Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Jedyny kierunek - w dół

0
Podziel się:

Logika mówi nam, że indeks na początku powinien spaśc co najmniej o 1%, dalszy scenariusz będzie zależał od giełd światowych - a tam chyba skończy się optymizm./ DM ELIMAR /

Ostatni dzień tygodnia na warszawskim parkiecie powienien zostać zdominowany przez sprzedających. Ci, którzy wierzyli, że czwartek będzie kontynuacją 'środowych wzrostów', bardzo się rozczarowali. Nawet dobry klimat na rynkach europy zachodniej, nie pomógł naszym bykom, a indeks WIG-u 20 ostatecznie spadł wiecej aniżeli zdołał wzrosnąc przedwczoraj.

Kolejne negatywy doszły z za oceanu. Po sesji Sun Microsystems podał pierwszy zysk po czterech kwartałach strat, ale operacyjny. Netto była duża strata. Nortel podał dużą stratę, ale również taką jak przewidywał rynek. Trudno jednoznacznie określić wyniki Microsoftu. Zysk wyniósł 28 centów na akcję (prognozy mówiły o 41- 42 centach). Jednak przychody były większe od prognoz (7,25 vs 7,06 mld $). Żle jednak kierownictwo ocenia najbliższe kwartały i 2003 rok. W tej sytuacji nie można liczyć na pozytywny wpływ wyników - kontraky w USA są w tej chwili na minusach.

Jak to się mówi 'jedna jaskółka wiosny nie czyni' (wzrost w środę), i wydaje się że WIG 20 ponownie powróci poniżej poziomu 1140.

Bardzo słabo zachowuje się kurs akcji KGHM-u. Na rynku pojawiło się mase spekulacji. Poczynajac od złego księgowania Telefoni Dialog, skończywszy na strajku pracowników. Oczywiście zarząd spółki zdementował te pogłoski, ale widać, że papier jest 'zdecydowanie podażowy'.

Logika mówi nam, że indeks na początku powinien spaśc co najmniej o 1%, dalszy scenariusz będzie zależał od giełd światowych - a tam chyba skończy się optymizm.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)