Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Przewaga sprzedających

0
Podziel się:

W dniu dzisiejszym wszystkie wskaźniki koniunktury kończyły na minusie, a główne indeksy WIG20 i WIG poniosły straty przekraczające 1% / DM PBK /

Zakończenie tygodnia na rynku nie było zbyt udane dla posiadaczy akcji, które w większości traciły dziś na wartości. Nie jest to więc sytuacja skłaniająca do większego optymizmu, a wątpliwym pocieszeniem jest w tym wypadku spadek obrotów, który jest raczej wynikiem cofnięcia popytu niż mniejszej aktywności podaży.

Na otwarciu wszystkie wskaźniki koniunktury straciły na wartości, chociaż trudno mówić o zdecydowanej przecenie i poza NIF-em nie przekroczyła ona 0.6%. Na początku notowań byki starały się wprawdzie wyciągnąć rynek na plus, ale pomimo że ich zapał spowodował wyraźny wzrost, to jednak dość szybko się skończył. Po kilkunastu minutach inicjatywę przejęła strona podażowa, a jej przewaga pomimo kilku wyraźniejszych ruchów korekcyjnych utrzymywała się już do końca dnia i w rezultacie rynek systematycznie podążał dziś na południe. Nasz parkiet był dziś wyraźnie słabszy w stosunku do większości giełd europejskich, na których po porannych spadkach atmosfera zaczęła się poprawiać.

W pierwszej części sesji wyraźnie taniały akcje największych spółek wśród których jednym z liderów przeceny były walory KGHM. W późniejszej fazie notowań papier ten zaczął wprawdzie lekko odrabiać straty, ale jego miejsce zajęły inne spółki o dużym wpływie na indeksy, jak chociażby Elektyrim, Pekao, czy BRE, które również wyraźnie zniżkowały.

W rezultacie dzisiejszy dzień wszystkie wskaźniki koniunktury kończyły na minusie, a główne indeksy WIG20 i WIG poniosły straty przekraczające 1%.

Pomimo niezłego początku pozostała część ostatniego tygodnia na warszawskim parkiecie upłynęła pod znakiem przewagi strony podażowej, przynosząc ostatecznie spadki większości wskaźników. Brak na obecnym etapie większych impulsów zarówno dla popytu jak i podaży wprowadził na rynku niezdecydowanie, w rezultacie którego indeks WIG od ponad miesiąca utknął w trendzie bocznym. Wyznaczają go dość silne ograniczenia – jako opór skuteczna okazuje się luka bessy z 12 marca w przedziale ok. ok. 15200-15295 pkt., zaś równie mocnym wsparciem pozostaje okno hossy z początku stycznia br. w obrębie ok. 14630-14790 pkt. W tej sytuacji dopiero w momencie wybicia z tego stanu przejściowego można będzie poszukiwać wiarygodniejszych przesłanek wskazujących na kierunek koniunktury w krótkim okresie. Za sprawą spadków w ostatnich dniach bardziej prawdopodobny wydaje się wprawdzie test dolnego przedziału konsolidacji, ale można oczekiwać, że wkrótce byki zdołają obronić strefę ok. 14630-14790 pkt. W obecnym układzie wiele
przemawia więc za tym, że w najbliższym czasie nie pojawią się jeszcze większe rozstrzygnięcia i indeks może w dalszym ciągu kontynuować ruch boczny.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)