WIG20 odbił od poziomu 1.700 pkt. i w szybkim tempie znalazł się na pierwszym technicznym oporze zlokalizowanym na poziomie 1.750 pkt. Dalsza aprecjacja powinna otworzyć drogę do większego odreagowania w górę.
Mankamentem wtorkowej zwyżki jest jedynie umiarkowany poziom obrotów, świadczący o pozostawaniu dużych inwestorów poza rynkiem.
Za wyjątkiem akcji Eurocash, wszystkie komponenty indeksu WIG20, odnotowały we wtorek całkiem pokaźne zwyżki. Dynamika odreagowania może jednak wynikać z równie silnego spadku, zaliczonego przez rynek w pierwszych 5 sesjach tego roku. Indeks WIG20 wykonał zakładany przez nas plan minimum i odreagował w rejon poziomu 1.750 pkt. Warto również odnotować, iż pojawiła się szansa na pozostanie indeksu WIG20 w obszarze dotychczasowego średnioterminowego kanału spadkowego.
Dolne ograniczenie tej formacji cenowej znajduje tuż pod poziomem 1.700 pkt. Teraz optymistyczny scenariusz zakłada powrót indeksu WIG20 ponad grudniowy dołek z ub. r. i rozwinięcie odreagowania w obszar spadkowej luki z 7 stycznia br. (przedział 1.763-1.792 pkt.). Z tej perspektywy niezwykle ważne będą kolejne sesje, podczas których inwestorzy szukać będą potencjalnych kandydatów do większego odreagowania.
Pozytywne zaskoczenie na indeksie WIG
Fatalny początek roku na warszawskiej giełdzie sprowadził indeks WIG nieznacznie poniżej poziomu grudniowego dołka (44.0 tys. pkt.). Otwarte po drodze dwie spadkowe luki niedobrze świadczą o dotychczasowej kondycji strony popytowej. Przebieg wtorkowej sesji stanowi jednak pozytywne zaskoczenie. Mimo, iż jak na razie trudno mówić o pozytywnym przełomie, miejmy nadzieje, iż w końcu na rynek powrócą kupujący i indeksy zarysują perspektywy poprawy sentymentu giełdowego w kolejnych dniach stycznia br.
Indeks WIG stoi obecnie przed zadaniem trwałego powrotu ponad przełamany poziom dołka z grudnia ub. r. (44,0 tys. pkt.). Najbliższy techniczny opór znajduje się dość blisko bo już na poziomie 45,0 tys. pkt. (górne ograniczenie spadkowej luki z 7 stycznia br.). Głównym zagrożeniem dla perspektyw odreagowania GPW jest obecnie koniunktura na Wall Street i groźba większej realizacji zysków na tamtym rynku.
W centrum uwagi ceny ropy i wyniki amerykańskich spółek
Kurs ropy naftowej Brent podlegał we wtorek sporym wahaniom. Po początkowym spadku doszło do wzrostowego odbicia w górę do poziomu 32,67 USD za baryłkę. Jednak w kolejnych godzinach sesji spadki powróciły. W konsekwencji notowania Brent wyznaczyły nowe minimum na poziomie 30,58 USD za baryłkę. Czynnik ten obok ryzyka dewaluacji juana, stanowi zagrożenie dla amerykańskiego rynku akcji. Może bowiem dojść do powstania deflacji na świecie i spowodować spadek dynamiki rozwoju globalnej gospodarki. Dzisiaj kontrakty na indeksy w USA notują wzrosty, w spadkowej korekcie pozostaje jednak giełda w Chinach.
Vistula Group - dalszy dynamiczny rozwój spółki
Vistula w grudniu wypracowała 81,3 mln zł przychodów, czyli o 12 proc. więcej niż rok temu. Lepiej poradził sobie segment odzieżowy (marki Vistula, Wólczanka, Deni Cler), który zanotował 35,3 mln zł przychodów ze sprzedaży detalicznej, czyli o 16,8 proc. więcej niż rok temu. Z kolei detaliczne przychody jubilerskiej sieci (marka W.Kruk) wzrosły o 17,1 proc., do 42,7 mln zł.
Dwucyfrowy wzrost sprzedaży w grudniu został odnotowany przy 6 proc. wzroście powierzchni handlowej netto. W całym 2015 r. dynamika wzrostu przychodów wyniosła ok. 16 proc. Równie wysoki rozwój na bazie organicznej spodziewany jest w tym roku. Zarząd zamierza finansować wzrost spółki ze środków własnych i poprzez dług. Perspektywa dynamicznego rozwoju wspiera notowania spółki na warszawskiej giełdzie. Kurs Vistuli jako jedyny z branży detalicznej jest w stanie oprzeć się korekcie spadkowej, która dosięgła resztę spółek z branży.
Asseco Poland - uproszczenie grupy sposobem na jakość
Asseco Poland połączyło sześć polskich firm z grupy w jedną. – Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Asseco Data Systems rozpoczęło działalność w styczniu.
Przeprowadzone zmiany powinny korzystnie wpłynąć na funkcjonowanie całej grupy. Uproszczenie struktury spółki przede wszystkim automatycznie przekłada się na jakość świadczonych usług. Obecnie działalność Asseco Poland obejmuje ponad 40 krajów. Dzięki bardzo dobrym wynikom finansowym spółki w 2015 r. i rekordowemu zyskowi operacyjnemu w III kw. ub. r., akcje Asseco Poland łagodnie przechodzą korektę spadkową na całym rynku akcji. Wystarczy kilkuprocentowy wzrost kursu, aby notowania wróciły do obowiązującego w długim terminie trendu wzrostowego.