Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych. Podobnie prognozowali eksperci ankietowani przez Money.pl. Jednocześnie podkreślają, że już w marcu mogą spaść one do rekordowo niskiego poziomu 1,75 procent. Od tej decyzji zależą w dużej mierze losy inwestorów z GPW, kredytobiorców oraz zarządzających banków. Sprawdziliśmy kto zyska, a kto na tym straci.
Aktualizacja godz. 16:05
W ocenie Arkadiusza Krześniaka, Głównego Ekonomisty Deutsche Bank Polska. Główną przyczyną pozostawienia stóp bez zmian było prawdopodobnie zwiększenie niepewności na rynku walutowym wynikające z upłynnienia franka szwajcarskiego wobec euro przez SNB, oraz związane z tym osłabienie złotego.
- _ Złoty, co prawda, odrobił straty wobec EUR i odrobił część strat wobec CHF, ale RPP, aby obniżyć stopy, będzie potrzebować danych wskazujących na osłabienie aktywności gospodarczej w Polsce oraz w strefie euro zwłaszcza w Niemczech. Ostatnie dane z Polski produkcja przemysłowa, PMI były znacznie lepsze od oczekiwań, a w Niemczech główne wskaźniki koniunktury poprawiają się - mówi Krześniak . _
W jego ocenie w tej sytuacji, pogłębiająca się deflacja za grudzień oraz umocnienie złotego nie były wystarczającymi przesłankami dla Rady, aby obniżyć stopy. - _ Zwłaszcza, że ceny ropy przestały spadać, a koniunktura w przemyśle w Polsce uległa poprawie w styczniu. Wszystko wskazuje na to, że stopy zostaną utrzymane bez zmian również w marcu, choć prawdopodobieństwo obniżki za miesiąc jest nieco większe niż w było w tym miesiącu - dodał. _
Większość ekonomistów (20 z 22 ankietowanych przez PAP) uważała, że Rada nie zdecyduje się na żadne zmiany. Podobnie twierdzili eksperci pytani przez Money.pl. Sugerowali oni, że do cięć może dojść dopiero w marcu. Na godzinę 16:00 zaplanowano konferencję prezesa NBP Marka Belki, który będzie wyjaśniał powody takiej decyzji.
- _ Wskaźniki PMI dla Polski są bardzo dobre i nie ma konieczności obniżania stóp dla pobudzania gospodarki. Nie jest to po prostu aż tak niezbędne. RPP może więc czekać do marca, do szczegółowego raportu o inflacji NBP _ - komentuje Łukasz Bugaj analityk z DM BOŚ.
Wskaźnik PMI obrazuje aktywność sektora przemysłowego. Opiera się na ankiecie, w której menadżerowie odpowiadają anonimowo na pytania dotyczące zamówień, sprzedaży, zakupów, zapasów, zatrudnienia i cen. Im wskaźnik niższy, tym gorzej. Odczyt powyżej poziomu 50 pkt oznacza wzrost aktywności, poniżej - jej spadek. W styczniu wskaźnik przyjął wartość 55,2 pkt. Wzrost ten był największy od lutego 2014 roku. Ponadto poprawa głównego wskaźnika miesiąc do miesiąca była największą zarejestrowaną od stycznia 2012 roku.
źródło: Money.pl
*- Wartości wskaźnika powyżej 50 punktów oznacza rozwój sektora. Wynik poniżej tej granicy interpretuje się jako kurczenie sektora
- _ Dodatkowym argumentem za niepodnoszeniem stóp jest niedoprowadzenie do destabilizacji systemu walutowego. Szczególnie po ostatnich zawirowaniach na franku _ - wskazuje Konrad Białas, analityk TMS Brokers. - _ Mogłoby to się odbić na dochodach kredytobiorców, a zatem i na ogólnej kondycji gospodarczej. _
Waluty nie muszą być jednak czynnikiem, uniemożliwiającym obniżkę stóp. Co prawda złoty stracił do franka, ale za to umocnił się w stosunku do euro. Złe notowania naszej waluty w stosunku do szwajcarskiej są tylko konsekwencją jej relacji względem euro.
Tegoroczne zmiany kursów franka, euro i dolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420066800&de=1423004340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=EURPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=USDPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&w=640&h=250&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Jest presja na obniżki stóp
Na przyspieszenie decyzji RPP o obniżkach może wpłynąć fakt, że inne banki centralne od dłuższego czasu systematycznie zmniejszają koszt pieniądza. We wtorek w Australii, bank centralny obniżył stopy o 25 punktów bazowych. W strefie euro i w Szwajcarii są one już nawet poniżej zera. Do tego EBC z początkiem marca rozpocznie skup obligacji rządowych, który ma dodatkowo wpłynąć na łatwiejszą dostępność kapitału.
Czynnikiem, który także będzie sprzyjać obniżkom stóp w Polsce jest pogłębiająca się deflacja. Ostatnio sięgnęła ona rekordowego poziomu jednego procenta. Warto przy tym podkreślić, że najważniejszym i ustawowym celem dla naszego banku centralnego jest utrzymywanie stabilnego poziomu cen, za który uważana jest inflacja w przedziale od 1,5 do 3,5 procent.
