Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Na GPW wraca najszybszy kapitał

0
Podziel się:

Jak na razie popyt skupia się przede wszystkim na spółkach największej kapitalizacji.

Na GPW wraca najszybszy kapitał

Po fatalnym początku roku i spadku indeksu WIG20 poniżej grudniowego dołka na poziomie 1.750 pkt. i wizji kontynuacji trendu spadkowego, nastroje uległy diametralnemu odwróceniu. Na warszawski parkiet w tym tygodniu napłynął nowy kapitał, który docenił przecenione walory.

Jak na razie popyt skupia się przede wszystkim na spółkach największej kapitalizacji, ze szczególnym uwzględnieniem branży energetycznej. Odnotowany w dniu wczorajszym obrót na blue chips na poziomie 627 mln zł nieznacznie odbiega w górę od średniej z poprzednich sesji.

Wyższą wartość obrotów zawdzięczamy przede wszystkim zwiększonej zmienności, która charakteryzowała czwartkową sesję. Początkowo GPW reagowała na bardzo słabą środową sesję na Wall Street i nowe minima tamtejszych indeksów. Barometr blue chips schodził chwilami poniżej kluczowego poziomu 1.750 pkt. Przełomowy okazał się jednak moment rozpoczęcia sesji na Wall Street.

Część inwestorów z pewnością zakłada, iż korekta spadkowa na S&P500 zatrzyma się w rejonie sierpniowych dołków z ub. r. (1.850 pkt.) i chce z wyprzedzaniem już teraz zając pozycje na przecenionych walorach z indeksu WIG20. Z technicznego punktu widzenia na wykresie barometru blue chips obowiązuje krótkoterminowy sygnał wzmocnienia po powrocie notowań powyżej poziomu 1.750 pkt. i wcześniejszej obronie dolnego ograniczenia 8 miesięcznego kanału spadkowego (1.700 pkt.).

Mniejsze wahania na szerokim rynku

Mimo, iż szeroki rynek nie był w stanie zareagować na szybko zmieniającą się koniunkturę na świecie w drugiej połowie sesji, na wykresie indeksu WIG obowiązują krótkoterminowe sygnały wzmocnienia. Równoważące się czynniki wzrostu i ryzyka dotyczące obecnej sytuacji na rynku, o których wspomnieliśmy w dniu wczorajszym, spowodowały, iż WIG znalazł w końcu poziom przy którym popyt był w stanie oprzeć się presji strony podażowej.

Pozytywny krótkoterminowy zwrot dokonał się w rejonie dołka z grudnia ub. r. (44,0 tys. pkt.). Wprawdzie silnie spadkowy początek tego roku sprowadził indeks WIG poniżej tego poziomu, jednak przecena została w porę zatrzymana. W optymistycznym scenariuszu z punktu AT możemy obecnie spodziewać się kształtowania na indeksie formacji klina, która mogłaby odwrócić cały impuls spadkowy trwający od maja ub. r. Realnie patrząc jednak prawdopodobna jest kontynuacja wzrostowego odreagowania w okolice 47,0-48,0 tys. pkt.

Wall Street w końcu dynamicznie odbiła w górę

Notowania giełdowe za oceanem przebiegają w ostatnim czasie w rytm zmian na rynku ropy naftowej. Cena surowca Brent w dniu wczorajszym dynamicznie odbiła w górę o ponad 3 proc. poprawiając automatycznie nastroje na rynku akcji. Dzisiaj jednak surowiec ten ponownie traci 2,7 proc., co obniża wycenę kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy. W tle rozgrywa się sezon publikacji wyników finansowych spółek za IV kw. 2015 r. Wczoraj pozytywnie zaskoczył bank JP Morgan. Indeks S&P500 pozostaje w fazie spadkowej korekty.

Orbis - zarząd realizuje opracowaną strategię

Orbis podpisał przedwstępną umowę sprzedaży hotelu Mercure Mrągowo Resort & SPA. Wartość transakcji ma wynieść 20 mln zł - podał Orbis w komunikacie.

Transakcję sprzedaży musi zatwierdzić WZA spółki. Poprzez sprzedaż 4-gwiazdkowego hotelu Mercure zarząd Orbisu kontynuuje strategię optymalizacji aktywów. Strategia ta polega na pozbyciu się danego hotelu, przy utrzymaniu zarządzania nad nim. Wzorem dla Orbisu jest francuski Accor, który funkcjonuje na tej zasadzie. Orbis osiągnął w 2015 r. bardzo dobre wyniki finansowe. Wzrostowy cykl w gospodarce oraz wyższe obłożenie pokoi hotelowych, przekładają się na wzrost przychodów i generowanych zysków. Akcje spółki od początku grudnia ub. r. znalazły się w korekcie spadkowej, jednak w długim terminie nadal obowiązuje trend wzrostowy.

J.W. Construction - oczekiwana poprawa wyników

Rok 2015 był dla J.W. Construction słabszy pod względem wyników, natomiast lata 2016-2017 powinny być już "bardzo dobre" - oceniła w rozmowie z PAP Małgorzata Szwarc-Sroka zasiadająca w radzie nadzorczej spółki. W tym roku deweloper może rozpoznać w wynikach co najmniej 1.200 lokali.

Poprzednie lata były dla spółki okresem rozpoczęcia wielu projektów inwestycyjnych przy równoczesnej optymalizacji poziomu zadłużenia. Spółka zaoferowała na ten rok już ponad 1.200 lokali, a w trakcie roku planuje rozpoczęcie inwestycji obejmujących ponad 2.100 lokali. Rynek oczekuje wzrostu przychodów spółki w tym roku przy równoczesnej odbudowie poziomu zysku operacyjnego i netto. Dotychczas opublikowane wyniki finansowe za pierwsze III kw. 2015 r. nie były imponujące. Tymczasem na notowaniach J.W. Construction od lutego 2015 r. rysuje się tendencja wzrostowa. Aprecjacja nie ma jednak spokojnego przebiegu, gdyż często dochodzi do realizacji zysków. Obecna korekta spadkowa powinna zakończyć się w rejonie poziomu 4,0 zł.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)