W USA impas
Na razie trwa impas na rynku amerykańskim po wcześniejszym spadku. Z jednej strony krótkoterminowe dynamiczne spadki zbliżyły indeksy do ważnych poziomów popytowych co zachęca spekulacyjny kapitał krótkoterminowy do otwierania pozycji, z drugiej strony głębokość i charakter ostatniego skorygowania świadczy o zwiększonym prawdopodobieństwie rozpoczęcia większej korekty spadkowej. Czy w jej ramach dojdzie teraz do odreagowania? W zasadzie odreagowanie już trwa i na razie przybrało charakter krótkoterminowego trendu bocznego. Obecny spadek swym zasięgiem jest porównywalny z korektą z czerwca ubiegłego roku.
Wczorajsza sesja nie zmieniła w sposób istotny sytuacji na naszym rynku giełdowym. Indeks szerokiego rynku Wig zakończył co prawda wczorajsze notowania poniżej poprzedniego zamknięcia jednak różnica poziomów była niewielka. Nadal aktualne pozostają negatywne wskazania na wykresie w układzie dziennym świecowym oraz liniowym. W pierwszym przypadku strona popytowa ma do pokonania spadkową lukę cenową w przedziale 40.2-40.4 tys punktów oraz nieco wyżej przy poziomie 40.9-41.3 tys punktów. Jednocześnie, aby mówić o poprawie sytuacji technicznej notowania tego indeksu powinny wrócić powyżej poziomu 40.7 tys. punktów gdzie znajduje się dolne ograniczenie krótkoterminowej formacji konsolidacji na wykresie w układzie minutowym. Szczególnie ta ostatnia bariera podażowa jest istotna z punktu widzenia poprawy krótkoterminowego klimatu inwestycyjnego. Dopóki notowania znajdują się poniżej trudno liczyć na większą aktywność strony popytowej.
