Mimo że w drugiej części sesji nastroje pogorszyły się nie tylko na warszawskiej giełdzie, to do końca pozostała ona jednym z najsłabszych parkietów w Europie obok węgierskiej i tureckiej giełdy.
Indeks WIG20 zakończył czwartkową sesję spadkiem o 0,7 procent. Jego aktualna wartość to 2009 punktów. Sytuacja zaczęła się pogarszać popołudniu. O 14:00 poznaliśmy dane GUS, które pozwoliły na lekkie odbicie, niestety rozpoczęcie sesji na Wall Street poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia przesądziło sprawę.
Wśród dużych spółek najsłabiej poradziła sobie dziś PGE oraz PGNiG. Gazowy gigant tracił ze względu na zapowiedź związków zawodowych dotyczących planowanego na 24 listopada protestu. Związkowcy oczekują rezygnacji prezesa. Najlepszą spółką była z kolei Energa oraz Enea.
Na lekkim plusie zakończył sesję sWIG80. Z kolei średnie spółki zyskały 0,4 procent.
Zobacz, jak wyglądała czwartkowa sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1447920000&de=1447950600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
O 14:00 poznaliśmy dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące polskiej gospodarki. W październiku sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,8 procent rok do roku, a produkcja przemysłowa poszła w górę o 2,4 procent rok do roku. W przypadku sprzedaży, dane były lepsze od prognoz oraz poprzedniego odczytu. Z kolei w przypadku produkcji przemysłowej było odwrotnie.
Dziś opublikowano również protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Wynika z niego, że w kolejnych miesiącach możliwa jest kolejna obniżka stóp procentowych w Polsce. O tym jednak będzie prawdopodobnie decydować już RPP w nowym składzie.
Europejskie giełdy zakończyły sesję na plusie, ale patrząc jednak na wykres widać, że pod koniec sesji nastąpiło pogorszenie nastrojów. Indeks DAX zyskał około jeden procent, brytyjski FTSE100 poszedł w górę o ponad 0,5 procent, a francuski CAC zwyżkował minimalnie.
Notowania europejskich indeksów w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1447920000&de=1447950600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DAX&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=CAC&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=FTSE&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Inwestorzy nie wystraszyli się wczorajszych informacji z amerykańskiego Fedu. Z protokołu po ostatnim posiedzeniu wynika, że większość członków jest za grudniową podwyżką stóp procentowych. Informacje te kontrastują jednak z zapowiedziami EBC, dotyczącymi pomocy dla gospodarek strefy euro.
Popołudniowe dane z USA były zgodne z oczekiwaniami. Dotyczy to cotygodniowej publikacji o ilości nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Lepiej od prognoz wypadł indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board. Odnotował on wzrost o 0,6 procent, wobec prognozowanego 0,5 procent i -0,1 procent w ubiegłym miesiącu. Jest on wypadkową 10 wskaźników prezentujących m.in. nastroje konsumentów i kondycję przemysłu.
_ _Aktualizacja: 15:04
GPW znowu słabsza od reszty parkietów
Przemysław Ławrowski
Warszawska giełda znów odstaje od reszty europejskiej stawki. Sytuacja pogorszyła się tuż przed publikacją danych GUS. Informacje z polskiego przemysłu są nieco słabsze od oczekiwań, ale nieco lepiej wypadł odczyt sprzedaży detalicznej.
W czwartek na GPW jest nieco spokojniej niż w środę, kiedy Beata Szydło, wygłaszała swoje expose. Obserwując start dzisiejszego handlu można stwierdzić, że inwestorów nie wystraszyły środowe informacje zza Oceanu, które pojawiły się już po zakończeniu sesji. Według protokołu z ostatniego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego, większość członków Fed opowiada się za podwyżką stóp procentowych w grudniu.
Sytuacja pogorszyła się popołudniu. Indeks WIG20 w drugiej części sesji spadł do poziomu bliskiego wczorajszego zamknięcia. Spadek nastąpił przed 14:00, kiedy rynek oczekiwał dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej z polskiej gospodarki. Dane lekko poprawiły sytuację, mimo że były gorsze od prognoz. Wartość dóbr wyprodukowanych przez polski przemysł wyniosła 2,4 procent, wobec prognozowanych 3,2 procent rok do roku, a sprzedaż detaliczna poszła w górę o 0,8 procent, wobec prognozowanych 0,6 procent.
