W USA kolejna sesja z niską zmiennością. Jedną z ważniejszych informacji dla rynku były dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku. Z pozoru dane były wyraźnie gorsze od oczekiwań – zamówienia spadły w styczniu o 1,8%, podczas gdy oczekiwano wzrostu o 1,4%. Za spadek zamówień w głównej mierze odpowiedzialny był jednak niski popyt na środki transportu – zamówienia w tym segmencie obniżyły się o 10%. Po wyłączeniu tej pozycji zamówienia na dobra trwałe wzrosły o 2%. Dodatkowo zweryfikowane w górę zostały dane za grudzień – z +0,3% do +1,6%. Reakcja rynku na dane początkowo była lekko negatywna, później jednak atmosfera nieco się poprawiła. Obroty na obu rynkach nieznacznie się zwiększyły, mieściły się jednak poniżej średnich miesięcznych.
W handlu posesyjnym AHI spadło o 0,04%. Na wykresach indeksów uformowały się niewielkich rozmiarów świece, położone jednak na nieco wyższym poziomie. Szybkie wskaźniki, takie jak oscylator stochastyczny, wygenerowały sygnały kupna. Dzisiaj ważne dla rynku będą dane dotyczące PKB w czwartym kwartale (weryfikacja) i aktywności gospodarczej w regionie Chicago.