Zgodnie z naszymi przypuszczeniami główne barometry warszawskiego parkietu po okresie dynamicznej aprecjacji i dotarciu do ważnych stref podażowych, przeszły w fazę łagodnej korekty. Jak na razie zawahanie rynku przedstawia się jako konsolidacja pod technicznymi oporami.
Wczoraj obserwowaliśmy zarówno niechęć do działania ze strony kupujących, jak i powstrzymywanie się z decyzjami strony podażowej. Efektem były obroty na wszystkich spółkach w indeksu WIG20 na poziomie zaledwie 363 mln zł.
Obecnie możemy założyć dwa najbardziej prawdopodobne scenariusze. Pierwszy z nich to korekcyjne cofnięcie indeksu WIG20, które oddali notowania barometru blue chips od negatywnego oddziaływania technicznego oporu na poziomie 2.450 pkt., gdzieś w okolice najbliższej strefy wsparcia w przedziale 2.400-2.410 pkt. W drugim wariancie cofnięcie indeksu WIG20 nie będzie znaczące, i w najbliższych dniach zobaczymy kontynuację aprecjacji indeksu WIG20 do docelowego poziomu 2.500 pkt. Zrealizowany wówczas zostałby wzrostowy potencjał wynikający z odmierzonej wysokości konsolidacji z okresu połowa grudnia ubiegłego roku - połowa marca br.
Pierwszy dzień posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej
Dzisiaj swoje obrady rozpoczyna RPP. Decyzję o stopach poznamy jutro. Jednak z dużym prawdopodobieństwem Rada podtrzyma swoje stanowisko z marca br. o zakończeniu cyklu obniżek stóp procentowych. Tym bardziej, że przedstawiciele RPP prognozują, iż Polska może wyjść z deflacji szybciej niż zakłada projekcja NBP.
W atmosferze wyczekiwania na jutrzejszą decyzję indeks WIG oscyluje obecnie tuż poniżej ważnej strefy technicznego oporu opisanej poziomami 55,0-55,5 tys. pkt. Popyt zbierał będzie teraz siły przed pierwszą próbą ataku na maksimum cenowe indeksu WIG z połowy września 2014 roku (55.636 pkt.). Wskazania AT wciąż pozostają pozytywne. Z aktualnym sygnałem kup.
Na notowana jest krzywa MACD. Oscylator RSI zatrzymał się tuż pod poziomem wskazującym na wykupienie rynku (70 pkt.). Na wykresie indeksu WIG w układzie dziennym mamy natomiast wzrostowy kanał, którego dolne ograniczenie wskazuje na silne techniczne wsparcie na poziomie 54,0 tys. pkt.
Indeks S&P500 cenną wskazówką dla GPW
Ważą się średnioterminowe losy amerykańskiego rynku akcji. Indeks S&P500 dotarł wczoraj do ważnego oporu na poziomie 2.100 pkt. Od kilku tygodni mamy zawężającą się konsolidację w kształcie trójkąta. Impulsem dla kierunku wybicia z tego układu cenowego, będzie prawdopodobnie rozkręcający się na dobre sezon wyników finansowych spółek za I kw. 2015 r. Dzisiaj poznamy osiągnięcia banków JP Morgan i Wells Fargo. We środę wyniki przedstawi Bank of America, a dzień później Goldman Sachs i Citigroup. Rynek obawia się najsłabszego sezonu wynikowego od sześciu lat. Obecnie prognozy mówią o spadku zysków spółek w I kw. 2015 r. od 3 do ponad 5 proc. w ujęciu r/r.
Solidne fundamenty i dywidenda napędzają kurs spółki
Akcjonariusze Alumetalu zdecydowali o przeznaczeniu na wypłatę dywidendy 29,4 mln zł, co daje 1,95 zł dywidendy na jedną akcję - poinformowała spółka w komunikacie.
Przy obecnym kursie giełdowym wypłata 1,95 zł na walor oznacza stopę dywidendy na poziomie blisko 3,5%. Dniem przyznania dywidendy jest 22 kwietnia br., co oznacza, iż inwestorzy mają już tylko kilka dni na zakup akcji, jeśli chcą być uwzględniani podczas podziału zysku z 2014 r. Warto ponadto zwrócić uwagę na dynamiczny przyrost przychodów i zysków Alumetalu w ostatnich kwartałach. Spółka posiada ekspozycję na przemysł samochodowy, Wysoka dynamika r/r rejestracji samochodów zarówno osobowych, jak i ciężarowych w Europie tworzy obiecujące warunki wzrostu biznesu Alumetalu. Spodziewamy się kontynuacji średnioterminowych pozytywnych tendencji na notowaniach spółki.
Korekta szansą na tańsze zakupy
Vistula jest zadowolona z osiąganych od początku roku przychodów ze sprzedaży, spodziewa się dobrych wyników za pierwszy kwartał - poinformował w rozmowie z PAP prezes Grzegorz Pilch.
W okresie styczeń - marzec 2015 r. skonsolidowana sprzedaż grupy wyniosła ok. 103 mln zł, co oznacza dynamikę r/r na poziomie 16,9 proc. W samym marcu skonsolidowane przychody grupy wyniosły ok. 33,9 mln zł i były wyższe r/r o ok. 23,7 proc. Poprawiające się perspektywy Vistuli skłoniły zarząd do zmiany programu motywacyjnego dla kluczowej kadry menedżerskiej. Wymagania odnośnie kursu spółki, poziomu EBITDA i zysku netto na lata 2015-17 zostały podwyższone. Obecnie średni kurs spółki w grudniu 2015 r. musi być nie niższy 2,3 zł, aby program motywacyjny został uruchomiony. Naszym zdaniem trwająca od trzech dni korekta spadkowa na notowaniach Vistuli jest jedynie przerwą w dominującym średnioterminowym trendzie wzrostowym.