Porozumienie pokojowe na Ukrainie to w czwartek temat numer jeden również na rynkach finansowych. Wydarzenie zachęciło inwestorów do kupowania akcji, miało również wpływ na wyraźne umocnienie złotego.
Według najnowszych doniesień zawieszenie broni na Ukrainie ma wejść w życie 15 lutego. Nie jest oczywiście przesądzone, czy tak się faktycznie stanie, niemniej jednak inwestorzy dość optymistycznie zareagowali na informacje zza wschodniej granicy. Na warszawskiej giełdzie mieliśmy w czwartek do czynienia z odbiciem notowań głównych indeksów. Było ono jednak słabsze od wzrostów w Europie Zachodniej, a także w Rosji, gdzie główny wskaźnik zyskiwał nawet ponad 3 procent. W górę idą także indeksy na nowojorskiej giełdzie.
Inwestorzy przychylniejszym okiem spojrzeli również na polską walutę. Złoty wyraźnie umocnił się w czwartek wobec franka szwajcarskiego. Kurs tej waluty spadł w okolice poziomu 3,95 złotego.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1423728000&de=1423756860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Przynajmniej chwilowe uspokojenie obaw o sytuację na Ukrainie zneutralizowało nawet reakcję inwestorów na słabsze od prognoz dane z USA. Okazało się, że sprzedaż detaliczna w styczniu spadła tam o 0,8 procent m/m. Z kolei liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w ubiegłym tygodniu do 304 tysięcy wobec prognoz na poziomie 285 tysięcy.
Informacje z Ukrainy spowodowały ożywienie na akcjach ukraińskich spółek notowanych na warszawskim parkiecie. Znajdujący się w indeksie WIG20 Kernel zyskiwał w trakcie czwartkowych notowań ponad 5 procent. Wyraźne odbicie było też widoczne na akcjach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To jednak w żadnym stopniu nie jest efektem poprawy kondycji spółki. Strajkujący górnicy ciągle nie wrócili do pracy, ale pojawiła się szansa na wznowienie negocjacji.
O wynikach całego tygodnia na GPW mogą jednak zdecydować dopiero doniesienia, które poznamy w piątek. Będą to m.in. najnowsze dane na temat dynamiki wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
Ukraina obudziła entuzjazm w Europie
Przemysław Ławrowski, godz. 13.40
Dobre nastroje w Europie to efekt entuzjazmu na fali ustaleń w Mińsku. Ucichły również obawy związane z Grecją, które prawdopodobnie powrócą w poniedziałek. Dziś ważne będą jeszcze dane z USA, które mogą nieco zmienić układ sił na rynku.
Warszawski indeks blue chipów zyskuje dziś około 0,5 procent. Najlepszą z grona dużych spółek jest Kernel, a najsłabszą LPP.
Postawa indeksu WIG20 wpisuje się w to, co widzimy w pozostałej części Europy. Najważniejsze indeksy zyskują nawet mocniej niż WIG20. DAX zyskuje, aż 1,6 procent. Prawie procent na plusie jest CAC.
Rynek entuzjastycznie zareagował na porozumienie w sprawie Ukrainy. Taka decyzja nie jest jednak zaskoczeniem, a sam temat Ukrainy z pewnością wróci jeszcze na rynek. Rosyjska giełda rośnie dziś o ponad 4 procent w reakcji na pojawienie się informacji, że sankcje wobec Rosji mogą zostać zniesione, jeżeli zawieszenie ognia będzie stałe.
Inwestorów nie wystraszyły nawet gorsze od prognoz dane o produkcji przemysłowej w strefie euro. Rok do roku spadła ona o 0,2 procent.
Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1423728000&de=1423758600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&w=640&h=250&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Przed nami jeszcze jedna ważna publikacja makroekonomiczna. Rynek czeka na godzinę 14:30, kiedy pojawią się dane o sprzedaży detalicznej w USA.
GPW: Rynek ogarnęła niepewność, ale tylko na chwilę
Przemysław Ławrowski, godz. 10:20
Inwestorzy europejscy rozpoczęli handel dość niepewnie. Początkowo indeksy oscylowały blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia. Wszystko przez brak konkretów w sprawie Grecji. Po godzinie sesji widać jednak, że rynek nieco stracił zainteresowanie tą kwestią.
Po godzinie sesji WIG20 zyskiwał około 0,3 procent.Chwilę później zaobserwowaliśmy gwałtowne wybicie. Grupujący małe spółki sWIG80, cały czas jest 0,3 procent na lusie. Słabe nastroje prezentuje mWIG40.
