Indeks WIG20 od połowy sierpnia znajduje się w fazie spadkowej korekty. W czwartek barometr największych spółek GPW wyznaczył nowe lokalne minimum cenowe na poziomie 1.761 pkt.
Tak jak zakładaliśmy, przedłużający się okres dekoniunktury i niepewności wśród blue chips, ostatecznie skłonił inwestorów do bardziej zdecydowanej realizacji zysków w segmencie mid i small caps.
Z punktu widzenia analizy technicznej mimo wczorajszego minimum cenowego indeksu WIG20 jest szansa, iż przecena barometru dużych spółek wytraci impet gdzieś w rejonach poziomu 1.750 pkt. Kontra ze strony kupujących byłaby wskazana, aby myśleć o utrzymaniu indeksu WIG20 w szerokim kanale bocznym. Tym bardziej, że na rynkach rozwiniętych wciąż indeksy konsolidują na wysokich poziomach. Od góry pierwszy opór dla WIG20 znajduje się na poziomie 1.820 pkt. Wstępna spadkowa linia trendu przebiega pod poziomem 1.850 pkt.
Niezdobyte maksimum z maja 2015 r.
Imponująco przedstawia się wykres indeksu mWIG40 ukształtowany w okresie wakacyjnym. Zdecydowanie prorynkowy projekt zmian w funkcjonowaniu OFE oraz mocno złagodzona ustawa frankowa, zachęciła kapitał instytucjonalny do doważenia pozycji w akcje polskich spółek średniej kapitalizacji.
Teraz przyszedł jednak czas na nieco większą korektę spadkową. Indeks mWIG40 dotarł do poziomu maksimum z maja ub. r. (3.950 pkt.), co jednocześnie zwiększyło ryzyko realizacji zysków. Teoretycznie pierwszy element spadkowy, może sprowadzić indeks średnich spółek do pierwszego technicznego wsparcia. Z wykresu dziennego wynika, że są to okolice przedziału 3.800-3.850 pkt. Do tego momentu ryzyko inwestycyjne w segmencie mid caps można ocenić jako wysokie, skłaniające do częściowej redukcji zaangażowania lub do nie otwierania nowych pozycji.
Dzisiaj kluczowe dane z rynku pracy w USA
Czwartkowa sesja na Wall Street rozpoczęła się od wyraźnej przeceny. Była to reakcja na bardzo słaby odczyt indeksu ISM obrazujący aktywność w przemyśle. Indeks ten pierwszy raz od 5 miesięcy spadł poniżej 50 pkt., a więc poniżej granicy pomiędzy rozwojem, a recesją w sektorze. Później jednak nastroje poprawiły się. Indeks giełdowy S&P500 powrócił do konsolidacji na wysokich poziomach w strefie 2.170-2.220 pkt. Osłabieniu uległa amerykańska waluta. Dolar tracił na wartości zarówno wobec euro, jak i jena. Publikacja indeksu ISM wpłynęła również na spadek prawdopodobieństwa o 6 pkt. do 32 proc. podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu FED 20-21 września br.
PKO BP - silniejsza akcja kredytowa zamiast dywidendy
PKO BP ocenia, że w III kwartale porównywalny zysk netto może być wyższy niż osiągnięty w II kwartale - poinformował PAP Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP.
Komentarz: Stopniowo poprawia się rynkowy sentyment względem akcji sektora bankowego. Kursy banków w mniejszym stopniu reagują na negatywne informacje, zachowując jednocześnie relatywną siłę względem głównych indeksów. Zarząd PKO BP kończy obecnie prace nad strategią, w której zakłada wzrost zyskowności przy równoczesnym wspieraniu gospodarki.
Celem jest osiągniecie dwucyfrowego poziomu wskaźnika ROE. Strategia prawdopodobnie nie będzie zawierała przejęć małych banków. Bank chciałby wypłacić dywidendę, jednak priorytetem dla banku jest kredytowanie gospodarki i preferuje kredytowanie klientów niż wypłatę zysku.
Torpol – zarząd liczy na wzrost liczby przetargów ze strony PKP PLK
Torpol z optymizmem patrzy na drugie półrocze 2016 roku i liczy na istotny wzrost portfela zamówień na 2017 rok w niedługim czasie - powiedział w czwartek prezes Grzegorz Grabowski. Jak dodał, spółka chce mocno rozwijać się w Norwegii i oczekuje w tym roku kilkudziesięciu mln zł przychodów z tamtejszego rynku.
Komentarz: W pierwszej połowie 2016 r. zysk netto grupy Torpol spadł do 2,5 mln zł z 7,2 mln zł w ubiegłym roku. Przychody spółki spadły z 443,3 mln zł do 336 mln zł. Spółka, komentując poziom sprzedaży, wskazuje, że 2015 r. był dla grupy wyjątkowy ze względu na rekordową skalę wykonania programu inwestycyjnego przez PKP PLK. Zarząd liczy na przyśpieszenie inwestycji w II połowie br. i ogłoszenie przez PKP PLK zapowiadanych przetargów. Szansą na wzrost zysków spółki są również kolejne kontrakty w Norwegii.