Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Polski przemysł tylko na chwilę pomógł GPW

0
Podziel się:

W komentarzu money.pl zobacz, co działo się podczas wtorkowej sesji na rynku akcji.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Wydarzeniem dnia nie tylko dla polskiego rynku była publikacja odczytu indeksów PMI dla przemysłu z najważniejszych gospodarek. Rano inwestorów nie wystraszyły dość słabe dane z Chin, ale popołudniu nieco namieszał odczyt analogicznych danych z USA. Polska gospodarka spisała się dość dobrze, co przełożyło się na wzrosty, niestety tylko na początku sesji.

Dane dla polski wprawdzie w stosunku do prognoz sprawdziły się gorzej, ale patrząc na nastroje sektora w ubiegłym miesiącu, widzimy tylko nieznaczne pogorszenie sytuacji. Indeks nastrojów w polskim przemyśle wyniósł 52,1 pkt., tymczasem rynek spodziewał się poziomu 52,8 pkt. (miesiąc wcześniej wskaźnik osiągnął poziom 52,2 pkt.). Eksperci z Markit Economics zwracają uwagę, że tempo wzrostu produkcji i zamówień w naszym kraju osiągnęło czteromiesięczne maksimum. Przewidują także, że wzrost produkcji przemysłowej w listopadzie wyniósł 5 procent w ujęciu rocznym.

Inwestorzy z entuzjazmem przyjęli te wiadomości. WIG20 we wtorek rano zbliżył się do poziomu 1950 punktów, jednakże szybko zaczął tracić na wartości. Spadek notowań w trakcie sesji doprowadził wskaźnik blue chipów do poziomu niższego niż ten widziany podczas wczorajsze zamknięcia o 0,09 procent i wylądował na poziomie 1923,94 punktów. Pod koniec sesji nastroje na GPW poprawiły wzrostowy początek handlu na Wall Street. Nie pomogło to jednak na długo.

Wprawdzie indeks PMI dla amerykańskiej gospodarki nie zwiódł, ale słabszy od prognoz był jednak indeks ISM, obrazujący aktywność sektora przemysłowego, który jest uznawany w USA za ważniejszy wskaźnik niż PMI. Opublikowana wartość ISM to 48,6 pkt., wobec spodziewanych 50,4 pkt. Największe indeksy na Wall Street rozpoczęły wtorkowy handel od wzrostów, niestety słabe dane z przemysłu nieco pokrzyżowały szyki bykom.

Najsłabszy spośród blue chipów okazał się być dzisiaj Alior Bank oraz Tauron Polska Energia. Niewielkie zmiany wartości odnotowała Polska Grupa Energetyczna, która pochwaliła się ukończeniem największego jej projektu w segmencie energetyki odnawialnej.

Dane z Chin już nie takie straszne?

Rynku nie wzruszyły tak bardzo, jak to bywało wcześniej, analogiczne dane z Chin. Rano spadków nie odnotowała nie tylko większość europejskich indeksów, ale także giełda w Szanghaju. Indeks PMI obliczany przez chiński urząd statystyczny osiągnął w listopadzie 49,6 pkt., co jest najgorszym wynikiem od sierpnia 2012 roku. Według Markit Economics, wskaźnik ten był jeszcze o punkt niższy.

Przed 10:00 pojawiły się również odczyty indeksów PMI z gospodarki m.in. Niemiec, Francji, Włoch oraz Hiszpanii. Wśród wymienionych krajów, nastroje gorsze od prognoz były tylko we Francji. Indeks osiągnął tam poziom 50,6 pkt., wobec prognozowanych 50,8 pkt. Wskaźnik zbiorczy dla strefy euro wyniósł zgodniez oczekiwaniami 52,8 pkt. Przed południem Eurostat podał odczyt bezrobocia w strefie euro, które w listopadzie miało wartość 10,7 procent, o 0,1 punktu procentowego mniej niż w październiku.

Informacje te spodobały się inwestorom, co przełożyło się na wzrosty na giełdach. Rynki w większości nie zdołały jednak dotrzymać tego do końca sesji. Niemiecki indeks DAX spadł o około procent, a francuski o CAC około 0,5 procent. Na minimalnym plusie zakończyły handel hiszpańska i włoska giełda.

_ _Aktualizacja: 15:51

Wall Street poprawiła nastroje na GPW

Przemysław Ławrowski

Dobre nastroje na amerykańskiej giełdzie poprawiły nieco sytuacje polskiej giełdy. Inwestorom z Wall Street spodobały się dane dotyczące tamtejszego przemysłu.

Najważniejsze indeksy na Wall Street rozpoczęły wtorkową sesję od wzrostów. S&P500, Dow Jones oraz Nasdaq rosną już ponad 0,5 procent. Inwestorzy ze entuzjazmem przyjęli odczyt indeks PMI dla amerykańskiego przemysłu, który osiągnął wartość 52,8 pkt., wobec prognozowanych 52,6 pkt. Jest to dopełnienie informacji z przemysłu, które przed południem napłynęły na rynek i dotyczył europejskich gospodarek

Nieco ważniejszy dla amerykańskich inwestorów będzie odczyt indeksu ISM. Prezentuje on aktywność gospodarczą tego sektora gospodarki i podobnie, jak wskaźnik PMI, jego odczyt powyżej 50 punktów wskazuje na rozwój, a poniżej tej wartości na kurczenie się sektora.

