Dzisiejsza sesja zakończyła się nieznacznym spadkiem indeksów, natomiast Midwig i Techwig odnotowały wzrost. W pierwszej fazie sesji kupujący podjęli próbę kontynuacji wzrostu, jednakże na wyższych poziomach pojawiła się podaż. W końcowej fazie sesji kupujący ponownie zaatakowali, jednakże sił nie wystarczyło na pozytywne zamknięcie. Obroty ukształtowały się na wysokim poziomie, a nieznacznie więcej spółek odnotowało wzrost w porównaniu z liczbą spółek, które spadły.
Za spadek głównych indeksów winą obarczył bym przede wszystkim PKN, który był liderem pod względem obrotu, a na zamknięciu stracił 1,2%. Ponadto do spadku przyczyniły się akcje TP S.A., Agory oraz Softbanku. Pozytywnie wyróżnił się natomiast Lotos, który zyskał ponad 3,5%, dzięki czemu ustanowił nowe maksimum. Trudno uzasadnić sprzeczne zachowanie największych polskich spółek rafineryjnych, bowiem wzrost cen ropy winien służyć obu spółkom. Ponadto nowe maksima w gronie dużych spółek osiągnęły akcje Biotonu i silnego od kilku sesji BRE, któremu bez wątpienia pomogły plany sprzedaży kredytów hipotecznych dla internetowego ramienia BRE czyli mBanku. Największy wzrost na całym rynku odnotowały akcje Kompapu, które zyskały ponad 50%. Nie spotkałem się z informacjami, które uzasadniałyby tak dużą skalę wzrostu akcji spółki. Ponadto w gronie liderów znalazły się cieszące się już od kilku dni dużym zainteresowaniem akcje
Skotanu i Simple. Najsłabiej dziś spisały się akcje IG Group, Centrostalu Gdańsk i Polleny Ewy.
Dzisiejsza sesja nie stanowi jakiegokolwiek przełomu, a na rynku widać dużą skłonność do zakupu akcji mniejszych spółek, które są w stanie dostarczyć w krótkim terminie wysokich stóp zwrotu. Mimo, iż bardziej prawdopodobne wydaje się pogłębienie korekty dużych indeksów na kolejnych sesjach, mam wrażenie, iż w dalszym ciągu będziemy obserwowali inicjatywy kupujących na mniejszych spółkach.