Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Nerwowa reakcja giełdy na dane z USA

0
Podziel się:
Nerwowa reakcja giełdy na dane z USA

Bezrobocie w Stanach Zjednoczonych wyższe od oczekiwań.

9,7 proc. wyniosła stopa bezrobocia w amerykańskiej gospodarce w sierpniu. Dane okazały się gorsze od oczekiwań analityków, którzy obstawiali 9,5 proc. w sierpniu wobec 9,4 proc. w lipcu.

Inwestorzy nad Wisłą bardzo nerwowo zareagowali na dane zza oceanu. W jednej chwili indeks WIG 20 spadł do poziomu 2132 pkt., czyli +0,5 proc. wobec wczorajszego zamknięcia, po czym szybko powrócił do poziomu, na którym utrzymuje się przez cały dzień. Bykom może jednak nie starczyć sił na utrzymanie tego wyniku.

Z równie nerwową reakcją możemy mieć do czynienia tuż po otwarciu notowań w USA, gdy tamtejsze indeksy zareagują na dzisiejsze dane.

Łukasz Pałka

Ostatni dzień tygodnia na europejskich giełdach przebiega pod znakiem uspokojenia, niedużych wzrostów i wyczekiwania na najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy, które poznamy o 14.30.

Na warszawskiej giełdzie wśród spółek z WIG-u 20 najbardziej wyróżnia się dzisiaj TVN, który zyskuje prawie 5 proc. We wzrostach pomogła tej spółce rekomendacja i podniesienie ceny docelowej akcji do 18,70 zł przez Goldman Sachs.

Dobrze radzą sobie dzisiaj również banki: BZ WBK zyskuje ponad 3 proc., BRE prawie 2 proc., a ING i Millennium po około 5 proc.

Zainteresowaniem inwestorów cieszą się dzisiaj akcje Centrozapu. Po informacji o zaawansowanych rozmowach na temat planowanej nowej inwestycji w Rosji cena akcje spółki zyskują prawie 5 proc.

Łukasz Pałka

Indeks WIG 20 rozpoczął dzisiaj notowania na poziomie 2142 pkt., czyli niecały 1 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia. I na razie powoli pnie się do góry.

Po 1-2 proc. zyskuje większość spółek z WIG20. Ponad 3 proc. zyskuje BRE. W górę idzie także TVN, który doczekał się nowej, wyższej ceny docelowej od Goldman Sachs. Na niewielkim minusie jest tylko GTC.

Na razie jednak losy dzisiejszej sesji wcale nie są przesądzone. O jej wyniku zdecydują dane z amerykańskiej gospodarki. O godzinie 14.30 poznamy aktualny wskaźnik bezrobocia za oceanem, który jest zawsze bacznie obserwowany przez inwestorów.

Jacek Mysior

Za przykładem Amerykanów na warszawskim parkiecie znów zobaczymy kupujących. Ich zakupowe plany w dalszej części dnia mogą jednak pokrzyżować amerykańskie dane.

Popyt nie ma w ostatnich dniach łatwego zadania. Sprzedającym udało się po dłuższym okresie przejąc inicjatywę i nie zanosi się na zmianę, bo inwestorzy stracili z pola widzenia powody, dla których tak chętnie do niedawna kupowali akcji.

Ochłodzenie nastrojów na GPW po niezwykle udanym dla posiadaczy akcji okresie wakacji nie powinno dziwić. Właściwie rajd kupujących obserwowany w poprzednich miesiącach mógł, w obliczu niejednoznacznych sygnałów z gospodarki, niepokoić. Nadmierny optymizm inwestorów, który w szybkim tempie pchał indeksy na rynkach akcji, teraz może się zemścić

Pretekst do przeceny już w tym tygodniu nasz rynek akcji otrzymał. Korekta półrocznej fali wzrostowej była nieunikniona i w końcu powinna nastąpić. Czy to już jest ta wyczekiwana korekta na rynkach?

Na pozytywne sygnały w postaci dobrych danych na pływających z amerykańskiej gospodarki giełdy pozostają ostatnio niewzruszone. Korekta rządzi się swoimi prawami. Teraz każdą okazję do przeceny maja okazję wykorzystać giełdowe niedźwiedzie.

Tymczasem na ostatniej sesji tygodnia opublikowane zostaną kluczowe dla rynków dane z amerykańskiego rynku pracy o bezrobociu i zmianie zatrudnienia. Analitycy spodziewają się, że stopa bezrobocia wzrośnie w sierpniu z 9,4 do 9,5 proc. natomiast liczba zwolnionych osób spadnie z 247 tys. w poprzednim miesiącu do 225 tys.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)