Ponad 1 procent zyskuje Bank Handlowy. Spółka pokazała leszy o 5 procent w stosunku do oczekiwań wynik netto za czwarty kwartał. Zysk był również wyższy rok do roku (opublikowana wartość: 205 mln złotych; rok wcześniej 151,7 mln złotych).
Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1423728000&de=1423758600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&w=640&h=250&cm=0&lp=1&rl=1"/>
W Europie zachodniej indeksy zyskują już około 0,5 procent. Poranna niepewność wynikała z braku jakichkolwiek rozstrzygnięć na wczorajszym spotkaniu Europgrupy dotyczącym Grecji. Na horyzoncie pojawiła się również sprawa Ukrainy, która wzbudza niepewność na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej.
Rynek czeka na dane ze strefy euro dotyczące zmiany produkcji przemysłowej w grudniu. Według prognoz wzrosła ona o 0,2 procent w stosunku do listopada. Natomiast rok do roku rynek spodziewa się zwyżki o 0,3 procent.
GPW: Grecy zachęcają do wyprzedaży akcji
Łukasz Pałka, 11. luty, godz. 22:22
Ważne dane ze strefy euro oraz z USA skupią na sobie uwagę inwestorów z warszawskiej giełdy podczas czwartkowej sesji. Od początku tygodnia przewagę mają inwestorzy pozbywający się akcji. Duży wpływ na ich nastroje ma niezmiennie sytuacja w Grecji.
Doniesienia z Grecji wciąż nie dają inwestorom pewności na temat przyszłości tego kraju po rządami Syrizy. Według ostatnich, nieoficjalnych informacji Komisja Europejska zaproponowała Grecji przedłużenie o pół roku obecnego programu pomocowego, który pierwotnie miał dobiec końca 28 lutego. To gest, który ma doprowadzić do kompromisu.
Na razie bowiem premier Grecji Aleksis Cipras zapowiedział, że Grecja nie zamierza ubiegać się o przedłużenie pomocy, a także nie zamierza respektować postanowień dotyczących programu oszczędnościowego. Wśród inwestorów te słowa wzbudziły niepokój, głównie w związku możliwym wyjściem Grecji ze strefy euro.
Środa na warszawskiej giełdzie po raz kolejny przebiegła pod znakiem spadków głównych indeksów. WIG20 spadł o 0,7 procent. Główny wskaźnik warszawskiej giełdy idzie w dół już nie tylko przez ciągły spadek notowań Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Notowania surowców nie sprzyjają też takim spółkom jak Lotos, PKN Orlen. Z kolei wyniki banku Pekao SA stały się pretekstem do wyprzedaży jego akcji.
Akcjonariusze Pekao SA nie muszą jednak na razie martwić się o dywidendę. Zarząd zadeklarował, że będzie ona na poziomie nawet nieco wyższym od poprzedniego roku, mimo spadku zysku. Łączna wartość proponowanej dywidendy to 10 złotych na akcję, czyli o 4 grosze więcej niż rok wcześniej.
W czwartek uwaga inwestorów skupi się na doniesieniach z rynków zagranicznych. Przed rozpoczęciem handlu inwestorzy otrzymają porcję danych makroekonomicznych z Chin, na temat podaży pieniądza, a także nowych kredytów. To kolejne informacje, które będą miały znaczenie w kontekście obaw o spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach.
Przed południem napłyną z kolei najnowsze informacje na temat produkcji przemysłowej w strefie euro. Dane za grudzień 2014 roku prawdopodobnie znów nie zachwycą inwestorów. Prognozy mówią o tym, że produkcja w Eurolandzie wzrosła o 0,3 procent r/r i o 0,2 procent m/m. W kontekście wydarzeń w strefie euro warto pamiętać o tym, że Europejski Bank Centralny lada dzień ma rozpocząć program skupu obligacji. W jego ramach EBC ma skupować obligacje o wartości 60 miliardów euro. Do końca września 2016 roku na program QE bank przeznaczy ponad 1 bilion euro.
Po południu na rynku pojawią się z kolei ważne dane z amerykańskiego rynku pracy. Według prognoz w ubiegłym tygodniu do urzędów pracy w USA zgłosiło się po raz pierwszy 285 tysięcy bezrobotnych. Inwestorzy poznają też najnowsze dane na temat sprzedaży detalicznej w USA: w styczniu miała być ona o 0,5 procent niższa niż miesiąc wcześniej.