Pokaźnymi wzrostami głównych indeksów zakończył się czwartkowy handel na warszawskiej giełdzie. Kupujący mają też dużą przewagę na nowojorskim parkiecie po publikacji świetnych danych z amerykańskiej gospodarki.
Według opublikowanych po południu informacji PKB w USA wzrósł w drugim kwartale o 3,7 procent w ujęciu annualizowanym. Dane okazały się dużo lepsze od prognoz, o czym szczegółowo piszemy w money.pl. Lepsze od prognoz są także najnowsze dane z rynku pracy o liczbie tzw. nowych bezrobotnych, czyli osób, które w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy zgłosiły się po zasiłki. Opublikowane dziś informacje sprzyjają wyraźnemu odbiciu na Wall Street po serii wyraźnych spadków z ostatnich dni.
Wahania kursów spółek notowanych w WIG20 są niezwykle silne. Bogdanka odzyskała dziś 12 procent po ostatnim spadku o około 30 procent w jeden dzień. O prawie 10 procent rosły notowania KGHM. Wyraźny wzrost zanotował też mBank, a także koncern PGE, który w poniedziałek ma opublikować wyniki po pierwszym półroczu.
W piątek inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie mają poznać najnowsze doniesienia z polskiej gospodarki, mówiące o tym, w jakim tempie rosła ona w drugim kwartale.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440658800&de=1440687660&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
_ _Aktualizacja: 13:05
W Europie wzrosty. Rynek czeka na ważne dane
Przemysław Ławrowski
W stosunku do początków czwartkowej sesji, na rynku zmieniło się niewiele. Nastroje może zmienić dopiero publikacja odczytu PKB za drugi kwartał z USA, chociaż na większą reakcję przyjdzie nam poczekać aż do startu sesji na Wall Street.
Wzrosty na GPW cały czas są wysokie. WIG20 zyskuje na półmetku sesji ponad 1,5 procent, a liderem wzrostów jest Bogdanka oraz KGHM, o którym pisaliśmy w poprzednim komentarzu. Sytuacja poprawiła się również w przypadku indeksu małych spółek sWIG80. Tutaj jedną z najlepiej radzących sobie firm jest Ursus, który poinformował o podpisaniu kontraktu o wartości ponad 30 mld dolarów ze spółką z Etiopii. W rezultacie akcje producenta ciągników zyskują w czwartek ponad 8 procent.
Wzrosty na sile przybrały na niektórych parkietach Europy zachodniej. Przykładowo już 3 procent zyskuje DAX. Tak jak to było widoczne wcześniej, o ponad 2 procent idzie w górę francuski CAC, brytyjski FTSE100, włoski FTSE-MIB, czy hiszpański IBEX.
Notowania głównych europejskich indeksów w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440658800&de=1440689400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=FTSEMIB&colors%5B4%5D=%2381faff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
W czwartek na rynku nie pojawiło się wiele ważnych danych makroekonomicznych. Popołudniu istotną informacją będzie publikacja zrewidowanego poziomu wzrostu gospodarczego w USA w drugim kwartale tego roku. Rynek spodziewa się wzrostu o 3,2 procent (na poziomie zannualizowanym).
Na siłę wzrostu gospodarczego wywoła zmiany na rynku główne ze względu na ich wpływ na decyzję Fed dotyczącą stóp procentowych.
Opublikowane 30 lipca dane wstępne były niewielkim rozczarowaniem, bowiem wzrost wyniósł 2,3 procent wobec prognozowanych 2,6 procent (wskaźnik annaulizowany). W pierwszym kwartale tego roku amerykańska gospodarka urosła tylko o 0,2 procent.
_ _Aktualizacja: 10:22
Inwestorzy z Europy rzucili się do kupowania akcji
Przemysław Ławrowski
Podobnie jak na giełdach w Azji, czwartkowe wzrosty w Europie zostały wywołane przez środowy entuzjazm na Wall Street. WIG20 zyskuje ponad 1,5 procent, ale jednym z najlepszych indeksów jest niemiecki DAX.
