Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

Panika wśród małych spółek

0
Podziel się:

Fatalny dla posiadaczy akcji przebieg środowej sesji na warszawskim parkiecie wywołał głębokie spadki wszystkich indeksów.

Fatalny dla posiadaczy akcji przebieg środowej sesji na warszawskim parkiecie wywołał głębokie spadki wszystkich indeksów.

Główne indeksy najsłabszego dzisiaj rynku na świecie WIG oraz WIG20 straciły odpowiednio 2,56 i 1,82 procent. Jeszcze gorzej wypadły na tym tle barometry mierzące koniunkturę w grupie spółek o średniej i małej kapitalizacji mWIG40 i sWIG80, które znalazły się w bezpośredniej bliskości sierpniowych minimów spadając odpowiednio 3,22 oraz 4,34 procent.

Wartość obrotów wzrosła i przekroczyła dwa miliardy złotych. Początek sesji nie zapowiadał negatywnego scenariusza, bowiem spokojne otwarcie sesji w Europie również i w Warszawie dawało nadzieje na przynajmniej skromnych rozmiarów wzrosty. Sytuację na wszystkich parkietach pogorszyły doniesienia zza oceanu o spodziewanej dużej kwartalnej stracie GM i dalej rosnącej cenie ropy. Przede wszystkim jednak negatywnie odebrane zostały sugestie chińskiego banku centralnego o możliwym przewalutowaniu swoich rezerw kosztem dolara.

Fatalnie mimo wysokich cen ropy naftowej spisały się akcje spółek paliwowych, które najprawdopodobniej z powodu spadających marż nie zaliczą ostatniego kwartału do udanych. Jeszcze boleśniej musieli przeżyć inwestorzy notowania m.in. Biotonu i Polimeksu, gdzie skala przeceny sięgnęła dziesięć i pięć procent. Niewielką grupę największych spółek, które uchroniły się dzisiaj od przeceny stanowiły obok akcji PGNiG walory BZWBK, które jeszcze przed sesją podały zgodne z oczekiwaniami rynkowymi wyniki kwartalne.

Do prawdziwej paniki doszło w segmencie mniejszych spółek. gdzie dwucyfrowe spadki nie były rzadkością. Wymowa sesji jest negatywna, szczególnie w kontekście ograniczonej skali spadków innych światowych parkietów. Rozwój sytuacji na kolejnych sesjach w Warszawie pozostanie w ścisłej korelacji z globalnymi nastrojami inwestorów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)