href="http://direct.money.pl/idm/"> Wszystko wskazuje na to, że GPW po raz pierwszy od trzech miesięcy zakończy cały miesiąc na plusie. Koniec spadków?
Na razie WIG20 zyskuje w tym miesiącu i bardzo możliwe, że wynik ten dociągnie to jego końca. Po trzech okresach ogromnych spadków, niewielka, prawie płaska, biała świeca na wykresie miesięcznym, nie robi specjalnego wrażenia.
Być może będzie jednak symbolem. Być może polska giełda (i inne na świecie) wezmą przykład z Amerykanów, którzy za wszelką cenę chcą się wyrwać z marazmu trendu bocznego, która także u nich ma miejsce.
Wczoraj wieczorem amerykańskie byki przeszły samych siebie, kończąc sesję na plusach rzędu prawie procenta w przypadku Dow Jonesa, podczas gdy dane makro przeraziły z pewnością niektórych ekonomistów.
Nadal ciężko powiedzieć w którą stronę wybiją się indeksy w Warszawie. Mimo wszystko, bez interwencji zagranicy się nie obędzie, więc warto obserwować sytuację za oceanem.
U nas wydarzeniem dnia będzie z pewnością decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Po danych o sprzedaży detalicznej(wzrost rzędu 20 proc. wobec przewidywanych 15 proc.) rozsądek karze wierzyć, że stopy pójdą w górę. Jak dobrze, że króluje u nas jednak popyt wewnętrzny niż eksport.
Z USA z kolei poznamy indeks zamówień na dobra trwałego użytku w styczniu oraz sprzedaż nowych domów w tymże miesiącu. Dane mogą nieco wpłynąć na notowania naszych akcji, jednak nie przeceniajmy ich wagi - dopóki nieruchomości nie zanotują kilku serii pozytywnych danych dopóty recesja w tym segmencie trwa.
Być może, chociaż nie dla dzisiejszej sesji, ważniejsze będzie wystąpienie Bena Bernanke w Kongresie. Sam zastanawiam się jak będzie on chciał rozwiązać problem stagflacji.
Jeśli chodzi o spółki to dziś ciąg dalszy cyklu raportów za IV kwartał. Tu widać podstawową różnicę pomiędzy nami a USA - grom wyników jest dobry i to zarówno sektora finansowego jak i innych branż. Być może stąd pewien przystanek na indeksach i wspomniania konsolidacja. Rynek wycenia akcje jako _ fair value _, jednak nie widzi póki co perspektywy ich polepszenia.
Sam przebieg dzisiejszej sesji trudno obstawiać. Analiza techniczna w krótkim (dziennym) terminie sugeruje, że dzień zakończy się in minus - MACD zaczyna zbliżać się do sygnału sprzedaży. Trochę nieprzyjemnie wyglądają też coraz niższe knoty świec.