Notowania europejskich indeksów w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1447920000&de=1447950600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=4&rl=1"/>
W przeciwieństwie do naszego parkietu, w Europie zachodniej dominują wzrosty. Ponad procent zyskuje niemiecki DAX. Niepewna sytuacja dotyczy amerykańskiej giełdy. Kontrakty terminowe na najważniejsze indeksy, na 30 minut przed startem notowań ciągłych nie wskazują zdecydowanej zmiany w żadną ze stron.
Opublikowane cotygodniowe dane z rynku pracy w USA są zgodne z oczekiwaniami. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 271 tys.
_ _Aktualizacja: 9:56
GPW: Inwestorzy nie spieszą się, by kupować akcje
Łukasz Pałka
Od niewielkich wzrostów indeksów rozpoczęła się w czwartek sesja na stołecznej giełdzie. Inwestorzy ze spokojem przyjęli informacje o zbliżającej się podwyżce stóp procentowych w USA.
Wczoraj wieczorem inwestorzy poznali najnowszy protokół po ostatnim posiedzeniu banku centralnego w USA. Wynika z niego, że większość członków FOMC opowiadała się za tym, by stopy procentowe w USA zostały podniesione już podczas posiedzenia w grudniu. Inwestorzy na nowojorskiej giełdzie zareagowali na te doniesienia wyraźnymi wzrostami głównych indeksów.
W Polsce handel rozpoczął się w czwartek od niewielkich wzrostów głównych wskaźników. Wśród spółek z WIG20 prawie 1 procent traci KGHM. To efekt zarówno spadków cen miedzi, jak i ciągłej niepewności dotyczącej tego, czy nowy rząd zgodnie z wcześniejszymi obietnicami zniesie podatek miedziowy.
O godzinie 14 warto pamiętać o tym, by zapoznać się z najnowszą publikacją GUS. Będzie ona dotyczyć najnowszych danych na temat produkcji przemysłowej, a także sprzedaży detalicznej w październiku.
_ _Aktualizacja:
18.11, 21:11
Zbliża się podwyżka stóp w USA. Reakcja GPW?
Łukasz Pałka
Dane GUS o wynikach produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej zwrócą uwagę inwestorów podczas czwartkowej sesji na warszawskiej giełdzie. Warto też pilnować wypowiedzi polityków nowego rządu, które ciągle mogą mieć znaczący wpływ na notowania.
Umiarkowane wzrosty głównych indeksów przyniósł w środę handel na warszawskim parkiecie. W centrum uwagi inwestorów było wystąpienie nowej premier polskiego rządu. Nie przyniosło ono jednak żadnych zaskoczeń i widać, że wszystkie przedwyborcze zapowiedzi PiS zostały już uwzględnione przez inwestorów.
W tym kontekście szczególną uwagę zwraca kwestia dotycząca ewentualnej likwidacji podatku od kopalin, który przynosi budżetowi około 2 miliardy złotych rocznie. Jego likwidacja jest w interesie przede wszystkim koncernu KGHM. Nic więc dziwnego, że zapowiedzi PiS o zniesieniu podatku wywołały w ostatnich tygodniach wzrost kursu akcji koncernu. W środę ta obietnica nie została powtórzona w expose Beaty Szydło, co negatywnie odbiło się na kursie akcji. Nie oznacza to jednak, że podatek nie zostanie zniesiony, a to powinno nieco uspokoić inwestorów.
Tymczasem coraz więcej wskazuje na to, że rząd PiS będzie dążył do jak najszybszego wprowadzenia podatku bankowego. Na razie jest mowa o zapowiadanym od dawna podatku od aktywów bankowych w wysokości 0,39 procent. Najprawdopodobniej rząd będzie chciał wprowadzić preferencje podatkowe dla najmniejszych podmiotów, a więc skorzystają na nich głównie małe banki spółdzielcze.
W dość nerwowej atmosferze i jednocześnie przy braku przekonania inwestorów do bardziej wyraźnych i pewniejszych wzrostów może w czwartek upłynąć sesja na GPW. W środę wieczorem inwestorzy poznali protokół po ostatnim posiedzeniu banku centralnego USA z końca października.
Komunikat po nim potwierdził raczej oczekiwania rynku dotyczące zbliżającej się podwyżki stóp procentowych w USA w grudniu. Z protokołu FOMC wynika, że większość jego członków opowiedziała się za podwyżką stóp w grudniu. W ostatnich dniach na rynku można było również zaobserwować umocnienie dolara.
Na polskim rynku inwestorzy poznają z kolei w czwartek najnowsze informacje dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Polsce w październiku. Prognozy wskazują na to, że produkcja przemysłowa była w ubiegłym miesiącu była o 3,2 procent wyższa niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Sprzedaż detaliczna w ujęciu rocznym miała tymczasem wzrosnąć o 0,6 procent.