Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Od raportu do raportu

0
Podziel się:

Od zeszłej środy GPW jest zdominowana przez wydarzenia na innych rynkach. Komunikat po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku został przez światowych graczy odczytany, jako sprzyjający obniżce stóp procentowych w USA.

Od zeszłej środy GPW jest zdominowana przez wydarzenia na innych rynkach. Komunikat po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku został przez światowych graczy odczytany, jako sprzyjający obniżce stóp procentowych w USA.

Więcej w tym jednak było nadziei niż twardych faktów. W istocie, dane o inflacji nie pozwalają jeszcze na obniżkę stóp procentowych w USA a zachowanie graczy oparte było na założeniu, iż amerykański bank centralny skupi się teraz na podtrzymaniu wzrostu gospodarczego, ignorując jednocześnie zagrożenia inflacyjne.

Przy takim podejściu każdy raport makro musi być czytany w kontekście recesyjnych strachów lub presji inflacyjnej, które oddalają obniżkę stóp procentowych. Efektem jest szarpanie się rynków po każdej publikacji. Dla GPW oznacza to dynamiczne dostosowanie cen do wydarzeń na innych parkietach. Tak było również na dzisiejszej sesji. Spadki w USA zmusiły graczy od przeceny akcji na otwarciu i oczekiwania na kolejny raport z USA - dziś były to zamówienia na dobra trwałego użytku.

Dane okazały się gorsze od prognoz i - zgodnie ze zarysowanym wcześniej schematem - rynek ruszył po raporcie na południe. Ważnym wydarzeniem dzisiejszej sesji był również rynek surowców. Wzrost napięcia na linii Teheran - Londyn (po zatrzymaniu przez Iran żołnierzy brytyjskich) spowodował, iż dynamicznie drożała ropa. Dzięki temu PKN był przeciwwagą dla taniejącej KGHM, która odpowiadała spadkami na przecenę miedzi. Dynamiczna zwyżka ceny ropy przeceniła około 14:00 wszystkie rynki i sesja została przesądzona. Dane o spadku zamówień na dobra trwałe i zwyżka cen ropy przeceniły Wall Street na otwarciu i umocniły warszawskich graczy w przekonaniu, iż sesja musi skończyć się przeceną. Z punktu widzenia techniki sesja nie wnosi wiele do wymowy rynku. Wsparcie w rejonie 3400 pkt. pozostało aktualne a odejście od oporów w rejonie 3500 pkt. mieści się
zakresie korekty, po blisko czterystupunktowym rajdzie, który przerywany był ledwie skromnymi konsolidacjami. Do końca tygodnia rynek nie ulegnie zmianie. Każdego dnia publikowane są jakieś raporty w USA a piątek przyniesie tak ważne publikacje - by wymienić tylko trzy - jak wydatki i przychody konsumentów czy wskaźnik Chicago PMI.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)