Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nienajlepsza atmosfera na warszawskiej giełdzie

0
Podziel się:

Ogłaszane wyniki spółek w większości przypadków powinny podziałać zniechęcająco i zdominować początek notowań doprowadzając do spadków indeksów./ DM ELIMAR /

Niewielkie zmiany głównych indeksów podczas środowej sesji zawdzięczamy przede wszystkim oczekiwaniu inwestorów na publikację skonsolidowanych wyników finansowych dużych spółek z indeksu Wig 20. Dziś ten stabilizujący czynnik nie będzie miał już znaczenia, a same wyniki w większości przypadków powinny podziałać zniechęcająco i zdominować początek notowań doprowadzając do spadków indeksów.

Same zapowiedzi poprawy tegorocznych wyników przez TPSA to za mało, aby przekonać inwestorów do kupowania akcji tej spółki, faktem jest bowiem, że w pierwszym kwartale skonsolidowany zysk netto był prawie trzykrotnie niższy niż przed rokiem. Także wyniki skonsolidowane KGHM nie zadowolą zapewne jej akcjonariuszy bo straty Telefonii Dialog skutecznie niweczą jednostkowe wyniki miedziowego koncernu, a za deklaracjami prowadzenia rozmów w sprawie pozyskania inwestora dla Dialogu nie idą żadne konkrety. Wydaje się zatem, że obie spółki mogą okazać się awangardą spadków w pierwszej części notowań.

Nie należy jednak przeceniać wpływu słabych wyników spółek na ostateczny wynik czwartkowej sesji. Można bowiem przewidywać, że ostatnia stabilizacja nie wynika z optymistycznych oczekiwań co do wyników pierwszego kwartału lecz raczej z niepewności co do rozwoju sytuacji w kolejnych kwartałach bieżącego roku. Choć nasz rynek to nie giełda amerykańska, gdzie niejednokrotnie bardziej od bieżących wyników na kursy wpływają oceny perspektyw stojących przed spółkami, ale zauważyć należy, że wiele zarządów spodziewa się poprawy wyników w kolejnych kwartałach i zakończenia całego roku lepszymi rezultatami niż przed rokiem. Choć wiadomo że uspokajanie akcjonariuszy to jedna z funkcji władz spółek i można wątpić w wiarygodność takich prognoz obecnie inwestorzy mają ciężki orzech do zgryzienia, bowiem coraz częściej także ekonomiści wygłaszają tezę, że nasza gospodarka najgorsze ma już za sobą, co może stanowić uwiarygodnienie przewidywań poprawy sytuacji w polskich firmach. Czy w takiej sytuacji należy się pozbywać
akcji? To właśnie pytanie stawiają sobie zapewne inwestorzy, którzy wstrzymując się z podejmowaniem decyzji utrzymując tym samym indeksy na stabilnym poziomie. Sądzę, że podobnie będzie także dzisiaj, bowiem na rynek nie napłyną żadne istotne informacje, które mogłyby rozwiać przedstawione wątpliwości.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)