Linia 3 tys. pkt. niczym magnes ściąga indeks WIG20. Pomimo dzisiejszej spadkowej sesji główny indeks GPW nadal utrzymuje się nad tą linią, którą chyba już można zacząć nazywać – „przeklętą”.
Choć sesja nie obfitowała w dramatyczne wydarzenia, zaś spadek większości indeksów był niewielki, warto odnotować, że odbywał się przy niższych obrotach niż podczas wzrostowej – poniedziałkowej sesji. Indeks WIG20 otworzył się dziś na poziomie 3020 pkt. – nieco niżej od poniedziałkowego zamknięcia. Indeks systematycznie spadał, jednak gdy zaczął testować 3 tys. pkt. rozpoczęło się odrabianie strat. Do minimum sesji na poziomie 2994 pkt., jakie osiągnięto o 12.30 nie warto się chyba zbytnio przywiązywać, gdyż zostało zanegowane przez wzrost obrotów i zamknięcie notowań na poziomie 3009 pkt. Z technicznego punktu widzenia na rynku nie zmieniło się dziś więc prawie nic, poza obrotami, które nie przekroczyły 1 mld zł.
Spośród dużych spółek w zauważalny sposób, bo o ponad 2 proc. wzrosły dziś akcje Agory (i to drugą sesję z rzędu). To zapewne wpływ zapowiedzi cięcia kosztów. Papierom tym nadal jednak brakuje wiele do dawnej świetności. Inwestorzy cały czas czekają na jasną strategię zarządu i… jak na razie na czekaniu się kończy. Drugą spółką ze składu WIG20, która może się pochwalić podobnym wzrostem był Polimer-Mostostal. W przypadku tej drugiej spółki trwa chyba doważanie tych walorów przez fundusze w swoich portfelach. Podobnie jak wczoraj (gdy akcje rosły), ze spółki nie nadeszły żadne istotne informacje.
Na szerokim rynku Boryszew, który obiecuje dobre wyniki tracił dziś ponad 3 proc. Zapewne to efekt przedłużającej się procedury połączenia z Impexmetalem. Dzisiejsza konferencja spowodowała, że część inwestorów spodziewała się podania parytetu wymiany akcji, tymczasem po raz kolejny ogłoszono zmodernizowany plan połączenia. Najwięcej jednak, bo ponad 8 proc. straciły walory IDMSA. Tu komentarzjest zbyteczny.
Giełdy w USA rozpoczęły dzień od spadków. Ważniejsze jednak dla naszego rynku wydają się obecnie wydarzenia na Węgrzech. Sytuacja na tamtejszych ulicach może się położyć cieniem na rynkach regionu, jeśli szybko nie dojdzie do uspokojenia nastrojów.