Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prawdopodobna korekta na giełdzie

0
Podziel się:

Początek tygodnia przyniósł ożywienie podaży i chwilowe przynajmniej załamanie wzrostów.

Rynek pozostaje wysoko i nadal jest zaczepiony tuz pod piątkowym szczytem, równocześnie wysłał jednak sygnały ostrzegające przed możliwą krótką korektą.
Niedźwiedzie istnieją
Tydzień na GPW rozpoczął się od lekkiego przesilenia i uaktywnienia się podaży. Sprzedający długo zachowywali zdumiewającą obojętność na coraz to wyższe poziomy osiągane przez rynek. Ich spolegliwość dobiegła końca w zeszły piątek, po pokonaniu przez kurs oporu na poziomie 2430pkt. Rozdrażnione niedźwiedzie tym razem nie odpuściły i na zamknięcie zdołały ponownie zepchnąć ceny niżej. Wczoraj mogliśmy obserwować owoce tego zwycięstwa. Rynek przez większość sesji osuwał się w dół, a podaż zapisywała na swoim koncie kolejne sukcesy. Przede wszystkim przełamana została linia krótkoterminowego trendu, wyznaczającego dwutygodniowy impuls wzrostowy. Końcowe minuty to kontratak popytu wspieranego przez pozytywny początek notowań za oceanem. Dzień zakończył się na 2406pkt., tym samym grudniowa seria kontraktów na indeks największych spółek GPW straciła wczoraj 14pkt.(0,58%).
Korekta prawdopodobna
Załamanie krótkoterminowego ruchu wzrostowego sygnalizuje rozpoczęcie korekty ruchu, który wydobył rynek z dwumiesięcznej konsolidacji. Technika ostrzegała przed taką ewentualnością, kształt wyrysowywany przez ceny układał się w złowróżbny, widoczny na wykresie klin, a oscylatory konsekwentnie sygnalizowały wygasanie pędu wzrostowego. Jej charakter i głębokość poznamy wciągu najbliższych sesji. Wczoraj najdalej niedźwiedzie zabrnęły na 2385pkt. W tych okolicach leży teraz krótkoterminowa linia obrony byków. Spadkowy potencjał wzrostowego klina sugeruje jednak możliwość głębszego odreagowania. Z drugiej strony, byki mogą cieszyć się z udanej końcówki i ostatnią ceną umiejscowioną ponad 2400pkt. Słaba wczoraj sesja w USA i poranna czerwień Azji nie wróży jednakże popytowi udanego początku dnia i utrzymania tych poziomów.
Trend obowiązuje
Gracze średnioterminowi nadal oczywiście mogą czuć się bezpieczni. Do ważnych z wsparć jeszcze długa droga. Pierwszym, istotnym z ich perspektywy, jest obszar 2325-2340pkt., zbieżny z górną granicą konsolidacyjnego, opuszczonego w zeszłym tygodniu trójkąta. Na tych wysokościach byki zmobilizują na pewno większe siły. Powrót cen w objęcia wspomnianego trójkąta niewątpliwie zagmatwa jednoznacznie pozytywną obecnie sytuację i liczyłbym się w takiej sytuacji ze spadkami w rejon 2263-2273pkt. To tutaj w połowie października byki kilka dni gromadziły siły potrzebne do wybicia i kontynuacji siedmiomiesięcznych wzrostów. Jeśli rynek spadłby jeszcze niżej, byłaby to niewątpliwie oznaką jego słabości, a ocena sytuacji musiałaby zmienić się na neutralną.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)