Dzisiejsza sesja doskonale wkomponowała się w szablon, jaki obowiązuje na polskiej giełdzie na wszystkich sesjach w tym tygodniu. Tak jak w poprzednich miesiącach przebieg sesji był monotonny i w zasadzie ruch odbywał się w dużej mierze na otwarciu, tak teraz obowiązuje domniemanie dużej zmienności nastrojów inwestycyjnych w trakcie sesji, co znajduje odzwierciedlenie w dużych wahaniach cen. Teoretycznie można przyjąć założenie, iż jest to raj dla spekulantów, bowiem duża zmienność gwarantuje zarobek, ale mam wrażenie, iż wahania te kreują spore obawy o możliwość pomyłki.
Dziś sesja zakończyła się wzrostem indeksów, choć w pierwszej jej fazie nastąpiło pogłębienie spadków poniżej minimów z sesji wtorkowej. Tym nie mniej na niższych poziomach pojawił się popyt, który przeważał do końca sesji. Najlepiej spisały się indeksy dużych spółek, natomiast nieco słabiej wypadł Techwig, natomiast Midwig pogłębił tendencje spadkową. W statystykach widać, iż więcej spółek odnotowało spadek niż wzrost, natomiast obroty w dalszym ciągu utrzymywały się dość wysokim poziomie, co jest naturalną pochodną dużej zmienności nastrojów.
W gronie największych spółek zdecydowana większość odnotowała wzrost, a na pierwszy plan wysuwały się akcje TP S.A., banków Pekao i BPH jak również KGHM, który był liderem pod względem obrotów. Dodatkowo zachowania tej ostatniej spółki dyktowały kierunek dla całego rynku. Jedyną spółką z WIG-20, która straciła dziś na wartości był Bioton, a jej spadek negatywnie odcisnął się na zachowaniu Techwigu. Na szerokim rynku na uwagę zasługuje wzrost cen akcji Mastersa, 8 NFI oraz Muzy. Z kolei największy spadek odnotował Lentex, który stracił ponad 20 %, przy bardzo wysokim obrocie. Ponadto inwestorzy wyzbywali się akcji 12 NFI oraz LZPS.
Po dzisiejszej sesji bez wątpienia musi cieszyć wzrost, jednakże mam wrażenie, iż okres dużej zmienności nie został jeszcze zakończony i spodziewam się, iż tak będzie na kolejnych sesjach. Liczę, iż jutrzejsza sesja rozpocznie się od wzrostu, ale od razu rodzi się pytanie czy na wyższych poziomach ponownie nie pojawi się podaż.