Warszawska giełda rozpoczęła sesję od mocnych wzrostów. WIG20 po godzinie handlu rośnie o ponad 1,5 procent. Również mocny jest mWIG40. Kluczowe dla wzrostów było mocne odbicie na Wall Street. Było to spowodowane m.in. wypowiedzią Williama Dudleya, przewodniczącego oddziału Fed w Nowym Jorku, który mówił, że wydarzenia z ostatnich kilku tygodni zmniejszają zasadność podwyżki stóp procentowych przez Fed we wrześniu.
Wśród dużych spółek liderem jest KGHM, który odzyskuje siłę po ostatnich sporych spadkach. Do wzrostów przyczynił się również wzrost cen miedzi. Trudno jednak oczekiwać, aby wzrost cen czerwonego metalu okazał się trwały. Jest to raczej odreagowanie po ostatnich mocnych spadkach, ale w dłuższej perspektywie czynniki dołujące cenę czerwonego metalu nadal są obecne na rynku.
Rano poznaliśmy serię wyników mniejszych spółek z GPW. Na raporty Asseco Poland oraz JSW musimy poczekać do końca sesji. W pierwszej połowie tego roku wzrosty zysku zanotował PKP Cargo. Ten największy w Polsce kolejowy przewoźnik towarowy zarobił 156,23 mln złotych wobec 126,74 mln złotych rok wcześniej. Z kolei Redan, właściciel m.in. sieci sklepów Top Secret powiększył stratę netto w pierwszej połowie roku do 6,97 mln złotych wobec 2,04 mln złotych straty rok wcześniej.
Tracą akcje spółki CD Projekt. Producent Wiedźmina zarobił w pierwszym półroczu 236 mln złotych wobec 4,57 mln złotych rok wcześniej, a sprzedaż nowej gry przekroczyła poziom 6 mln kopii. Widać inwestorzy zastosowali strategię kupuj plotki i sprzedawaj fakty.
Zobacz, jak wygląda początek sesji w czwartek na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440658800&de=1440689400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Giełdy Europy zachodniej zyskują w czwartek jeszcze bardziej. Na czele jest niemiecki DAX, który idzie w górę o prawie 3 procent. Pozostałe mogą się pochwalić wzrostami przekraczającymi 2 procent.
_ _Aktualizacja: 26. sierpnia godz. 23:30
WIG20 w sporym dołku. Ma szansę na wybicie?
Przemysław Ławrowski
Znakomita druga cześć sesji na Wall Street prawdopodobnie poprawi nastroje w Europie, ale WIG20 nadal będzie podlegał wcześniejszej presji. Uwagę inwestorów z pewnością przyciągną wyniki dwóch dużych spółek: JSW i Asseco Poland.
Sytuacja warszawskiej giełdy, a w szczególności indeksu WIG20 nie jest dobra. Wskaźnik gromadzący 20 największych spółek notowanych na po środowej sesji znajduje się na poziomie 2074 punktów. To najniższy poziom od czerwca 2012 roku. Przy tak niskim pułapie trudno wskazać wiele punktów wsparcia. Aby tego dokonać należy się cofnąć z maja 2012 roku i września 2011 roku. Jako poziom wsparcia można określić wartość 2040 punktów. Jeżeli niedźwiedzie pokonają ten poziom, to otwarta jest droga do spadku aż na 1780 punktów.
Notowania indeksu WIG20 od 2009 roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1230764400&de=1440603000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Wprawdzie indeks mWIG40 również stracił w ostatnim czasie na wartości, ale jego sytuacja jest lepsza. Znajduje się on bowiem blisko najniższego poziomu od lutego tego roku. W podobnej sytuacji jest sWIG80.
Sentyment na warszawskiej giełdzie psują przede wszystkim ryzyka polityczne. Rynek wycenia bowiem, że wynik kolejnych wyborów parlamentarnych będzie niekorzystny dla biznesu. O wiele bardziej ucierpiały banki, w związku z pomysłami przewalutowania kredytów we frankach czy podatku od aktywów bankowych. W indeksie WIG20 znajdują się cztery duże banki, a ostatnia przecena ich akcji jest jedną z przyczyn która tak mocno zdołowała poziom indeksu.
