Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Powalczmy o konsolidację

0
Podziel się:

Ostatnie dwie sesje na GPW nie napawają z pewnością optymizmem. Co prawda każdy weekend to czas na ochłonięcie, zapoznanie się z sytuacją, ale najlepsze co może teraz czekać indeksy to nerwowa konsolidacja.

Powalczmy o konsolidację

Ostatnie dwie sesje na GPW nie napawają z pewnością optymizmem. Co prawda każdy weekend to czas na ochłonięcie, zapoznanie się z sytuacją, ale najlepsze co może teraz czekać indeksy to nerwowa konsolidacja.

Podobnie jak w poprzednich tygodniach notowania w Warszawie będą ściśle zależeć od nastrojów na świecie, a w szczególności za oceanem. Nie powinna nikogo zmylić piątkowa, mieszana (ktoś by powiedział, że w obecnej sytuacji dobra) sesja w USA.

Prym w tym tygodniu będą wiodły dane makroekonomiczne oraz ruchy ze strony ECB oraz FED. Z tych pierwszych wymienić należy chociażby sprzedaż detaliczną za czerwiec(publikowana dziś) czy PPI (wtorek) oraz CPI (środa).

Nadzieją byków na GPW jest dziś wybicie się WIG20 ponad poziom 3500 pkt. czyli poziom wsparcia z połowy maja tego roku. Być może część gorących umysłów inwestorów ochłonęła po piątkowej przecenie.

Przy odrobinie szczęścia karty warszawskiego parkietu mogłyby ułożyć się dobrze. Sprzyjać może temu środowy brak sesji na GPW, czyli potencjalnie słabsze reakcje na ewentualne spadki w USA. Do tego, mniejszemu rynkowi także czasem łatwiej wykazać "wirtualne" zyski. Dochodzą również ciekawe raporty kwartalne - dziś PKN Orlen, a jutro m.in. KGHM i PGNiG.

Przy założeniu, że Dow Jones ubija twarde dno w okolicach 13200 pkt. taka "operacja" może się udać. Na więcej raczej nie będzie nas na razie stać.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)