Od wyraźnych spadków rozpoczęła się piątkowa sesja na nowojorskiej giełdzie. Inwestorzy poznali dość słabe dane z amerykańskiego rynku pracy.
Wszystkie indeksy na Wall Street tracą w piątek wyraźnie ponad 1 procent. Widać również dość mocne osłabienie dolara. Powód? Publikacja dużo słabszych od oczekiwań danych z rynku pracy USA. Według nich bezrobocie co prawda utrzymało się na poziomie 5,1 procent, ale dużo słabiej wypadła tzw. zmiana liczby zatrudnionych. Okazało się, że w sektorze prywatnym w USA przybyło we wrześniu tylko 118 tysięcy osób, podczas gdy prognozy wskazywały na 190 tysięcy.
Dane nie pozostają bez wpływu na polską giełdę. Główne indeksy na GPW na koniec tygodnia również wyraźnie zniżkują.
_ _Aktualizacja: 13:05
Mocne wzrosty omijają GPW. Przed nami ważne dane
Przemysław Ławrowski
Na półmetku sesji indeks WIG20 zbliżył się do poziomu wczorajszego zamknięcia. W tym samym czasie główne indeksy zachodnioeuropejskich giełd mocno zyskują na wartości. Odpływ kapitału z polskiej giełdy potwierdzają dane o obrotach, które we wrześniu spadły o prawe 15 procent.
Niemiecki DAX, francuski CAC oraz brytyjski FTSE100 notują wzrosty o ponad 1,5 procent. Inwestorzy kupują akcje, ponieważ wierzą w zaostrzenie polityki monetarnej jeszcze w tym roku. Na politykę Fed będą miały z pewnością wpływ dane z amerykańskiego rynku pracy, które pojawią się o 14:30.
Później zaplanowano również wystąpienia członków Fed, których wypowiedzi wprowadzą nieco zamieszania na rynek. W przeciągu 5 godzin, głos zabierze 6 przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Zobacz, jak przebiega sesja w Europie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1443769200&de=1443799800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=4&rl=1"/>
Indeksy małych i średnich spółek są w połowie piątkowej sesji na niewielkich minusach. Nadal mamy do czynienia z odpływem kapitału z polskiej giełdy. Świadczą o tym spadające obroty. Giełda podała, że obroty w sierpniu spadły o prawie 15 procent.
Wśród dużych spółek najwięcej traci odzieżowe LPP. Właściciel m.in. sieci sklepów Reserved poinformował wczoraj, że we wrześniu jego obroty spadły o 3 procent rok do roku. Spadła również marża brutto na sprzedaży.
_ _Aktualizacja: 10:01
GPW znowu z tyłu stawki. Akcje Tauronu zyskują
Przemysław Ławrowski
Kulminacyjnym punktem tygodnia będą dane z USA, ale pojawią się one dopiero popołudniu. Na razie na rynkach akcji jest spokojnie, ale tuż przed publikacją może zrobić się nerwowo. Podobnie, jak podczas ostatnich sesji, GPW jest w końcówce stawki europejskich parkietów.
Na giełdach przed południem dominować będzie oczekiwanie na jedne z najważniejszych danych tego tygodnia. Europejskie indeksy zyskują w piątek rano, gdyż inwestorzy liczą, że opublikowane o 14:30 dane z amerykańskiego rynku pracy przekonają Rezerwę Federalną to podwyżki stóp procentowych na jednym z dwóch kolejnych posiedzeń w tym roku.
Rynek spodziewa się, że stopa bezrobocia w USA wyniosła we wrześniu 5,1 procent, czyli tyle samo, co przed miesiącem. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym ma wynieść 200 tysięcy.
Jeszcze przed południem poznamy odczyt inflacji producenckiej za sierpień. Informacje te będą obserwowane przez rynek akcji, ale nie wywołają mocnych zmian na rynku.
Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1443769200&de=1443799800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Warszawska giełda nieco odstaje od nastrojów, jakie panują w pozostałej części kontynentu. Zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić, a taki stan rzeczy prawdopodobnie utrzyma się do wyborów parlamentarnych.
Wśród dużych spółek najlepiej radzi sobie PKN Orlen. Powodem wzrostów jest prawdopodobnie zmiany na rynku ropy naftowej. Prawie procent zyskuje Tauron Polska Energia. Reakcje na zmianę zarządu spółki rynek odnotował wczoraj i dziś informacja ta wydaje się być już nieco na uboczu wydarzeń. Wczoraj akcje Tauronu straciły 0,61 procent.
_ _Aktualizacja:
2. października, *
*godz. 22:16
Dzień, który zadecyduje o losach giełdowego świata
Jacek Frączyk
Na ten piątek czekali inwestorzy od dłuższego czasu. Dane, które zostaną podane do publicznej wiadomości o 14:30 najprawdopodobniej zadecydują o tym, czy pierwsza podwyżka stóp Fed od 2006 roku nastąpi w październiku, czy w grudniu.
Temat terminu podwyżki stóp jest rozważany przez analityków giełdowych od listopada ubiegłego roku, kiedy Fed zakończył trzeci etap dodruku dolara. Podwyżka stóp oznacza redukcję zysków firm giełdowych i przepływ kapitału na rynki obligacji. Mniejsze też będą wypłacane dywidendy. Ta zmiana spowoduje, że wyceny spółek giełdowych trzeba będzie korygować w dół.
Dane o rynku pracy są tu kluczowe, bo każda poprawa zatrudnienia oznacza niebezpieczeństwo pojawienia się tendencji inflacyjnych. Zwiększone zatrudnienie, to prawdopodobieństwo podwyżek płac, a te wywołają wzrost popytu na towary i w konsekwencji wzrost cen. Przy nadrukowanym do granic przyzwoitości pieniądzu niewiele brakuje, żeby uruchomić inflację.
Dlatego, jeśli zatrudnienie w sektorze pozarolniczym przekroczy szacowane na wrzesień 203 tysiące (w sierpniu było 173 tysiące), a wynagrodzenia wzrosną więcej niż 0,2 proc., to może to zadecydować o przyśpieszeniu decyzji banku centralnego i podwyżkę już w tym miesiącu.
Na razie takie posunięcie jest przez rynki kontraktów terminowych oceniane z prawdopodobieństwem kilkunastu procent, ale jutro wiele może się zmienić. Pół godziny po publikacji danych Departamentu Pracy Półtorej przemówienie ma Eric Rosengren, dotychczas postrzegany jako gołąb w gronie głosujących członków FOMC. Jastrzębie nuty w jego słowach będą niemile widziane przez rynki akcji.
Tego dnia przemówienia będą mieć jeszcze James Bullard i Loretta Master, jastrzębie w gronie głosujących członków FOMC. Ich słowa pewnie niewiele wniosą, bo kluczowe jest zdanie tych, którzy są na pozycjach gołębich, albo nieokreślonych. Nieokreślony jest Stanley Fischer, który wystąpi o 19:30 naszego czasu.
Wszystkie inne wydarzenia i dane makroekonomiczne, jak stopa bezrobocia i wydatki gospodarstw domowych w Japonii, czy inflacja producencka w Strefie Euro będą w głębokim cieniu informacji ze Stanów.
Z Polskiego podwórka, interesującymi informacjami są: początek zapisów na akcje Bogdanki w wezwaniu Enei (a wezwania 67,39 zł za sztukę), wypłata zaliczki na dywidendę przez Providenta (0,046 funta za akcję) oraz walne zgromadzenie Hawe, na którym akcjonariusze zadecydują o emisji nowych akcji, która ma pomóc w ratowaniu spółki przed bankructwem.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1443769200&de=1443799800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>