Optycznie pokonanie maksimów będzie wskazywało na dużą siłę kupujących, zarówno jeśli chodzi o unieważnienie formacji wyspy, która ukształtowała się na dziennych wykresach świecowych w poprzednim tygodniu, jak również strukturę wzrostu w zwyżce zainicjowanej na ostatnim dużym dołku na 1533 pkt.
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a WIG-20 znalazł się w polu rażenia ostatniego lokalnego maksimum na 1862 pkt.
Powyższy poziom stanowi najbliższy opór, a jego przebicie winno przełożyć się na test wierzchołków na 1880 oraz 1903 pkt. W przypadku pokonania tego ostatniego poziomu będę zwracał uwagę na 1931 pkt., gdzie znajduje się linia trendu spadkowego, jak również górne ograniczenie przyspieszonego kanału wzrostowego.
W przypadku silniejszego wzrostu celem winien być poziom 1971 pkt. lub też strefa 2055-2070 pkt. Mając na względzie pozytywne rozstrzygnięcia za Atlantykiem, notabene WIG-20 zdaje się wytyczać ścieżkę dla tamtejszych indeksów (spiskowe teorie nasuwają się same, wygląda na to jakby ktoś w Polsce jaką decyzję podejmie FED, co więcej zdołał przewidzieć zachowanie rynków amerykańskich no i jeszcze miał trochę środków, żeby odpowiednio rozegrać sesję w Polsce. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale wykresy skłaniają do myślenia).
Optycznie pokonanie maksimów będzie wskazywało na dużą siłę kupujących, zarówno jeśli chodzi o unieważnienie formacji wyspy, która ukształtowała się na dziennych wykresach świecowych w poprzednim tygodniu, jak również strukturę wzrostu w zwyżce zainicjowanej na ostatnim dużym dołku na 1533 pkt. W kontekście zasady fal sytuacja wydaje się bardzo ciekawa, a kluczową sprawą obecnie jest poprawne oznaczenie ruchów.
Na wykresie widać, iż fala pierwsza jest dłuższa od fali trzeciej, a wiadomo, jeden z trzech filarów mówi, iż fala trzecia nie może być najkrótsza. W związku z tym kluczowy obecnie poziom do obserwacji to 1965 pkt. Jeśli zwyżka zostanie zakończona do tego poziomu nie będzie wielkiego problemu. Będzie można powiedzieć, iż zadziała równość fal i w zasadzie będzie można przejść do porządku dziennego.
Tym nie mniej jak powyższy poziom zostanie pokonany będzie to wymuszało bardziej ofensywne oznaczenie fal, co z kolei będzie sugerowało, iż obecna fala trzecia stanie się falą pierwsza niższego rzędu. Najbliższe wsparcie dla WIG-20 znajduje się 1837 pkt., a w razie jego przebicia będę zwracał uwagę na poziom 1804 pkt.