Za nami kolejna całkiem udana sesja dla inwestorów giełdowych. Podczas wtorkowych notowań wszystkie krajowe indeksy zyskały na wartości.
Wydarzeniem dnia było nowe długoterminowe maksimum indeksu WIG20, który uporał się z poziomem 2.450 pkt.
Indeks WIG20 na nowych maksimach
W dniu wczorajszym nadal widoczna była relatywna siła naszego parkietu względem głównych barometrów Europy Zachodniej. Podczas, gdy dla przykładu niemiecki DAX praktycznie przez cały dzień krążył w okolicy poziomu poniedziałkowego zamknięcia, indeksy w Warszawie kontynuowały poniedziałkową aprecjację.
Zawahanie kupujących było widoczne w pierwszych minutach sesji. Popyt jednak dość szybko opanował sytuację. W godzinach popołudniowych posiadacze akcji naszych największych spółek mogli cieszyć się nowego długoterminowego maksimum cenowego indeksu WIG20 na poziomie 2.466 pkt. Dopiero po południu zapał kupujących nieco osłabł, na co wpływ miało przede wszystkim niepewne otwarcie sesji na Wall Street.
Ożywienie sektora bankowego
Wśród dużych spółek, dobrą sesję zaliczył wczoraj sektor bankowy. Akcje większości instytucji o największej kapitalizacji zyskiwały na wartości. Przede wszystkim jednak zwracał uwagę spory popyt zgłoszony na PKO BP i Pekao S.A.
Wprawdzie w przypadku pierwszego z wymienionych, popytowi do końca sesji nie udało się utrzymać zdobyczy z całego dnia (cena zamknięcia to 35,0 zł, wobec maksimum 35,63 zł), jednak w dniu dzisiejszym prawdopodobne są kolejne próby zakończenia dwumiesięcznej korekty spadkowej.
Bohaterem blue chips z pewnością w dniu wczorajszym były jednak walory TVN. Notowania medialnej spółki podniosły się o ponad 5%, kontynuując zwyżkę z drugiej połowy listopada br. Kurs TVN podąża w kierunku północnym, mimo że akcje na koniec listopada opuściły indeks MSCI Poland.
Pewna obniżka stóp procentowych. Za Oceanem nadal rozmowy wśród polityków.
Wczoraj rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Z dużym prawdopodobieństwem RPP zetnie stopy o 25 pb. Pojawiają się jednak opinie, iż Rada widząc gwałtowne hamowanie naszej gospodarki, zdecyduje się na krok w kierunku cięcia o 50 pb. Będzie to druga obniżka stóp w tym roku. Z otoczenia zewnętrznego, w dalszym ciągu kluczowe dla światowej koniunktury są rozmowy na szczycie dotyczące „klifu fiskalnego".
Optymizm nie opuszcza prezydenta Baracka Obamy. Z drugiej strony jednak większość Republikanów nie przyjmuje do wiadomości naciski w kierunku podwyższenia podatków dla najlepiej zarabiających. Możliwe do zaakceptowanie jest jedynie zniesienie niektórych ulg podatkowych.