Oczywiście na nastroje na GPW wpływa globalna sytuacja na rynkach. Ostatnio panikę wywołała najpierw dewaluacja juana, a potem obawa przed podjęciem niewystarczających środków przez bank centralny Chin, mających na celu rozruszanie chińskiej gospodarki. Problem ten nie jest jeszcze zażegnany, dlatego z pewnością warszawski parkiet będzie podlegał tym wydarzeniom.
Euforia na Wall Street. Oto powód
Mimo całego zamieszania, sprawa Chin przy tym wydarzeniu spada na drugi plan. Wydaje się, że cały czas tematem numer jeden jest termin podwyżki stóp procentowych w USA. Na rynku pojawiły się przypuszczenia, że ze względu na sytuację Chin, podwyżki zostaną przesunięte na marzec przyszłego roku. To wywołało euforię na Wall Street, w wyniku czego indeksy zyskały ponad 4 procent, w przypadku S&P500 oraz Dow Jones oraz ponad 5 procent, w przypadku Nasdaq. Bank centralny cały czas nie jest bowiem przekonany, czy jest dobry moment na podwyżkę. Przypomnijmy, że jednym z rozważanych terminów był wrzesień.
O tym, jak dalej potoczą się losy stóp w USA z pewnością będzie miał wpływ czwartkowy odczyt PKB z USA. O 14:30 poznamy odczyt zrewidowany z drugi kwartał. Opublikowane 30 lipca dane wstępne były niewielkim rozczarowaniem, bowiem wzrost wyniósł 2,3 procent wobec prognozowanych 2,6 procent (wskaźnik annaulizowany). W pierwszym kwartale tego roku amerykańska gospodarka urosła o 0,2 procent. Rynek spodziewa się, że wynik zrewidowanego wskaźnika będzie lepszy niż wstępny odczyt, a zatem możemy spodziewać się poprawy kondycji gospodarczej. Temat stóp procentowych i działania Chin z pewnością będzie omawiany na spotkaniu w Jackson Hall.
Raporty spółek z GPW
W środę raporty pokazali tacy wilcy gracze jak PZU, Grupa Azoty czy Cyfrowy Polsat. Na czwartek zaplanowano wyniki m.in. Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz Asseco Poland. Wynikami pochwali się również producent opon Dębica, spółka budowlana Erbud, producent słodyczy Otmuchów, kolejowy przewoźnik towarowy PKP Cargo oraz Redan, czyli właściciel sieci sklepów Top Secret.
Z wynikami JSW może nie być najlepiej. Dane z raportu będą pokazywały wyniki za pierwsze półrocze 2015 roku, a dzień wcześniej spółka informowała o sporym odpisie aktualizacyjnym. Zrewidowana została bowiem wartość majątku Kopalni Węgla Kamiennego "Krupiński", wynik spółki zostanie obciążony kwotą 211,2 mln zł. Efektem tej informacji było wydrążenie przez kurs akcji kolejnego dołka wszech czasów. Jeden walor spółki kosztował w trakcie sesji mniej niż 10 złotych za sztukę.
Notowania akcji JSW w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440572400&de=1440601200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=JSW&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
W samym drugim kwartale JSW mogła mieć około 200 mln złotych straty, jednakże biorąc pod uwagę wspomniany odpis aktualizacyjny, może ona być większa w stosunku do wyniki z analogicznego okresu roku poprzedniego. Wówczas strata wyniosła 253 mln złotych.
Wyniki kwartale JSW z ostatnich 5 lat
Źródło: Money.pl
Wyniki poda również informatyczny gigant Asseco Poland. Spółka notowana w indeksie WIG20 zanotowała 126,2 mln złotych zysku za pierwszy kwartał 2015 roku. Drugi kwartał może być dla spółki jeszcze bardziej pomyślny. Kluczowy dla firmy jest rynek izraelski, na którym Asseco wygenerowało w pierwszym kwartale aż 28 procent przychodów.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy