href="http://direct.money.pl/idm/"> Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, dzięki czemu WIG20 znalazł się w bezpośrednim kontakcie z lipcowym wierzchołkiem na 3919 pkt., który wytycza najbliższy opór.
Tym nie mniej mając na względzie gwałtowne schłodzenie nastrojów na rynku amerykańskim dzisiejsza sesja zapewne rozpocznie się od spadku. Najbliższe wsparcie dla indeksu znajduje się 3886 pkt., ale mam wrażenie, iż reakcja inwestorów może być silniejsza. następne wsparcia znajdują się na 3847 lub też 3832 pkt.
Spadek poniżej tego ostatniego poziomu będzie wskazywał na pewną słabość i będzie sugerował nieznacznie silniejszą skalę korekty ze wskazaniem na zakres 3802-04 pkt., gdzie znajduje się linia trendu wzrostowego lub też ważny w nieco dłuższej perspektywie czasowej 3763 pkt. Do czasu gdy indeks będzie utrzymywał powyżej tego ostatniego poziomu będę wierzył, iż mamy do czynienia z korektą, po której wzrost winien być kontynuowany. Najbliższy opór wytycza lipcowy wierzchołek, a jego sforsowanie będzie potwierdzało dominujący, długoterminowy trend wzrostowy. W przypadku jego przebicia będę oczekiwał na test 3947 lub też 3998 pkt.
Pozostałe indeksy zachowują się dużo słabiej, a MWIG40 przymierza się dopiero do ataku na szczyt z piątego września na 4845 pkt. Ewentualne sforsowanie tego poziomu będzie sugerowało kontynuację wzrostu do 5218 pkt., opierając prognozę na równości fal wzrostowych. Techwig nie zdołał jak na razie przełamać sekwencji coraz niższych lokalnych maksimów, która została zainicjowana 27 sierpnia.
Do poprawy wskazań dla indeksu, konieczne wydaje się przebicie poziomu 1176 pkt. Spadek poniżej 1110 pkt., będzie miał negatywne implikacje i będzie sugerował test dołka na 1046 pkt. Na wykresie WIG-u najładniej widać formację potencjalnego klina zwyżkującego, a wczorajsza zwyżka bardzo mocno zbliżyła indeks do górnej krawędzi tej formacji. Znajduje się ona na 64370 pkt., a generalnie z formacji winno nastąpić wybicie w dół.