RPP w swoich decyzjach często posługuje się nie obecnym wskaźnikiem inflacji, a prognozowanym na kolejne miesiące i lata. Szacunki przygotowane przez ekspertów NBP Rada pozna dopiero w marcu, stąd eksperci sugerują, że dopiero wtedy można liczyć na konkretny ruch.
- _ Jeżeli projekcja dwuletnia wskaże, że oddala się perspektywa utrzymywania się w granicach celu inflacyjnego, to będzie motywacja do obniżki _ - twierdzi Konrad Białas, analityk TMS Brokers.
Rada raczej nie pozwoli sobie na głębokie cięcia. W protokole z ostatniego posiedzenia RPP wynika, że pod głosowanie była poddana propozycja cięcia stóp procentowych aż o 100 punktów bazowych, czyli w przypadku referencyjnej stawki byłby to dokładnie 1 procent. Teraz wydaje się to jednak abstrakcyjnym posunięciem.
źródło: Money.pl na podstawie danych NBP
- _ Oczekiwania na rynku są takie, że obniżka powinna wynieść w najbliższych miesiącach 50 punktów bazowych, ale w związku zawirowaniami na franku należy się spodziewać ostrożniejszego ruchu, czyli tylko 25 punktów bazowych _ - uważa Łukasz Bugaj. Tego samego zdania są pozostali eksperci pytani przez Money.pl.
Niższe stopy procentowe oznaczają mniejsze raty kredytów
Taki obrót spraw ucieszy kredytobiorców. Wszyscy ci, którzy swoje zobowiązania zaciągnęli w złotych, już od dłuższego czasu spłacają raty na rekordowo niskim poziomie.
- _ Kolejne spadki stawki WIBOR, bo to ona bezpośrednio wpływa na wysokość oprocentowania kredytów, sprawiają, że raty maleją. Cięcie stóp przez RPP o 0,25 punktu procentowego pozwoli, przy kredycie na 300 tysięcy złotych, na 30 lat, oszczędzić co miesiąc 40 złotych _ - wylicza Konrad Pluciński, ekspert MarketMoney.pl.
kredyt z marżą 1,5%, na 30 lat | |||
---|---|---|---|
kwota kredytu | WIBOR = 2% | WIBOR = 1,75% | różnica |
100 000 zł | 449 zł | 435 zł | 14 zł |
150 000 zł | 674 zł | 653 zł | 21 zł |
200 000 zł | 898 zł | 870 zł | 28 zł |
250 000 zł | 1 123 zł | 1 088 zł | 35 zł |
300 000 zł | 1 347 zł | 1 306 zł | 42 zł |
350 000 zł | 1 572 zł | 1 523 zł | 48 zł |
400 000 zł | 1 796 zł | 1 741 zł | 55 zł |
450 000 zł | 2 021 zł | 1 958 zł | 62 zł |
500 000 zł | 2 245 zł | 2 176 zł | 69 zł |
źródło: obliczenia MarketMoney.pl
To cios w banki. Wyniki już są gorsze
To co cieszy kredytobiorców smuci banki. Niższe stopy procentowe oznaczają mniejszy wynik odsetkowy, a ten stanowi średnio około 70 procent ich przychodów.
Jak zauważają analitycy Domu Maklerskiego Banku BPS, efekty spadających stóp procentowych widoczne były w wynikach banków już w trzecim kwartale ubiegłego roku. Z kolei głównym czynnikiem, który popchnął mocno w dół marże odsetkowe w ostatnich trzech miesiącach 2014 roku, była nierównomierna obniżka stopy lombardowej w październiku.
- _ Najmniejszą presję na marżę odczują ING oraz mBank, natomiast największą Bank Handlowy, PKO BP oraz Getin Noble Bank _ - czytamy w raporcie DM BPS. - _ Z drugiej strony w kolejnych kwartałach spodziewamy się znacznie mniejszej presji na marże, nawet przy symetrycznej obniżce stóp o 25 punktów bazowych, która może być wyrównana spodziewanym wzrostem liczby udzielonych kredytów. _
Obawy o pogorszenie wyników finansowych banków potwierdzają najnowsze raporty kwartalne. W tym tygodniu wyniki opublikowały dwa duże banki notowane na GPW. BZ WBK zarobił 445 milionów złotych wobec 651 milionów rok wcześniej. Słabiej wypadł też Bank Millennium. Zysk netto za czwarty kwartał wyniósł 157 milionów złotych. To o 9 procent mniej w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. W komentarzu do raportu sam zarząd przyznał, że największy negatywny wpływ na wynik miało cięcie stóp procentowych w październiku.
Według ostatnich zbiorczych danych NBP, zysk netto polskiego sektora bankowego w okresie styczeń-listopad 2014 roku wyniósł 15,34 miliardów złotych.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1391462165&de=1422979800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ING&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=MBK&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=BHW&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=PKO&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=GNB&colors%5B4%5D=%2381faff&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&w=640&h=250&cm=1&lp=3&rl=1"/>