Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Pogrom na akcjach spółki Kopex. PKO BP w górę

0
Podziel się:

W komentarzu money.pl zobacz, jak przebiegła sesja na GPW.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Sporo ważnych informacji ze spółek napłynęło dziś do inwestorów obecnych na warszawskiej giełdzie. Bardzo mocne spadki odczuli posiadacze akcji producenta maszyn górniczych.

Spore emocje wzbudzało walne zgromadzenie akcjonariuszy banku PKO BP, zwołane na wniosek Skarbu Państwa. Walne zgromadzenie odwołało sześciu członków rady nadzorczej, jedna osoba zrezygnowała sama. W ich miejsce zostało powołanych siedem osób, w tym m.in. Wojciech Jasiński, były minister Skarbu Państwa w rządzie PiS, a obecnie prezes PKN Orlen. Inwestorzy nie zareagowali na zmiany w RN PKO BP, akcje w ciągu dnia zyskiwały około 1 procent, poprawiając wynik na koniec sesji do 1,8 procent.

Wynikami pochwaliła się dzisiaj warszawska giełda. Spółka GPW zarobiła w ubiegłym roku prawie 124 miliony złotych, poprawiając wyniki z roku 2014. Poprawą wyników nie może za to pochwalić się producent maszyn górniczych Kopex. Spółka wyraźnie odczuwa kryzys na rynku węgla. Jak podał Kopex, strata netto spółki w 2015 roku wyniosła 497,6 miliona złotych. Posiadacze akcji Kopeksu mają za sobą fatalny dzień: kurs akcji spadał nawet o około 30 procent, a cena jednej akcji spadła do poziomu poniżej 3 złotych. W skali roku papiery spółki są już na prawie 80-procentowym minusie.

Wśród spółek notowanych w indeksie WIG20, najlepiej przez cały dzień spisywał się producent obuwia CCC. Akcje spółki po publikacji wyników zyskały prawie 7 procent. Nowa propozycja podatku handlowego nie spodobała się za to posiadaczom akcji spółki Eurocash, co doprowadziło do bardzo wyraźnej przeceny jej akcji.

Inwestorzy poznali też po południu najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że w ubiegłym tygodniu po zasiłki dla bezrobotnych zgłosiło się po raz pierwszy 272 tysiące osób, o 10 tysięcy więcej niż tydzień wcześniej.

_ _Aktualizacja: 13:29

Niekorzystne otoczenie bez wpływu na giełdy

Przemysław Ławrowski

Inwestorów z Europy nie wystraszyły dzisiejsze spadki w Azji oraz przecena ropy naftowej. Niektóre parkiety zyskują w połowie sesji ponad 2 procent. GPW prezentuje nieco mniejsze wzrosty, ale również ma się czym pochwalić.

Już ponad procent zyskuje warszawski indeks WIG20. Nadal najlepszą spółką w stawce jest CCC, a za nim plasuje się KGHM. Około 1,5 procent rosną akcje banku PKO BP, w którym dziś sześciu członków rady nadzorczej zostało odwołanych.

Około 0,5 procent zyskuje indeks średnich spółek mWIG40. Notowane w tym indeksie akcje GPW zyskują około 1,5 procent.Inwestorom spodobały się poranne wyniki opublikowane przez spółkę. Według raportu, spółka poprawiła wyniki roczne o prawie 12 mln złotych. Stało się to mimo niższych obrotów przypadających na jedną sesję.

W Europie Zachodniej główne indeksy ustrzegły się spadków mimo taniejącej ropy naftowej. Ponad 2 procent zyskuje giełda w Paryżu, Londynie i Mediolanie. Niemiecki DAX pozostaje lekko w tyle.

Sytuacji nie zmieniły dane ze strefy euro. Według Eurostatu inflacja w styczniu wyniosła 0,3 procent, wobec prognozowanych 0,4 procent. Przed południem pojawił się również odczyt PKB Wielkiej Brytanii. W czwartym kwartale 2015 roku tamtejsza gospodarka urosła o 1,9 procent.

_ _Aktualizacja: 10:36

CCC liderem dużych spółek na GPW

Przemysław Ławrowski

Oba skrajne miejsca na tablicy notowań indeksu WIG20 zajmują w czwartek spółki, które opublikowały przed sesją raporty finansowe. Liderem obecnie jest firma obuwnicza CCC, a na "szarym końcu" znajduje się Eurocash. Po wypowiedzi Ministra Skarbu ponownie rozgorzał temat podatku od kopalin, co wypłynęło na notowania spółki KGHM.

Lekkie wzrosty widać dzisiaj na GPW. WIG20 zyskuje około 0,7 procent. Ponad 6 procent rosną akcje spółki CCC. Jest to zdecydowanie najlepsza spółka w indeksie blue chipów. Kosztują one już ponad 140 złotych, to cena której nie wiedzieliśmy od grudnia ubiegłego roku. Wzrosty akcji CCC odnotowujemy mimo gorszych rok do roku wyników spółki. Zysk netto w 2015 roku spadł rok do roku 40 procent, a kwartalny o ponad 60. Inwestorzy spodziewali się, że spółka w czwartym kwartale 2015 roku zarobi około 90 mln złotych, tymczasem zysk wyniósł 105 mln złotych.

