Druga część handlu na warszawskiej giełdzie przyniosła próbę odbicia głównych indeksów. Inwestorzy czekają już na serię ważnych danych o PKB, które zostaną opublikowane we wtorek.
Właśnie wtorkowa sesja może być dość istotna dla inwestorów obecnych na warszawskim parkiecie. Ostatnie dni pokazują, że pomimo wyhamowania wzrostów wciąż są one możliwe i ciągle istnieją szanse na trwałe pokonanie bariery 2.400 pkt. na WIG20.
Pretekstem do dalszego ruchu w górę mogłyby okazać się np. dane o PKB w pierwszym kwartale, które zostaną opublikowane we wtorek. To wstępna publikacja GUS, która pokaże, czy dość rozgrzane oczekiwania analityków rzeczywiście są uzasadnione - prognozy wskazują, że w pierwszym kwartale polska gospodarka urosła o 3,9 proc. r/r. Jeżeli np. okaże się, że ten wynik wyraźnie przekroczył 4 proc., będzie to bardzo dobry sygnał dla inwestorów.
Tymczasem poniedziałek na warszawskiej giełdzie upłynął pod znakiem zmagań o utrzymanie głównych indeksów powyżej poziomów ostatniego zamknięcia. Wskaźnik WIG20 miał z tym spory problem - stało się tak m.in. za sprawą spółki CCC, która rozczarowała inwestorów swoimi wynikami kwartalnymi. Przez to jej kurs spadł o 5 proc. Po piątkowej decyzji agencji ratingowej Moody's dobrze radziły sobie w poniedziałek spółki z sektora finansowego, choć wzrosty kursów ich akcji można uznać za skromne.
Wpływu na notowania nie miała publikacja NBP na temat najnowszego odczytu inflacji bazowej w Polsce. Według NBP wyniosła ona w kwietniu 0,9 proc. w ujęciu rocznym, co oznacza, że przekroczyła wcześniejsze prognozy analityków.
Główne indeksy GPW podczas sesji w poniedziałek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1494831600&de=1494860460&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
_ _Aktualizacja: 13:09
CCC i XTB zawiodły inwestorów. JSW w górę
Łukasz Pałka
Tylko na początku poniedziałkowej sesji inwestorzy na GPW wykazali się większym optymizmem. Po południu nie widać wśród nich chęci do zakupów akcji.
Można powiedzieć, że reakcja inwestorów na piątkową decyzję agencji ratingowej Moody's była chwilowa. Po skromnym wzroście na początku handlu indeks WIG20 szybko powrócił w okolice ostatniego zamknięcia. Niczym nie wyróżniają się też wskaźniki małych i średnich spółek.
Sporym rozczarowaniem dla inwestorów okazały się wyniki obuwniczej spółki CCC. Strata przekraczająca 50 mln zł w pierwszym kwartale okazała się większa od wcześniejszych prognoz - to wystarczyło, by kurs akcji CCC stracił na otwarciu około 3 proc., a obecnie zniżkuje już nawet o ponad 5 proc. Więcej o wynikach CCC piszemy w money.pl.
Również oferująca spekulacje na foreksie spółka DM XTB nie ma się czym pochwalić posiadaczom akcji. Kurs jej akcji spada w poniedziałek o około 4 proc. po tym, gdy broker podał swoje wyniki: okazało się, że jego przychody w pierwszym kwartale spadły o prawie 30 proc. r/r, a zysk netto o ponad 60 proc. r/r.
Nieźle spisują się dzisiaj za to notowania JSW. Akcje górniczej spółki są obecnie najmocniejsze w indeksie WIG20, rosną o ponad 2 proc. To m.in. zasługa nowej rekomendacji od DM Vestor - analitycy wskazali, że ich zdaniem cena docelowa akcji JSW to 112 zł wobec obecnej na poziomie około 76 zł.
_ _Aktualizacja: 08:42
GPW: Czas na reakcję po decyzji Moody's
Łukasz Pałka
W ubiegłym tygodniu indeks WIG20 po raz kolejny nie zdołał utrzymać się powyżej pułapu 2.400 pkt. Dopiero dzisiaj inwestorzy będę mieli okazję zareagować na ostatnią decyzję agencji ratingowej Moody's.
W ostatni piątek już po zamknięciu notowań na warszawskiej giełdzie analitycy z agencji Moody's podali, że pozostawiają rating Polski na niezmienionym poziomie, ale jednocześnie podnoszą jego perspektywę z "negatywnej" do "stabilnej". To dobry znak, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że ta sama agencja rok temu obniżyła tę perspektywę.
Głównym argumentem analityków Moody's było to, że ich zdaniem ryzyko związane z polityką fiskalną państwa zostało ograniczone. Zwrócili też uwagę na zmianę podejścia rządu do kwestii kredytów frankowych.
Okazuje się, że to co nie było dobrą informacją dla posiadaczy kredytów frankowych, uspokoiło jednocześnie uczestników rynku - ci bowiem obawiali się, że przewalutowanie kredytów będzie miało bardzo negatywny wpływ na cały sektor bankowy. Na razie niewiele wskazuje na to, by jakakolwiek pomoc dla frankowiczów miała być szybko wprowadzona w życie, choć w Sejmie wciąż czekają projekty w tej sprawie.
Poniedziałek nie przyniesie inwestorom zbyt wielu informacji makroekonomicznych, które mogłyby mieć wpływ na ich nastroje. Warto zwrócić uwagę na dane o bilansie płatniczym oraz inflacji bazowej, które zostaną opublikowane o godzinie 14. Później inwestorzy będą mogli zapoznać się z doniesieniami z rynku nieruchomości w USA. Warto jednocześnie zwrócić uwagę na ostatnie wypowiedzi członków Fed, potwierdzające że w tym roku władze monetarne USA zdecydują się jeszcze na dwie podwyżki stóp procentowych.
Na warszawskiej giełdzie trwa sezon wyników spółek po pierwszym kwartale. Przed rozpoczęciem handlu raport opublikował producent obuwia CCC. Grupa miała w pierwszym kwartale 50,6 mln zł straty netto. Wynik okazał się gorszy od wcześniejszych prognoz analityków, którzy wskazywali na stratę około 11 mln zł.