Dobre nastroje w USA poprawiły nieco kondycję polskiej giełdy, która na nieco ponad godzinę przed końcem handlu zbliżyła się do poziomu wczorajszego zamknięcia. Na lekkim plusie znajduje się spółka PKP Cargo, która złożyła zawiadomienie do UOKiK o możliwej zmowie występującej na rynku przewozów.

_ _Aktualizacja: 13:45

GPW: JSW ma więcej czasu na wykup obligacji

Łukasz Pałka

Po ponad czterech godzinach handlu na warszawskiej giełdzie obraz rynku właściwie nie ulega żadnej zmianie. Większą aktywność wśród inwestorów być może wywoła publikacja istotnych danych z amerykańskiej gospodarki.

Indeks WIG20 po okresie bardzo wyraźnych spadków zatrzymał się w okolicach 1.930 punktów i na razie inwestorzy nie są chętni do tego, by powalczyć o jego wyraźniejszy wzrost.

Do informacji dnia możemy bez wątpienia zaliczyć przejęcie brytyjskiego dystrybutora sprzętu AGD przez spółkę Amica. JSW z kolei poinformowała o przedłużeniu rozmów z instytucjami finansowymi, które mają obligacje spółki. Tym razem JSW "kupiła" czas na wykup obligacji do końca czerwca przyszłego roku.

Po serii wtorkowych publikacji dotyczących wskaźnika PMI w krajach Europy, warto też zwrócić uwagę na popołudniowe doniesienia z USA. O godzinie 16 zostanie opublikowany najnowszy wskaźnik ISM dla amerykańskiego przemysłu.

_ _Aktualizacja: 10:18

Ważne przejęcie w branży AGD. WIG20 w górę

Łukasz Pałka

Indeks WIG20 rozpoczął wtorkową sesją od odreagowania ostatnich spadków. Wciąż jednak pozostaje poniżej poziomu 1950 punktów.

Rano inwestorzy poznali szereg publikacji dotyczących wskaźnika PMI w listopadzie. Jeżeli chodzi o dane z polskiego przemysłu, to okazały się one nieco słabsze od prognoz, ale analitycy wciąż wskazują na ożywienie w polskiej gospodarce. Dobrze wypadły również dane z krajów strefy euro. Tymczasem w Chinach wciąż mamy do czynienia ze spowolnieniem, co również zostało potwierdzone w dzisiejszej publikacji o PMI dla przemysłu.

Na rynek dotarła dziś rano również ciekawa informacja ze spółki Amica. Otóż firma zrealizowała swoją wrześniową zapowiedź i za ponad 24 miliony funtów przejęła brytyjskiego dystrybutora sprzętu AGD. Piszemy o tym w money.pl.

_ _Aktualizacja: 07:20

GPW: Indeks WIG20 nie był tak nisko od lat

Łukasz Pałka

Podczas gdy indeksy w Europie Zachodniej rosną w oczekiwaniu na czwartkowe wieści z Europejskiego Banku Centralnego, na stołecznym parkiecie wciąż dominują spadki, które sprowadziły indeks WIG20 już w okolice 1.920 punktów.

Tylko małe i średnie spółki obroniły się w poniedziałek przed spadkami głównych indeksów. Główne wskaźniki wciąż jednak notują straty, przy czym w poniedziałek dodatkowo byliśmy świadkami dość wyraźnego zwiększenia obrotów na GPW. Sytuacja nie wygląda więc dobrze, zwłaszcza jeżeli zwrócimy uwagę na to, że nasza giełda zupełnie oderwała się od pozostałych europejskich parkietów.

Początek grudnia upłynie inwestorom pod znakiem publikacji najnowszych odczytów wskaźników PMI, m.in. dla krajów Europy. Nad ranem poznaliśmy już także dane z Chin. Okazało się, że PMI dla przemysłu w Chinach sięgnął 49,6 punktu. To dość słaby wynik, gorszy od prognoz i jednocześnie potwierdzający spowolnienie koniunktury gospodarczej w tym kraju.

Z drugiej strony z Chin napłynęły w poniedziałek wieści o tym, że tamtejsza waluta (juan) została włączona przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy do tzw. koszyka walut rezerwowych, obok dolara, euro, funta i jena. Władze MFW podkreśliły, że jest to efekt tego, iż Chiny uczyniły postęp w reformowaniu swojego systemu monetarnego.

Europejscy inwestorzy oczekują z kolei na czwartkowe decyzje Europejskiego Banku Centralnego. Obserwatorzy rynku spekulują głównie na temat tego, czy EBC zdecyduje się na dalsze tzw. luzowanie polityki monetarnej i jak dokładnie będzie ono wyglądać. Optymizm panujący na europejskich giełdach wskazuje, że oczekują oni rozwiązań idących w stronę dalszego poluzowania polityki monetarnej.

W Polsce mamy za to niezmiennie do czynienia z dość dużym wpływem polityki wewnętrznej na nastroje wśród inwestorów. Ci od dłuższego czasu żyją w sporej niepewności dotyczącej rządowych reform, które będą miały istotny wpływ na najważniejsze sektory notowane na GPW. Wciąż nie wiadomo bowiem, w jakim stopniu spółki energetyczne zostaną zaangażowane w ratowanie kopalń w Polsce, a także kiedy zostanie wprowadzony podatek bankowy. Gdyby tego było mało, banki bankructwo banku spółdzielczego z Wołomina wywołało spekulacje na temat tego, że „zrzutka” banków na wypłaty z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego spowoduje, iż kilka instytucji odnotuje w tym kwartale straty.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)