Rosną również akcje KGHM. Ponownie powróciłby bowiem nadzieje na zniesienie podatku miedziowego. Na ten temat wypowiedział się obecny Minister Skarbu.

Najgorszą spółką wśród największych firm jest Eurocash. Jej akcje tracą ponad 1,5 procent. Przed startem sesji poznaliśmy wyniki finansowe firmy. Spółka zarobiła 230 mln złotych, wobec 183 mln złotych w 2014 roku.

Na mniejszym plusie jest dzisiaj segment małych i średnich spółek. Wzrosty indeksu mWIG40 i sWIG80 po godzinie sesji były minimalne.

Na giełdach Europy Zachodniej również widać wzrosty. Ponad 2 procent rośnie włoski FTSE-MIB, a ponad 1,5 procent, francuski CAC. Niemiecki DAX zyskuje ponad 0,5 procent.

Za nami jest publikacja indeksu zaufania konsumentów oraz danych o inflacji z Niemiec. Indeks Gfk wzrósł do poziomu 9,5 pkt., z 9,4 pkt. wcześniej. Z kolei inflacja, zgodnie z oczekiwaniami wyniosła 0,4 procent rok do roku.

_ _Aktualizacja: 7:50

Wyniki spółek w centrum uwagi GPW

Przemysław Ławrowski

Przed startem czwartkowej sesji raporty finansowe za 2015 roku podały takie spółki jak Eurocash i CCC. Dzięki temu, obok akcji tych firm inwestorzy nie przejdą dziś obojętnie.

W środę głównym czynnikiem stojącym za spadkami na giełdach była sytuacja na rynku ropy naftowej. W konsekwencji, indeks WIG20 zakończył sesję spadkiem o 1,44 procent. Przychylne dla rynku tego surowca nie były również popołudniowe dane dotyczące zapasów ropy w USA. Według raportu, ilość zgromadzonego surowca wzrosła w ciągu tygodnia o 3,5 mln baryłek (prognozowano wzrost o 2 mln baryłek). Sytuacja zaczęła się poprawiać wieczorem, co odbiło się na notowaniach amerykańskiego rynku akcji. Główne indeksy na Wall Street zakończyły czwartkowy handel na lekkim plusie. W czwartek nieco oddechu powinny złapać europejskie indeksy.

Na GPW w piątek w centrum uwagi będą wyniki takich spółek jak: CCC, Eurocash oraz mBank. Raport pokaże również warszawska giełda. Jako pierwszy dane za 2015 rok podał Eurocash. Spółka zarobiła 230 mln złotych, wobec 183 mln złotych w 2014 roku. Poprawiły się również przychody, które wzrosły z niespełna 17 mld złotych do ponad 20 mld złotych. Spółka spodziewa się w kolejnych miesiącach wzrostu udziałów nowoczesnych kanałów dystrybucji, co nieco pogorszy jej wyniki. Będzie to jednak rekompensowane ogólnym wzrostem całości rynku.

Przed startem sesji raport pokazała również warszawska giełda. Spółka może się pochwalić zyskiem na poziomie prawie 124 mln złotych, wobec ponad 112 mln złotych w 2014 roku. W ostatnim czasie GPW przechodziła przez proces zmiany prezesa. W grudniu rezygnację złożył Paweł Tamborski. Na jego miejsce minister skarbu zaproponował Małgorzatę Zaleską. Jako, że skarb państwa ma decydujący głos w spółce, przedstawienie kandydatury było praktycznie jednoznaczne, z jej wyborem na to stanowisko.

Wyniki podał również dystrybutor obuwia - spółka CCC. W 2015 roku firma zarobiła 250 mln złotych, wobec prawie 420 mln złotych w analogicznym okresie rok wcześniej.

Poza publikacją wyników finansowych spółek, w czwartek na rynku pojawi się kilka ważnych odczytów makroekonomicznych. Godzinę przed startem handlu dane pokażą Niemcy. Poznamy wyniki indeksu zaufania konsumentów oraz inflację konsumencką w styczniu. Patrząc, jaki wpływ na losy sesji miał ostatni odczyt danych dotyczących zaufania konsumentów w USA, te informacje mogą również nie przejść bez echa.

O 11:00 zostanie opublikowany odczyt inflacji konsumenckiej ze strefy euro. Rynek szacuje, że wzrost cen w styczniu wyniesie 0,4 procent rok do roku. Pół godziny wcześniej poznamy dane o PKB z Wielkiej Brytanii. Informacje te prawdopodobnie nie uspokoją inwestorów, którzy obawiają się wyjścia tego kraju z Unii Europejskiej.

Popołudniu Departament Handlu USA poda dane o zamówieniach w przemyśle, a Departament Pracy opublikuje cotygodniowe dane dotyczące liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)