Słowo „spokój” w polskim życiu publicznym ostatnio wypadło z obiegu. Spokojnie nie było na mundialu (Janas musi odejść!), spokojnie nie jest również w polityce. Wszędzie trwa nerwowa krzątanina i pogoń za aferami (w ostatnich dniach mamy już bilbordową, stołkowo-telewizyjną i edukacyjną, a do wakacji jeszcze trochę czasu). Tymczasem jest jedno miejsce w Polsce, które jest oazą spokoju, w tym targanym burzami krajobrazie. Oczywiście to GPW.
Po takim wstępie gracze giełdowi zapewne się domyślają, że na warszawskim parkiecie nic się właściwie nie wydarzyło. Obroty notują kolejne rekordy, tyle że w drugą stronę. Dziś na ten przykład jeszcze do 16.00 wynosiły 600 mln zł. Tą statystykę popsuły ostatnie minuty sesji, gdyż ostatecznie zbliżyły się jednak w okolice miliarda złotych.
Jest takie powiedzenie Linekera (angielski piłkarz, który zawsze strzelał nam gola), że futbol to prosta gra: wychodzi 22 facetów kopie piłkę, a na końcu i tak wygrywają Niemcy. Podobnie jest z sesjami w Warszawie. Ceny się zmieniają, akcje są sprzedawane i kupowane, a na końcu indeks WIG20 i tak ląduje w okolicach 2630 pkt. (dokładnie 2632 pkt.).
Po takiej sesji wzrost indeksu WIG20 o 0,49 proc. nawet nie cieszy, ale zmusza do zadumy. Owe procenty mogą być bowiem zdmuchnięte w kilkanaście minut, gdy na parkiet powrócą emocje i poważne środki. Z drugiej strony równie łatwo możemy się wyrwać z tego marazmu w górę. W tej chwili jednak nie widać spółek, które mogłyby taki ruch wywołać. Spośród walorów, które dziś zyskały najwięcej na rynku, brak jest poważnych kandydatów na trwałą poprawę notowań, może poza „poważnym” GTC (+5,1 proc.). Elkop (+19 proc.), a właściwie Elkop, spółka w upadłości swój wzrost zawdzięcza pomysłowi uchwały na WZA, który zawiera się w dalszym istnieniu spółki. Wzrost został potwierdzony obrotami rzędu 2 tys. zł (słownie dwa tysiące złotych). Na razie nic nie zapowiada również tego, by taki Skotan (+5,6 proc.), czy Capital (+17 proc.) wszedł do WIG20. Może to jednak lepiej. Przynajmniej GPW jest w tej chwili choć odrobinę przewidywalna.