ujemny, choć zmalał do około 0,2 proc.

Sytuacja rodzimego parkietu jest lepsza niż giełd zachodniej Europy. Pod presją jest m.in. niemiecki DAX. Tamtejszych inwestorów może zniechęcać korekta w dół prognoz wzrostu PKB w Niemczech. Według tamtejszego ministerstwa finansów gospodarka w tym roku zwiększy się o 1,7 proc., a nie o 1,8 proc. szacowanych wcześniej.

Wyraźnie pod kreską jest też brytyjski FTSE100. Tym razem z Wysp płyną mieszane dane. Z jednej strony najnowsze informacje mówią o nowych 4,6 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prognoza: spadek o 2,6 tys.). Z drugiej stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,4 proc. - to najlepszy wynik od 2008 roku.

_ _Aktualizacja: 10:09

Trwa niemoc kupujących. Giełdy w dół

Autor: Damian Słomski

Trzecia sesja tygodnia przynosi po raz kolejny spadki na głównych indeksach giełdowych w Europie. W ciągu pierwszej godziny spadki sięgają 1 proc. W WIG20 najsłabiej prezentuje się KGHM.

Akcje KGHM tracą na wartości prawie 2,5 proc. Notowania miedziowego giganta są wyjątkowo wrażliwe na dane z Chin. Te po raz kolejny zawodzą. Tym razem mowa o wskaźniku inflacji, który spadł do 1,6 proc. wobec prognozowanych 1,8 proc. i 2 proc. miesiąc wcześniej. Spadające ceny potwierdzają hamowanie gospodarki, co niepokoi inwestorów KGHM-u, bowiem ceny miedzi sprzedawanej przez spółkę są ściśle uzależnione od popytu na nią właśnie z Chin.

Negatywne nastroje rozlały się na cały warszawski parkiet, choć odwrót inwestorów widać najbardziej wśród największych spółek z WIG20. Tylko jedna jest wyraźnie nad kreską. To Asseco, które zyskuje około 1,5 proc.

W gronie blue chipów największym zainteresowaniem cieszą się papiery PZU. Obroty w tym przypadku sięgają po godzinie handlu 25 mln zł - to dotychczas najlepszy wynik na GPW. Niestety dominującą stroną są sprzedający, co przekłada się na 1,8-proc. spadek kursu.

Korektę kontynuują inwestorzy także z pozostałych giełd Europy. Skala przeceny zamyka się w przedziale 0,5 do 1,5 proc. Najwięcej traci rosyjski RTS.

_ _Aktualizacja: 6:40

Spadki na giełdzie w USA i Japonii. Czas na Europę

Autor: Damian Słomski

Kolejne, środowe słabsze dane z Chin tym razem nie powinny mieć negatywnego wpływu na notowania giełd w Europie. Trudno jednak o większy optymizm w obliczu wyraźnych spadków w USA i Japonii. Decydujący wpływ na nastroje inwestorów mogą mieć dane, których tym razem w kalendarzu nie brakuje.

Początek tygodnia upłynął pod znakiem korekty wcześniejszych mocnych wzrostów. We wtorek indeks WIG20 w najgorszym momencie był już tylko niewiele powyżej 2100 pkt, po czym do gry znowu przystąpili kupujący akcje. Jest szansa, że przynajmniej na początku handlu w środę pójdą za ciosem i podbiją kurs nieco wyżej.

Niestety wzrostom nie będzie sprzyjać otoczenie. Sesja na Wall Street, mimo dobrego startu, zakończyła się spadkami. Pod kreską dosyć mocno jest też giełda w Japonii. Na trzy godziny przed zamknięciem jest ponad 1,5 proc. na minusie. Bilans wychodzi na zero w przypadku Chin, które we wtorek mocno postraszyły za sprawą słabych danych na temat handlu zagranicznego.

Sytuacja raczej nie powinna się powtórzyć. W prawdzie środowy odczyt inflacji w drugiej największej gospodarce świata okazał się gorszy od oczekiwań (wynik: 1,6 proc.; prognoza: 1,8 proc.; poprzednio: 2 proc.), ale sami chińscy inwestorzy nie bardzo się nim przejęli. Co więcej, być może spadające szybciej od oczekiwań ceny wpłyną na władze Chin tak, że te uruchomią nowe działania stymulujące wzrost, co byłoby dla giełd akurat dobrą informacją.

Publikacje wskaźników inflacji od rana będą się także pojawiać w Europie. W kalendarzu mamy dane m.in. dla Włoch, Hiszpanii i Francji. Warto przypomnieć, że we wtorek drugim deflacyjnym odczytem od 1960 roku "pochwaliła" się Wielka Brytania, co odbiło się na mocnym osłabieniu funta. Kolejne dane z Wysp będą dotyczyć rynku pracy. Mowa o stopie bezrobocia i zasiłkach dla bezrobotnych. Publikacje zaplanowano na godzinę 10:30.

Jeszcze przedpołudniem pojawią się też dane o produkcji przemysłowej w strefie euro. Prognozy analityków zakładają spadek aktywności w sektorze miesiąc do miesiąca. Druga część dnia będzie należeć do Amerykanów. Z danych makro interesująco zapowiadają się wyniki sprzedaży detalicznej. Wieczorem też poznamy treść "Beżowej Księgi".

Nie można zapominać o rozkręcającym się sezonie wyników kwartalnych spółek z Wall Street. We wtorek raport opublikował m.in. Johnson&Johnson, który pobił niezbyt wygórowane prognozy analityków o 4 centy. W środę swoje dokonania w trzecim kwartale zaprezentują między innymi Bank of America i Wells Fargo.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)