Powrót inwestorów z długiego weekendu okazał się udany. Kupujący wykorzystali dobre nastroje panujące na rynkach bazowych w Europie i za oceanem. Popyt podczas wtorkowej sesji docenił przede wszystkim duże spółki, a w tabeli walorów wchodzących w skład indeksu WIG20 zdecydowanie przeważa zielony kolor.
Losy sesji rozegrały się w pierwszej godzinie notowań. Indeks WIG20 rozpoczął sesję nieco ponad poziomem 2.400 pkt. i w szybkim tempie ustanowił nowe lokalne maksimum tuż pod poziomem 2.430 pkt. W kolejnych godzinach sesji handel był dość niemrawy, Popyt spróbował swoich sił jeszcze w końcówce notowań, czego efektem było dzienne maksimum na poziomie 2.431 pkt.
Z punktu widzenia analizy technicznej cieszyć powinien fakt, iż rynek już teraz zdecydował się na kontynuację wzrostów. Styl zwyżki nie był wprawdzie imponujący, jednak zawahanie w ostatniej fazie sesji wiązać można z niewielką odległością indeksu WIG20 od górnego ograniczenia wzrostowego kanału znajdującego się w rejonie poziomu 2.430 pkt. Perspektywy średnioterminowe warszawskiego parkietu pozostają optymistyczne.
Wkraczamy w okres dywidendowy
Od połowy marca br. utrzymuje się relatywna przewaga dużych spółek na segmentami mid i small caps. Wtorkowa sesja nie była zbytnio udana dla walorów średniej i małej kapitalizacji. Oba indeksy nie potrafiły wyrwać się z trwającej już kilka tygodni konsolidacji. Tylko nielicznym walorom udaje się skłonić graczy do powiększania pozycji. Kluczem do poszukiwania wzrostowych akcji może być w najbliższym okresie perspektywa wypłaty dywidendy. Często bowiem stopa dywidendy zdecydowanie przekracza roczne oprocentowanie bankowych depozytów.
Dla indeksu WIG śladem wczorajszej sesji jest stosunkowo niewielki biały korpus z górnym cieniem. Wprawdzie w trakcie dnia testowane było maksimum z 23 marca br. (54.564 pkt.), jednak ostatecznie indeksowi WIG nie udała się sztuka przełamania tego technicznego oporu. Niewykluczone zatem, iż przed kontynuacją średnioterminowej aprecjacji, dojdzie jeszcze do niewielkiego zawahania, a wsparciem powinna okazać się linia trendu wzrostowego znajdująca się w rejonie poziomu 53,5 tys. pkt.
Dzisiaj w USA startuje sezon wyników kwartalnych
Jedynie początek wtorkowych rynkowych zmagań na Wall Street był udany dla kupujących akcje. W drugiej odsłonie sesji to podaż była stroną dominującą. Ostatecznie indeks S&P500 stracił na wartości 0,21 proc., czego GPW nie zdążyła zdyskontować. Wydarzeniem dnia dzisiejszego w USA będzie publikacja protokołu z marcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej, co może dostarczyć dodatkowych informacji nt. przyszłej polityki pieniężnej FEDu. Po sesji startuje natomiast sezon publikacji wyników finansowych spółek za I kw. 2015 r. Przewidywania są dość ostrożne, gdyż rynek zakłada ok. 5 proc. spadek zysków spółek w badanym okresie.
CD Projekt - intratny sektor działalności
CD Projekt planuje wydać dwa duże, płatne dodatki do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon - poinformowała spółka w komunikacie prasowym
Pierwszy z zapowiedzianych dodatków (Serca z Kamienia) zadebiutuje w październiku 2015 r., natomiast drugi (Krew i Wino) zaplanowany jest na I kw. 2016 r. Zarząd zapewnia również, iż ogłoszone wczoraj dwa mniejsze produkty to element zapowiadanej strategii Grupy CD Projekt na lata 2013-16. Najbliższym ważnym terminem w kalendarzu spółki jest 19 maja 2015 r., kiedy to na komputerach PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4, zadebiutować ma Wiedźmin 3: Dziki Gon. Akcje CD Projekt kontynuują dynamiczny trend wzrostowy.
Dom Development, Robyg - akcjom brakuje płynności
Dom Development sprzedał netto w pierwszym kwartale 2015 roku 467 mieszkań, a przekazał 190 - podała spółka w komunikacie.
Grupa Robyg zakontraktowała w I kwartale 2015 r. 534 lokale, po uwzględnieniu rezygnacji klientów - podał deweloper w komunikacie.
Spółki developerskie miały pracowity okres zimowy. Łagodna aura pozwoliła na realizację nowych projektów budownictwa mieszkaniowego. Zarówno DomDev, jak i Robyg wykazały wzrost przychodów w IV kw. 2014 r., z tym, że druga z wymienionych spółek lepiej poradziła sobie na poziomie rentowności. Dobra passa spółek deweloperskich będzie również kontynuowana w I kw. 2015 r. Jednak akcje zarówno DomDev, jak i spółki Robyg nie potrafią wyrwać się z marazmu. Powodem może być niska płynność, co zniechęca dużych inwestorów. Pod kątem rynkowej wyceny korzystniej przestawia się Robyg z P/E na poziomie nieco ponad 13,0x, natomiast dla DomDev wskaźnik ten sięga poziomu 20,0x.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1502089200&de=1502464500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EMP&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>