Doniesienia o ataku Amerykanów na bazę lotniczą w Syrii zdominowały nastroje inwestorów podczas ostatniej sesji mijającego tygodnia.
W nocy z czwartku na piątek rakiety armii USA spadły na bazę lotniczą w Syrii. To reakcja USA na ostatnie doniesienia o ataku chemicznym, którego miał dopuścić się prezydent Baszar el-Asad.
Pierwsza reakcja inwestorów na informacje z Syrii była dość nerwowa. Gwałtownie w górę poszły notowania ropy, a także złota. Później jednak sytuacja się uspokoiła, m.in. w wyniku nieoficjalnych doniesień agencji Reuters o tym, że atak był jednorazowy i nie są przewidziane kolejne.
Przez cały piątek bardzo spokojnie wyglądała sytuacja wokół złotego - polska waluta nawet nieznacznie zyskiwała wobec euro, dolara oraz franka. Spadki dotknęły za to rosyjskiego rubla, wyprzedaż trwała również na moskiewskiej giełdzie, gdzie główny indeks tracił około 3 proc.
Spadki dotknęły również w piątek warszawski parkiet, ale nie były gwałtowne. Przed południem indeks WIG20 próbował nawet wyjść na plus, potem jednak powrócił do spadków. Generalnie jednak cały tydzień inwestorzy mogą zaliczyć do udanych. Wskaźnik WIG20 po serii spadków zdołał powrócić do poziomu powyżej 2200 pkt., dając nadzieje na dalsze wzrosty.
Główne indeksy GPW podczas sesji w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1491548400&de=1491577260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
W piątek inwestorzy poznali jeszcze najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Według nich stopa bezrobocia spadła 4,5 proc. w marcu wobec 4,7 proc. miesiąc wcześniej. Dane okazały się lepsze o wcześniejszych prognoz rynkowych, które wskazywały na utrzymanie poziomu 4,7 proc. Gorzej wypadły za to dane o zmianie zatrudnienia - na razie większość analityków zakłada, że w tym roku władze monetarne USA zdecydują się jeszcze na dwie podwyżki stóp procentowych.
Stopy procentowe z pewnością nie pójdą za to szybko w Polsce. Podczas ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej jej członkowie nie zdecydowali się na żadną zmianę - zdaniem ekonomistów stopy procentowe w Polsce mogą pozostać rekordowo niskie nawet do końca 2018 r.
W komunikacie po posiedzeniu RPP zaznaczyła, że "ryzyko trwałego przekroczenia celu inflacyjnego w średnim okresie jest ograniczone". Oznacza to, że RPP nie spodziewa się kontynuacji gwałtownego wzrostu cen, a więc nie widzi potrzeby podwyżek stóp procentowych.