Giełdy europejskie na półmetku handlu wciąż są na wyraźnym plusie. Nieco słabiej radzi sobie GPW, a szczególnie mniejsze spółki z warszawskiego parkietu. Ciągle czekamy na najważniejsze informacje - dane z rynku pracy USA.
Inwestorzy zdają się być optymistami przed zaplanowanymi publikacjami Bureau of Labor Statistics, które pojawią się o godzinie 14:30. Notowania rosną około 0,5 proc., odrabiając straty z poprzednich dni. Na razie bilans tygodnia dla najważniejszych indeksów Europy jest ujemny.
Niecały 1 proc. na minusie jest kurs WIG20, porównując z zamknięciem z ubiegłego piątku. Na razie nie zapowiada się, żeby udało się wyjść na plus. Od rana notowania oscylują w okolicach 2070 pkt, co oznacza wzrost dzienny na poziomie zaledwie 0,2 proc. Jedyną szansą na pobudzenie popytu są już chyba tylko wspomniane dane ze Stanów.
Sytuacja i tak nie jest zła. Mniejsze spółki z mWIG40 czy sWIG80 mają gorsze statystyki. Pierwszy z indeksów traci 0,6 proc. Największym obciążeniem jest dla niego Synthos. Druga najlepsza spółka wśród "średniaków" w styczniu traci dziś prawie 5 proc., przy obrotach przekraczających już 10 mln zł.
Podobną co do wartości wielkością transakcji może pochwalić się JSW. Niestety też w tym przypadku stroną dominującą są sprzedający - kurs schodzi poniżej 70 zł (o 2,5 proc.).
Przebieg piątkowej sesji na GPW ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php? ds=1486108800&de=1486138500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D =sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1 )
Dla sWIG80 największym problemem są papiery CI Games. Akcje producenta gier są przeceniane ponad 7 proc. Trudno wskazać przyczynę nagłej wyprzedaży. Ze strony spółki nie było żadnego oficjalnego komunikatu.
Zupełnie inaczej wygląda sprawa z Monnari - drugą najsłabszą spółką sWIG80, która traci blisko 4 proc. Zarząd podał szacunki. Wynika z nich, że skonsolidowane przychody ze sprzedaży w grudniu 2016 spadły rok do roku o 6,38 proc.
_ _Aktualizacja: 10:44
Nerwowe Chiny i spokojna Europa, przed danymi z USA
Spadki na chińskiej giełdzie po słabszych danych makro i niespodziewanej decyzji tamtejszego banku centralnego nie wpłynęły negatywnie na nastroje europejskich inwestorów. Spokojnie wyczekują na doniesienia z USA.
W dobrych nastrojach rozpoczęła się ostatnia sesja tygodnia. Tabela notowań najważniejszych indeksów giełd Europy świeci na zielono. Wzrosty wahają się w przedziale od 0,2 do 0,8 proc. Najlepiej radą sobie włoski FTSE MIB i francuski CAC40. Przy końcu stawki są natomiast krajowe blue chipy.
Najlepiej spisują się papiery LPP, które zyskują prawie 2 proc. O połowę mniejsze wzrosty notują Alioir Bank i PKO BP. W zestawieniu WIG20 najmniej powodów do zadowolenia mają na razie akcjonariusze czterech spółek, które tracą niemal równo 1 proc. Są to: Orange, mBank, KGHM i PGNiG.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php? ds=1486108800&de=1486138500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D= %230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1 )
Sytuacja na europejskich parkietach wygląda lepiej niż na zamkniętym już rynku azjatyckim. Wydarzeniem sesji w Azji był dość niespodziewany ruch ze strony Ludowego Banku Chin, który podwyższył stopy na niektórych operacjach. Straty notował dziś m.in. Shanghai Composite. Chińskich inwestorów zmartwiła publikacja dotycząca kondycji sektora przemysłowego. W finalnym odczycie PMI spadł z 51,9 do 51 pkt. Analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 51,8 pkt.
Wracając na nasz kontynent, warto zauważyć, że analogiczne wskaźniki (dla usług), zaprezentowane zostały w odniesieniu do czołowych gospodarek regionu. Ogólnie można powiedzieć, że nie wiele różniły się od konsensusu. Wskaźnik dla strefy euro przyjął wartość 53,7 pkt. Jest więc na tym samym poziomie co miesiąc wcześniej i o 0,1 pkt powyżej prognoz.
Jak wygląda sytuacja sektora usługowego w Stanach dowiemy się po południu, ale zdecydowanie ważniejsze będą dane z rynku pracy USA. Najnowsze wyliczenia opublikowane będą o godzinie 14:30. Zaprezentowany w środę przez ADP szacunek wzrostu liczby miejsc pracy sugeruje, że wynik może być bardzo dobry. To ważne informacje w kontekście przyszłych ruchów Fed w sprawie stóp procentowych.
Tradycyjnie trzeba też uważać na to co dzieje się wokół Donalda Trumpa. Ostatnie godziny handlu w Europie, gdy do gry włączają się Amerykanie, bywają wyjątkowo zmienne, co już kilka razy pokrzyżowało szyki posiadaczom akcji.