Indeks WIG20 ponownie wraca poniżej psychologicznego poziomu 2000 pkt. To zły znak. Ten powrót przekreśla szanse na większą i dłuższą wzrostową korektę, jednocześnie otwierając drogę do 1900 pkt.
Indeks WIG20, grupujący największe spółki notowanie na giełdzie w Warszawie, spada dziś o 1,62% do 1989,22 pkt., wracając poniżej psychologicznej bariery 2000 pkt. Tym samym indeks ten znajduje się zaledwie 1,45% powyżej zeszłotygodniowego dołka, a jednocześnie najniższego poziomu tego indeksu od 2009 roku.
WIG20 w dół ciągnie KGHM, a także sektor bankowy i energetyczny. Kurs KGHM-u leci w ślad za spadającymi cenami miedzi i srebra. Ten pierwszy metal jest aktualnie najtańszy od maja 2009 roku, a drugi od sierpnia 2009 roku.
Humory posiadaczom akcji banków psuje zaś piątkowy wniosek KNF o upadłość SK Bank-u, co kładzie się cieniem na zaufaniu do całego sektora bankowego.
Cieniem na notowaniach sektora energetycznego kładzie się natomiast polityka. Mianowicie obawy związane z zaangażowaniem tego sektora w ratowanie upadających kopalń. Jak również strach przed wydrenowaniem ich kieszeni przez rząd Beaty Szydło, który chce zwiększyć dochody z dywidend.
W zasadzie polityka pewną rolę odgrywa również w pozostałych dwóch przypadkach. W przypadku KGHM są to coraz mniejsze nadzieje na likwidację przez nowy rząd podatku od kopalin, która to likwidacja była zapowiadane w niedawnej kampanii wyborczej. W przypadku banków jest to natomiast strach przed konsekwencjami wprowadzenia, również zapowiadanego, podatku bankowego.
Analiza sytuacji na wykresie indeksu WIG20 niestety nie prowadzi do optymistycznych wniosków. Dzisiejszy powrót poniżej 2000 pkt. każe traktować zeszłotygodniowe wzrosty tylko w kategoriach korekty, będącej jednocześnie ruchem powrotnym do dołków z sierpnia i września br. To zaś oznacza, że celem dla indeksu dużych spółek jest obecnie poziom 1900 pkt.
Zwraca uwagę, że dziś humorów inwestorom, zarówno tym w Warszawie, jak i na głównych europejskich parkietach, nie poprawiły dobre wstępne odczyty indeksów PMI za miesiąc listopad. Lepsze od oczekiwań okazały się dane z Niemiec i strefy euro, jak również dla francuskiego sektora przemysłowego. Rozczarowały natomiast wyniki dla sektora usług we Francji. To jednak niekoniecznie musi dziwić. Po niedawnej serii zamachów terrorystycznych w Paryżu można było się liczyć z negatywną niespodzianką ze strony tych danych.
Ten tydzień na rynkach akcji będzie tygodniem dość specyficznym. A to za sprawą przypadającego w najbliższy czwartek Święta Dziękczynienia w USA, co tradycyjnie już "ustawi" handel i nastroje również na innych parkietach. W tym na GPW. Ponadto w tym tygodniu liczyć będzie się jeszcze wtorkowa publikacja indeksu Ifo dla Niemiec (godz. 10:00; prognoza: 108 pkt.), rewizja danych o PKB USA w III kwartale 201 5 roku (godz. 14:30; prognoza: 2%) i indeks zaufania amerykańskich konsumentów (godz. 16:00; prognoza: 99,5 pkt.).
Dzień później nastąpi wysyp raportów z USA, jednakże o średnim znaczeniu dla rynków akcji. W piątek natomiast wydarzeniem dnia będzie publikacja zrewidowanego odczytu brytyjskiego PKB za III kwartał br. (godz. 10:30; prognoza: 0,5% K/K). Tego samego dnia inwestorzy będą też żyli spekulacjami nt. startującego w USA sezonu przedświątecznych zakupów.